Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Daraena
Entuzjasta
Dołączył: 25 Sty 2009
Posty: 643
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Szczecin Płeć:
|
Wysłany: Czw 22:47, 26 Sie 2010 Temat postu: |
|
Ja nie znam pierwowzoru, za to film wydał mi się wyśmienity. Uwielbiam bajki w takim klimacie, a jak na mój gust to było o wiele lepsze niż pseudo - straszne filmy Burtona. Muzyka w moim guście - niewybijająca się, w gruncie rzeczy oparta na kilku akordach. Jak dla mnie najlepsza animacja jaką w ostatnich latach widziałam (ale nie oceniając technicznie, tylko absolutnie subiektywnie )
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Bestia
Wyznawca
Dołączył: 30 Mar 2008
Posty: 2059
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: skądinąd
|
Wysłany: Pią 17:39, 27 Sie 2010 Temat postu: |
|
Ja też ostatnio oglądałam. Byłam znacznie bardziej zadowolona od mojego rodzeństwa - lat 11 i 13. Myślę, że to nie jest typowa bajka. I na pewno nie jest to film kierowany do dzieci.... raczej do dorosłych z wielką wyobraźnią.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Daraena
Entuzjasta
Dołączył: 25 Sty 2009
Posty: 643
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Szczecin Płeć:
|
Wysłany: Nie 17:46, 29 Sie 2010 Temat postu: |
|
Mam pytanko. Mianowicie, moja mama gustuje w filmach katastroficznych, ja się nie znam na tym zupełnie. Czy są jakieś warte zainteresowania, powstałe dość niedawno poza "Zwiastunem", "Pojutrze" i "2012"?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bestia
Wyznawca
Dołączył: 30 Mar 2008
Posty: 2059
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: skądinąd
|
Wysłany: Nie 19:59, 29 Sie 2010 Temat postu: |
|
"Zwiastun" jest świetny, zdecydowanie polecam. Poza tym dobrze się ogląda "Twistera" i "Górę Dantego". Nic więcej nie przychodzi mi do głowy. A z tych niedawno powstałych? No nie wiem, ostatnio nic dobrego chyba nie wyszło. Chociaż, jeśli mamie podobał się "Zwiastun", to może "Dystrykt 9"? A przynajmniej ja byłam pod dużym wrażeniem tego filmu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Daraena
Entuzjasta
Dołączył: 25 Sty 2009
Posty: 643
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Szczecin Płeć:
|
Wysłany: Pon 17:24, 30 Sie 2010 Temat postu: |
|
"Zwiastun" oglądałam. GENIALNE!
Co do filmów, które wymieniłaś - widziałyśmy z mamą wszystkie prócz Dystryktu 9; ale chodzi nam bardziej o coś z niekoniecznie błyskotliwą fabułą, byle by było dużo bum, zawaleń i generalnie efekty a'la 2012; chyba że film trzyma w napięciu
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bestia
Wyznawca
Dołączył: 30 Mar 2008
Posty: 2059
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: skądinąd
|
Wysłany: Wto 21:06, 31 Sie 2010 Temat postu: |
|
hmmm.... ciężko mi wytłumaczyć, o czym jest Dystrykt, ale na pewno nie ma tam dużych bum i trach i jebudu i cotamjeszcze. Film jest ciekawie zrobiony, ogląda się go trochę jak "Avatara"- siadasz w fotelu i odrywasz się po 2h bez czucia w nogach
|
|
Powrót do góry |
|
|
Roland
Wyznawca
Dołączył: 10 Lut 2010
Posty: 1394
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Gilead Płeć:
|
Wysłany: Śro 11:08, 01 Wrz 2010 Temat postu: |
|
Ja oglądałem nie dawno znakomite dokumenty w reżyserii Sama Dunna "Metal. A headbanger's journey" z 2005 roku oraz "Global Metal" z 2008 świetne zrobiony filmy dotyczące subkultury metalowej na całym świecie, wywiady z muzykami (w tym z nieodzałowanej pamięci Dio) materiały archiwalne a przede wszystkim wnikliwa analiza zjawiska, którego wszyscy jesteśmy udziałem. Jeśli ktoś jeszcze nie widział, to polecam najgoręcej.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Peter
Nadworny Tłumacz
Dołączył: 04 Mar 2006
Posty: 1928
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznań Płeć:
|
Wysłany: Pon 11:01, 20 Wrz 2010 Temat postu: |
|
Ostatnio widziałem "[REC]". Tyle się nasłuchałem na temat nowatorstwa tego filmu, że w końcu sam postanowiłem go obejrzeć. Dużą pokusą był też fakt, że jest to produkcja hiszpańska.
Po jednorazowym obejrzeniu mogę powiedzieć, że REC robi duże wrażenie, głównie dzięki sposobowi kręcenia. Człowiek zaczyna się czuć, jakby jego samego goniły krwiożercze zombie W niektórych momentach naprawdę czułem strach i myślę, że reżyserom udało się spełnić cel, który sobie założyli. choć to już kwestia indywidualna- np. Kate powiedziała mi, że ten film ją śmieszył
A opętana Medeiros, występująca w ostatnich scenach, przypominała mi jakiegoś muzyka blackmetalowego
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kate
Entuzjasta
Dołączył: 04 Mar 2006
Posty: 613
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Pon 12:22, 20 Wrz 2010 Temat postu: |
|
Peter napisał: | W niektórych momentach naprawdę czułem strach i myślę, że reżyserom udało się spełnić cel, który sobie założyli. choć to już kwestia indywidualna- np. Kate powiedziała mi, że ten film ją śmieszył
|
Nooo kiedy to prawda. Przecież serio, np. jak ta babcia wyskakuje i obrywa to jest śmieszne, ani trochę straszne. Nie wiem, jak dla mnie dzisiejsze horrory są po prostu za bardzo jednostajne i robione w jednym stylu.
Jeśli Ci się podobał Rec, to możesz obejrzeć Sierociniec (też hiszpański ). Na temat Rec 2 się nie wypowiem, bo po prostu nie widziałam
|
|
Powrót do góry |
|
|
Touno
Zaangażowany
Dołączył: 17 Sie 2006
Posty: 154
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Bytom Płeć:
|
Wysłany: Pon 13:42, 20 Wrz 2010 Temat postu: |
|
Rec i Rec2 widziałem i nie specjalnie mi się podobały. Denerwuje mnie ten sposób kręcenia horrorów (pseudo dokument lub kręcone z ręki). Za to Sierociniec polecam, nie pamiętam już go dokładnie ale wiem że zrobił na mnie wrażenie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Peter
Nadworny Tłumacz
Dołączył: 04 Mar 2006
Posty: 1928
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznań Płeć:
|
Wysłany: Pon 15:35, 20 Wrz 2010 Temat postu: |
|
Dzisiaj wypożyczyłem "Sierociniec" i "Hipnos"- oba hiszpańskie, więc będzie trochę treningu językowego
Ktoś może polecić jakieś ciekawe włoskie filmy?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aune
Her Little Phoenix
Dołączył: 04 Mar 2008
Posty: 4175
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Pon 17:09, 20 Wrz 2010 Temat postu: |
|
Nie znam wielu włoskich filmów, ale w zeszłym roku oglądałam fajny film "Czas wojny, czas miłości". Tylko, że to wojenny melodramat, więc raczej ci się nie spodoba
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kate
Entuzjasta
Dołączył: 04 Mar 2006
Posty: 613
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Pon 19:29, 20 Wrz 2010 Temat postu: |
|
O! Jak tylko Aune wspomniała o filmie wojennym przypomniały mi się dwie, świetne włoskie produkcje: Cinema Paradiso (org. Nuovo cinema Paradiso) i Życie jest piękne (La Vita è bella). Naprawdę polecam Bardzo lubię te filmy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Peter
Nadworny Tłumacz
Dołączył: 04 Mar 2006
Posty: 1928
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznań Płeć:
|
Wysłany: Pon 22:13, 20 Wrz 2010 Temat postu: |
|
Dzięki za rekomendacje. Gatunek nie jest taki ważny- liczy się żeby film był po włosku No i nadal będę szukał filmów po hiszpańsku.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Roland
Wyznawca
Dołączył: 10 Lut 2010
Posty: 1394
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Gilead Płeć:
|
Wysłany: Pią 12:13, 01 Paź 2010 Temat postu: |
|
"Tron we krwi" Kurosawy! Mistrzostwo świata. Makbet w wersji japońskiej, najzwyczajniej oglądałem na kolanach!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cameloth
Wyznawca
Dołączył: 31 Paź 2007
Posty: 1262
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Jastrzębie-Zdrój Płeć:
|
Wysłany: Pon 14:39, 08 Lis 2010 Temat postu: |
|
Widziałem wczoraj fajny film - "Mr Nobody" . Opowiada on o tym jak w przyszłości ludzie stali się nieśmiertelni i został jeden, ostatni człowiek, którego czeka śmierć. Ma on 120 lat i analizuje, opowiada swoją przeszłość próbując różnych rozwiązań. Wkracza na kilka ścieżek swojego życia i stwierdza - co by było gdyby...
Na prawdę świetny film, przykuwa do ekranu
|
|
Powrót do góry |
|
|
Deszczowa
Stały bywalec
Dołączył: 20 Paź 2008
Posty: 379
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Morąg Płeć:
|
Wysłany: Pią 16:33, 19 Lis 2010 Temat postu: |
|
Byłam wczoraj, czy właściwie już dzisiaj, na premierze nowego Harry'ego Pottera o północy. Spałam potem tylko trzy godziny i w szkole byłam wykończona. Nie nastawiałam się na nic niesamowitego, bo jest to jedna z mniej lubianych przeze mnie części a IMO reżyser poprzednie dwa filmy zepsuł.
No ale jako prawdziwa potteromaniaczka na premierę poszłam. I na prawdę nie żałuję. Film był świetny, na chwilę obecną chyba mój ulubiony (dotychczas był to Więzień Azkabanu). Opisałabym, ale nie jestem najlepsza w opisach, więc może po prostu wymienię plusy i minusy, uwaga na spoilery
Plusy:
+ Jak zawsze ŚWIETNA Helena Bonham Carter - w końcu odpuściła sobie śpiewanie "Zabiłam Syriusza Blacka" i zajęła się byciem zUyym śmierciożercą. Szczególnie mi się podobał moment gdy zabijała Zgredka, ta jej mina gdy rzuca nożem, ach
+ Momenty po odejściu Rona. Fragmenty tylko z Harrym i Hermioną były świetne, głównie wizyta w Dolinie Godryka i 'taniec' :D W sumie to nigdy nie przepadałam za Ronem dlatego tak mi się podobało.
+ Zakończenie w dobrym momencie.
+ Scena w domu Malfoy'ów, moja ulubiona w całym filmie.
+ Ładne i dynamiczne efekty. Nie są oczywiście najważniejsze, ale oko się cieszy :D
Minusy:
- Mało Alana Rickmana jako Snape'a. Mimo, że niewiele miał do zagrania był wspaniały, ale mam niedosyt trochę.
- Ominięcie kilku ciekawych wątków z książki i trochę nieścisłości.
- Jakaś mlaszcząca, siorbiąca, kopiąca i gadająca osoba siedząca za mną. Nie jest to minus filmu, ale trochę zmniejszyło przyjemność oglądania.
Pewnie gdybym dłużej pomyślała to coś by mi się jeszcze przypomniało, ale jak na razie to tyle. Oczywiście polecam film i gratuluję jeśli ktoś to wszystko przeczytał
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jillian
Stały bywalec
Dołączył: 01 Lip 2010
Posty: 460
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznań Płeć:
|
Wysłany: Pią 20:25, 19 Lis 2010 Temat postu: |
|
Deszczowa, fajnie słyszeć, że film dobry, bo jutro na niego idę. :D Herry'ego Pottera zaczęłam jak miałam chyba 8 lat i przeczytałam wszystkie części. Mi też najbardziej podobał się Więzień Azkabanu, zobaczymy jak będzie teraz. W sumie już tak bardzo nie interesuję się potterowskim światem, ale zawsze fajnie iść na coś do kina.
Co do gadających osób to pamiętam jak zabierałam kuzynki na Zmierzch, Księżyc w Nowiu, albo inne takie coś z Edkiem i Bellą (nie rozróżniam tego xD) to przed nami siedziały takie dziewczyny, które przez cały film między sobą gadały, że Edward jest sexy, Jacob jest sexy, że zaraz wejdzie Alice, że zaraz Bella zrobi to i tamto... xDDD
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dark Rose
Kadotettu Pohjalan Tähti
Dołączył: 17 Kwi 2008
Posty: 2386
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Pią 20:54, 19 Lis 2010 Temat postu: |
|
Deszczowa napisał: | - Jakaś mlaszcząca, siorbiąca, kopiąca i gadająca osoba siedząca za mną. Nie jest to minus filmu, ale trochę zmniejszyło przyjemność oglądania. |
Też byłam na premierze. I to, że jedna taka osoba za Tobą siedziała, to nic, w porównaniu z tym, co ja wczoraj przeszłam. :/ Całe kino (!) gadało, śmiało się w momentach, które bynajmniej śmieczne nie były, jakieś dziewczyny były strasznie "cool" i wymieniały uwagi nie związane z filmem przez cały seans, albo podnosiły nogi (bo im było niewygodnie) do góry tak, że zasłaniały wszystko innym siedzącym za nimi, grzebali w telefonach, więc światło dawało po oczach... Napominania różnych osób (w tym mojego chłopaka, który w pewnym momencie nie wytrzymał i powiedział, żeby się zamknęli) nic nie dały. :/ Generalnie film mi się podobał, ale to, co działo się na sali, przerosło moje wszelkie oczekiwania. Nie mogłam się skupić w najlepszych momentach, kilka scen mnie po prostu ominęło, bo ci ludzie mnie rozpraszali i gubiłam wątki co chwila... Szkoda, że dzieci (których o dziwo było dość mało) zachowywały się lepiej, niż niektórzy "dorośli"... :/ Ech. Chyba będę musiała obejrzeć to jeszcze raz, na spokojnie...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cornelia
Little Musician
Dołączył: 14 Maj 2008
Posty: 1227
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Płeć:
|
Wysłany: Sob 0:18, 20 Lis 2010 Temat postu: |
|
Pierwszy raz z bólem serca nie poszłam na premierę. Ziaaa.
Notabene - nie poszłam też na premierę w Londynie. W sensie, zebrać autografy. Wszystko przez zdrowie & pogodę, szlag!
A u mnie świeci się Requiem for a Dream. W końcu. Właśnie zaczynam seans, jak skończę, zdam relację.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|