Co się świeci na Waszym ekranie?

Aune

A muzyka jest taka jak w latach 30-stych? Swing? Bo jeśli tak to muszę się zaopatrzeć w soundtrack.
Bale'a też nie znoszę, ale dla filmu o mafijnych porachunkach z tamtego okresu (i dla Johna rzecz jasna) można przeżyć nawet nie lubianego aktora.

Ashka

Tak muzyka jest z lat 30-tych, nie tylko swing, bo jest i odpowiednia oprawa muzyczna na czas wyrównywania porachunków. Słowo mafia nie pada w filmie chyba nawet raz i w ogóle nie ma się odczucia, że w filmie jest ta kwestia poruszona. Jest raczej o zaufaniu, świetnym Dillingerze, miłości, szacunku, wierności i na końcu (dla mnie) zorganizowanej przestępczości.

Aune

Mafia jest zorgaznizowaną przestępczością właśnie Smile

Tylko, że taka przestępczość nie uważa się za mafię tylko Rodzinę.
Zresztą nie ważne. Ta tematyka mnie interesuje bardzo i chętnie obejrzałabym nawet te lufy. Kiedyś mieli fajną broń, od coltów po TommyGuny. Johny w kapeluszu, prujący z TommyGuna, to musi być widok!

[link widoczny dla zalogowanych]

Ashka

Aune

A jak tam panna Marion C. się spisała? Godna takiego mężczyzny?

Ashka

Według mnie niegodna ale to już bardzo subiektywna ocena :P Ogólnie to zagrała dobrze, tylko taką jakąś brzydką ją zrobili i zęby jakby krzywe więc efekt estetycznie średni. Ale pewnie tak miało być żeby była jak najbardziej podobna do prawdziwej Billy.

kaska_tarja

Ashka

Oj tak to byłby cudowny film. A sami Wrogowie trwają dłużej, razem z reklamami 2,5h. Wątek zaufania i szacunku - w Blow było bardzo dużo tego, zwłaszcza zdrady. Tu jest to pokazane z dwóch stron, gangsterów i policji więc jest ciekawie. Można luźno porównać te filmy jeśli o to chodzi. A wątek miłości jest szczęśliwszy niż w Blow (zwłaszcza jeśli chodzi o tę drugą miłość Wink

).

EDIT

Byłam w holenderskim kinie na nowym Potterze. Film był bez dubbingu (nie wiem po co u nas to robią skoro nie jest to film dla dzieci...). Jak każdy Potter wyładowany coraz lepszymi efektami. Ta część chyba najbardziej odbiega od książki. Niestety pominięte zostało 2/3 wspomnień (np. cała historia Gaunta, matki Voldemorta, pracy Toma Riddla u Borgina) oraz cała bitwa w Hogwarcie (po prostu nigdy się nie odbyła tak jak i pogrzeb na końcu) za to został dodany wątek spalenia Nory (?!). W filmie sporo miźgolenia się i niedwuznacznych aluzji, chwilami film jest straszny (sama podskoczyłam pod sam sufit choć wiedziałam co się stanie). Ja bym dziecka nie puściła ale na pewno kina będą pełne już w piątek...

kaska_tarja

Byłam, widziałam i jestem bardzo zadowolona! "Wrogowie Publiczni" zrobili na mnie spore wrażenie i bardzo cię cieszę, że w końcu znalazłam czas, żeby wybrać się na niego do kina.
Johnny wykreował niesamowitą postać Dillingera. Z jednej strony brutalny, bezwzględny, przebiegły przestępca, wymagający posłuszeństwa, który potrafi zabić za jeden błąd. A z drugiej strony szarmancki i trochę zagubiony przy kobietach, oddany i zdolny do pięknej miłości. Swoje słabości ukrywa pod maską przemocy oszukując po trochę siebie samego. Swoją drogą, jest to dopiero 2 film w całej karierze Johnnego, w którym ten płakał... A przynajmniej oczy miał pełne łez. I choć w tym pierwszym filmie płakałam razem z nim, tutaj ta scena wzbudziła we mnie poczucie totalnej bezsilności, utraty, wydawać by się mogło w chwili gdzie wszystko zaczyna być piękne, najważniejszej osoby... Ból i zarzucanie na siebie całej winy... Ogólnie Depp zagrał Dillingera bardzo dobrze. I rewelacyjnie pokazał tą zmianę jaka dokonuje się w Dillingerze. Czy to zmiana na lepsze? Na gorsze? Trudno powiedzieć.

Uwielbiam oglądać filmy w kinach - przede wszystkim dlatego, że jest głośno i idealnie słychać naturalne głosy aktorów. Tutaj miało to i plus i minus. Plus chyba nie wymaga tłumaczenia ( ;P ), minus natomiast dotyczy Christiana Bale. Facet mówi po prostu paskudnie. Nisko, gardłowo, ciężko, biorąc głośne oddechy, jakby mówienie sprawiało mu duże problemy. Zagrał dobrze, moim zdaniem bardzo pasował do roli ogarniętego lekką manią policjanta, ale słuchać to go się nie da...

No i te samochody... Mniam... Chyba najbardziej podobały mi się sceny ucieczki, gdy to któryś z bohaterów jechał stojąc na zewnątrz auta. Ile ja bym dała, żeby sama móc to przeżyć Wink

Cudo.

Bardzo polecam ten film! Dla wszystkich fanów Johnnego i Christiana pozycja obowiązkowa, dla całej reszty dobry film na wieczór Smile

Viento

Dzisiaj się na niego wybieram i już się nie mogę doczekać.

Czy ktoś jeszcze widział nowego Pottera? Ciekawa jestem waszych opinii bo zastanawiam się, czy warto iść do kina.

DarkMoonlight

Daraena

I dlatego nie poszłam do kina, tylko skombinowałam sobie na dysk wersję oryginalną (swoją drogą czytałam całkiem niezłe recenzje, stąd ciekawa jestem filmu). Ale fakt faktem mam to od jakichś 3 dni i jeszcze nie mogę się zmotywować do obejrzenia :D

Katarzyna

@Viento: Jedna osoba powiedziała mi, że jak zwykle spaprali, a druga, że całkiem niezły. Obie czytały książkę więcej niż 1 raz Wink

Ja wybieram się jutro.

Przeczytałam książkę, teraz przyszedł czas na film. "Drakula" Coppoli z 1992 roku. Mnóstwo ludzi uważa, że to najlepsza ekranizacja na podstawie tej książki spośród wszystkich powstałych. W takim razie obejrzałam no i się zawiodłam trochę Mr. Green

Chyba się spodziewałam czegoś bardziej... żywszego i ciekawszego. Film nie jest też taki stary, ale gdy się ogląda, to ma się wrażenie, że jest stary jak świat. Podobały mi się postacie Lucy i Miny, natomiast wampirzyce - narzeczone Drakuli były średnio ładne i na te postacie się raczej nie nadawały Wink

Drakula też okropny, ten z początku w zamku. Później, pod inną postacią kiedy uwodził Minę to już całkiem całkiem. Renfielda wyobrażałam sobie jako młodszego, ale dobra. Do innych bohaterów nie mam większych zastrzeżeń. Fabułę nieco pozmieniali, chociaż nie tak strasznie. Myślę, że dobrze zrobili, bo ten film na podstawie książki byłby trochę nudny. Pod koniec i tak mi się już nie chciało oglądać, chociaż podzieliłam sobie na dwie części - pierwszą godzinę oglądałam wczoraj i następną godzinę dzisiaj. Klimat wampiryczny, burze, noc, zamek, mrok i te sprawy, także z tym jest fajnie :D Muzyka urzekła mnie w jednym momencie, chyba jak Mina szła przez ten labirynt z żywopłotu w poszukiwaniu Lucy, ale to jeszcze muszę sprawdzić Smile

Ogólnie to dam 7/10. Zależy od tego, co kto od niego oczekuje. Niektórzy się nad nim rozpływają, inni czują lekki niedosyt. Ja jestem w tej drugiej grupie Wink

Viento

Ja w tej pierwszej - film ma mroczny klimat, a historia, którą przedstawia jest tajemnicza i wzruszająca.

Aune

Propozycja kinowa na wrzesień:
http://www.youtube.com/watch?v=nUK8C94clZY

Czarno to widzę. Kolejna górnolotna prawdziwa historyja... pfff...! A już lepszego aktora nie mogli znaleźć tylko takiego ciapciaka. No ale czego się można spodziewać po Hollandowej. Każdy jej film który obejrzałam to było gówno począwszy od Tajemniczego Ogrodu.

DarkMoonlight

Ejj Janosika kręcili u mnie w mieście;) więc mam do niego sentyment, a moja mama pracowała wtedy w Skansenie i gadałem z aktorami chwilę, ten Janosik straszny bufon, palił tylkop jednego papierosa za drugim, Żebrowski nawet spoko, ale zdziwiony był, że tak mało osób jest zainteresowany Nim:) W ogóle będzie to zupełnie inny Janosik, taki "współczesny". Mieli bardzo małą kwotę na ten film, ale zobaczymy co z tego powstanie;) a córka Holland tak się darła na wszytskich, o mamuniu:) Ale na Janosika na pewno pójdę do kina;)

Incognito

Ha, a ja się na ekipę filmową natknęłam w zeszłym roku w Kościeliskiej... hehe, Żebrowskiego widziałam. A film jak film, serialu i tak nie pobije... Zaraz mi się 1612 przypomina, hi hi. Ostatnio tylko takie masakry kręcą.

A tak a propos Draculi Coppoli. Very Happy

Ja na ten film chodziłam z 20 razy do kina. Gary Oldman tam ach miodzio wygląda! [link widoczny dla zalogowanych]
I ta muzyka Kilara!!! Powalająca!
http://www.youtube.com/watch?v=9E-yYkVQmg8

@Katarzyna, jedna z tych wampirzyc to sama Monica Bellucci! ;p

Aune

W niedzielę na TVN o 15.05 zachęcam do obejrzenia "Pierścienia Nibelungów". To jeden z moich ulubionych filmów. Mam nadzieję, że jeszcze komuś z Was się spodoba. Proszę się tylko przygotować na dłuższy seans, bo lecą od razu dwie części. Ale naprawdę warto poświęcić swój czas.

Viento

Ja wpadłam jak śliwka w kompot jeśli chodzi o oglądanie Dr. Housa. Wcześniej byłam bardzo sceptyczna w stosunku do tzw. seriali medycznych, ale od lipca do teraz obejrzałam wszystkie sezony (kończe oglądać piąty) i całe szczęście Dr. House jest inny niż te wszystkie ostre dyżury i ich klony. House ma cięte poczucie humoru, które mnie śmieszy ("Postawmy diagnozę nim dojdziemy do windy", "Czy prawo nadal zabrania autopsji na osobach żywych?", "Jeżeli uważasz, że twoje życie jest mniej warte niż życie innych osób to podpisz zgodę dawcy i się zabij") Jest błyskotliwy i inteligentny, ale daleko mu do ideału. Mimo tego, że jest sukinsynem nie potrafię go nie lubić.

Od dawna film Nieśmiertelny należy do moich najbardziej ulubionych, a teraz odkryłam też serial Nieśmiertelny, który opowiada historię Duncana MacLeod. Wiadomo - serial skupia się też na walce dobrych i złych nieśmiertelnych. Serial nakręcono w latach dziewięćdziesiątych więc efekty pozostawiają wiele do życzenia, ale za to film ma klimat i nie jest efekciarski. No i do tego muzyka Queen (czy ktoś wie, czy Queen specjalnie nagrali ścieżkę dźwiękową do filmu, czy w tym celu wykorzystano istniejące wcześniej piosenki???), że o wspaniałych pojedynkach na miecze nie wspomnę Wink

DarkSide

Także bardzo lubię [link widoczny dla zalogowanych] ,z niecierpliwością czekam na sezon szósty, bo nie wyobrażam sobie Gregory'ego jako pacjenta Mr. Green

Niżej link do zajawki 6 sezonu Mr. Green

http://www.youtube.com/watch?v=e5k-jotksSM&annotation_id=annotation_238577&feature=iv

Widziałam już 1odc. 4sez. [link widoczny dla zalogowanych] ,który w zeszłym tygodniu wyciekł do sieci. Zapowiada się całkiem nieźle, muszę przyznać Mr. Green

3 sezon był średnio kiepski...Chociaż po Six Feet Under nigdy już nie spojrzę na Dextera tak jak kiedyś Mr. Green

http://www.youtube.com/watch?v=ageR58yU6ro

Niebawem pojawi się [link widoczny dla zalogowanych] ,2 pierwsze sezony były świetne, zobaczymy co też Hank będzie porabiał w kolejnym, ale jeśli chodzi o główny moty to bez zmian Mr. Green

http://www.youtube.com/watch?v=y7svUmx62GI

Poza tym oglądam też [link widoczny dla zalogowanych] .Dzisiaj w internecie pojawił się 10odc. 2sez.