Co ciekawego szykuje się w kinach ?

Mila

Znalazłam kilka dni temu w internecie wzmiankę o jednym filmie i postanowiłam wspomnieć o nim w tym temacie ze względu na jego tytuł.
Otóż, tytuł ten brzmi "Tarja" Smile

Nigdzie nie mogłam znaleźć żadnych konkretnych informacji o obsadzie, dokładnej premierze (podobno w 2011 roku). Wiem tylko, że film opowiadać będzie o czarownicy imieniem Tarja, którą za wszelką cenę chce zabić jakiśtam książę. Nie jest to zbyt zachęcający scenariusz:p Jeśli ktoś z Was słyszał coś więcej na temat tego filmu byłabym wdzięczna za podzielenie się wiedzą Smile

A wczoraj na YT natknęłam się przypadkiem na soundtrack filmu, którego możecie posłuchać >tutaj<

Child Of Bodom

Ja jestem ciekaw szóstej części Piły. Ciekawe czy wymyślą jeszcze coś bardziej brutalnego niż ostatnio i będzie lepsze od piątki. Premiera była 23.10 i jakoś na dniach będę się musiał wybrać do kina.

Mila

Tak, ja też chcę zobaczyć Piłę VI. Widziałam wszystkie poprzednie części, to jakże to tak nie zobaczyć kolejnej:p Generalnie horrorów nie oglądam, choć jeszcze jakieś 3-4 lata temu robiłam to nałogowo, ale Piłę traktuje jako film bardziej psychologiczny, a nie jak horror, bo co tam jest takiego strasznego, tak naprawdę? Wiele osób nie da rady się patrzeć na tę "masową" śmierć (lub rzeź:p) ludzi w filmie, ale dla mnie nie jest to wystarczającym argumentem do zaklasyfikowania filmu do horroru:p
Swoją drogą, jakim człowiekiem musi być gość, który wymyśla te wszystkie sposoby mordowania ludzi, o których nikt o zdrowych zmysłach nawet by nie pomyślał...

Dark Rose

Zibi

edit:

kaska_tarja

Dla mnie nigdy Piła sensu nie miała. Wogóle mnie nie bawią filmy oparte tylko na brutalnej rzezi... Scenarzysta musi mieć dobrze namieszane w głowie żeby wymyślać takie sposoby uśmiercenia kogoś Wink

Nie wiem czy jeszcze kiedyś się zmuszę, żeby obejrzeć którąkolwiek z części Piły...

Anarie

Mam to samo, Kasiu. Nigdy zresztą nie byłam miłośniczką horrorów. Po prostu nie kręci mnie oglądanie dużej ilości krwi, flaków i tym podobnych na ekranie. Bo ostatnio na tym opierają się horrory.

Ciekawi mnie natomiast film, o którym wspomniała Mila. "Tarja" może okazać się całkiem ciekawym filmem.

Dzisiaj widziałam zwiastun filmu 2012. Kolejny film o zagładzie świata, efekciarski, nie wydaje mi się, żeby była zawarta w nim jakaś głębsza fabuła. Ale jeśli ktoś lubi - proszę bardzo Wink

Katarzyna

Naprawdę uważacie, że film, w którym latają flaki, pełno jest krwi i tego typu rzeczy, jest horrorem? Wink

To Was straszy czy obrzydza? Bo moim zdaniem to drugie. Chyba, że faktycznie boicie się, że jak będziecie spać w nocy, to Wam przez okno jakieś kawały mięsa wlecą, ale to już druga sprawa Mr. Green

Mnie od jakiegoś czasu śmieszą te "horrory" i moim zdaniem filmy takie powinno się podzielić na dwie kategorie: Filmy obrzydliwe i Horrory. Horror moim zdaniem powinien wywierać na widzu emocje, straszyć w sposób inteligentny, niesamowity i oddziaływać na psychikę, a nie na naturalne odruchy ludzkie, że ktoś się brzydzi dużej ilości krwi itd. Dobry horror to taki, który straszy widza bez drastycznie ohydnych scen. Czego się bardziej wystraszysz? Kiedy jest najazd na okno, kamera trzyma tak przez 5 sekundy i nagle niespodziewany huk i szyba pęka, czy tego, że jakieś wnętrzości latają w powietrzu i chlapią krwią na ściany? Wink

Nie chcę tu podważać niczyjej opinii, ale "Piła" i takie tam różne to są niektóre żałosne Very Happy

Oczywiście jak ktoś lubi, to nie mam absolutnie nic przeciwko.
Np. "Ring" straszy dużo bardziej niż wszystkie te brutalne "horrory", choć niektórych zdaniem jest dość słaby pod względem straszenia (ale to zabrzmiało :D).
Jak reżyser nie umie stworzyć dobrego, strasznego filmu, to chyba serio zaczyna brać scenariusz, żeby zatuszować niedoskonałości dużą ilością krwi Smile

Oczywiście nie tyczy się tego wszystkich widziadeł (tak dwuznacznie Mr. Green

)

EDIT:
@Mila: Oglądałam jedną część "Piły", ale żadnych tam psychologicznych podtekstów zbytnio się nie doszukałam Smile

Muszę kiedyś jeszcze raz obejrzeć.

Cameloth

Również nie lubię mięsnych "horrorów" bo napawają tylko obrzydzeniem. Horror to dla mnie np. Nosferu (symfonia grozy) z 1922 r. Ten film nawet oglądany w dzień potrafi wystraszyć.
Wyczytałem na necie, że od marca przyszłego roku mają zacząć kręcić "Hobbita". Prace mają trwać ponad 300 dni więc trochę potrwa zanim będzie można go obejrzeć w kinie.

Mila

kaska_tarja

A skoro już mówimy o horrorach:
Niedługo do kin wchodzi film pt. "Paranormal Activity". Opowiada historię młodej, dobrze zarabiającej pary, która wprowadza się do nowego mieszkania. Od tej chwili towarzyszy im przeświadczenie, iż poza nimi w domu mieszka „coś”, co nie pozwala im spokojnie żyć i uaktywnia się szczególnie w nocy. Zainstalowana w rogu pokoju kamera ma posłużyć jako narzędzie rozwiązania zagadki owego "czegoś".

Czy Wy też czujecie wieeelką inspirację filmem "Rec"?

Daraena

Ehm, ja właśnie dzielę tak filmy, że współczesne horrory to to mięso, klasyczne horrory to np "Ptaki", japońskie horrory to np "Ring", a filmy trzymające w napięciu i powodujące strach to thrillery.

Aune

Zibi

Katarzyna

@Zibi: To było do mojego skasowanego posta czy jako Twój oddzielny przykład? Mr. Green

Bo napisałam długiego posta, stwierdziłam, że robię zbyt duży offtop i skasowałam Wink

I właśnie o "Cube" wspomniałam. Wiesz, żeby nie było jakichś zaburzeń w dyskusji Smile

Cameloth

Aune

W grudniu obejrzymy:
"Nostalgię anioła" - film Petera Jacksona, podobno ma szansę na Oskara.
Klik

Aż do marca musimy czekać na "Alicję w Krainie Czarów"
Klik
Kot i Kapelusznik wymiatają. Już nie mogę się doczekać.

Zibi

edit:

Aune

A czy będzie proroczy, też się okaże Smile

Mila

Ech, już tyle czasu czekam na "Alicję..." a tu jeszcze do marca trzeba wytrzymać...

Coś dla miłośników sagi "Zmierzch"...

ENEMEF "NOC ZMIERZCHU I WAMPIRÓW"
20 listopada (w niektórych miastach 20 i 21 listopada) wyświetlone zostaną 3 filmy: "Zmierzch", premierowo "Księżyc w nowiu" i "Underworld 2: Ewolucja".

Start standardowo o godzinie 23.30, koniec ok. 7.00.

Ja się nie wybieram, bo jakoś nigdy nie przekonałam się do całej serii Stephenie Meyer, choć mam w domu 3 pierwsze części. Nawet zaczęłam czytać "Zmierzch", ale odpuściłam, kiedy wszyscy w okół zaczęli mówić tylko o tym i czytać tylko to... Moje koleżanki uwielbiają całą sagę i pochłonęły wszystkie części w bardzo krótkim czasie, a we mnie się coś zablokowało:p
Za to warto pójść, jeśli jeszcze kiedyś będzie, na "Noc Oscarów" albo "Noc Oscarów i Złotych Globów" Smile

Wtedy porządne filmy wyświetlają:p