Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Deszczowa
Stały bywalec
Dołączył: 20 Paź 2008
Posty: 379
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Morąg Płeć:
|
Wysłany: Śro 19:30, 13 Paź 2010 Temat postu: |
|
@tenar
Super relacja, no i Tarja znowu w kręconych włosach! Świetnie wyglądała, mimo tego że jest chora. Szczęście, że po dzisiejszym koncercie w Londynie ma trzy tygodnie przerwy, odpocznie sobie bidulka
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Ashke
Wyznawca
Dołączył: 28 Sie 2010
Posty: 733
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Zawiercie Płeć:
|
Wysłany: Śro 19:33, 13 Paź 2010 Temat postu: |
|
Zdąży się wykurować, nie to co ja... byłam chora przed koncertem, na koncert się pozbyłam kataru i kaszlu, ale byłam tak porządnie ubrana, że po powrocie mnie chyciło znowu i do tej pory jestem chora... a to już tydzień i 5 dni od koncertu... ^^
@tenar bardzo fajna, szczegółowa relacja, flaga boska! Szkoda, że ja nie dałam rady się wybrać na inne koncerty za granicę.
|
|
Powrót do góry |
|
|
tenar
Nowicjusz
Dołączył: 21 Lip 2009
Posty: 63
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Śro 19:54, 13 Paź 2010 Temat postu: |
|
Ja byłam chora w Warszawie, po powrocie do domu leżałam całe cztery dni w łóżku, żeby się do wyjazdu wyleczyć. Udało mi się prawie całkowicie. W Holandii pogoda była prześliczna, cieplutko, słoneczko świeciło. Ale niestety po nocy spędzonej przed dworcem po Tarjowym koncercie znów zaczynam kaszleć.
Biedulka, naprawdę przykro było jej słuchać, kompletnie nie mogła mówić. Ale i tak dzielnie rozdawała nam autografy. Dopóki nie porwał jej zły wilk Marcelo.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ashke
Wyznawca
Dołączył: 28 Sie 2010
Posty: 733
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Zawiercie Płeć:
|
Wysłany: Śro 20:00, 13 Paź 2010 Temat postu: |
|
Było karabin wyjąć i zestrzelić z usprawiedliwieniem, że toczył piane z ust więc pewnie miał wściekliznę. :D
|
|
Powrót do góry |
|
|
tenar
Nowicjusz
Dołączył: 21 Lip 2009
Posty: 63
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Śro 20:07, 13 Paź 2010 Temat postu: |
|
Niestety nie miałam na wyposażeniu. Jedyne co mogłam zrobić to zaciąć go na śmierć biletem, albo zatłuc aparatem. Ewentualnie udusić flagą, ale nie mogłabym jej w ten sposób zbezcześcić po tym jak dotykała jej Tarja i podpisywała na kolanie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Incognito
Der Besuch der alten Dame
Dołączył: 21 Lis 2007
Posty: 1514
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraina Tysiąca Jezior Płeć:
|
Wysłany: Śro 20:10, 13 Paź 2010 Temat postu: |
|
@tenar,
wielkie dzięki za relacyjkę i focie! To się nazywa porządne sprawozdanie. ;p Długie i konkretne. Czytało się jednym tchem.
Gratulacje i szacun za wytrwałość... no i promowanie. ;p Buziole!
Ech, bidula Tarja niech się wykuruje, taka śliczna złota pol... eee... holenderska jesień a ona chora.
Tarjo, wracaj do zdrowia!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ashke
Wyznawca
Dołączył: 28 Sie 2010
Posty: 733
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Zawiercie Płeć:
|
Wysłany: Śro 20:11, 13 Paź 2010 Temat postu: |
|
Szkoda flagi i aparatu... zabraliby je jako narzędzia zbrodni i już nie oddali... cóż... trzeba mieć nadzieje że inni fani go wykończą.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anarie
Princess of Persia
Dołączył: 22 Lut 2009
Posty: 1412
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z krańca świata Płeć:
|
Wysłany: Śro 20:25, 13 Paź 2010 Temat postu: |
|
Tenar, świetna relacja, śliczne fotki itp itd :P Ale wiecie co, samoluby jedne, na miejscu Marcela tak samo bym się zachowała :P Tarja jest chora, tak? No to odpoczywać powinna, zamiast przesiadywać z fanami/fankami... wolałybyście, żeby posiedziała z Wami dłużej, ale za to nie wiem, zapalenia płuc się nabawiła? :P Marcela nie trzeba zabijać tylko chwalić że się o żonę troszczy, o!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ashke
Wyznawca
Dołączył: 28 Sie 2010
Posty: 733
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Zawiercie Płeć:
|
Wysłany: Śro 20:27, 13 Paź 2010 Temat postu: |
|
A to, że fanki marzły, żeby porozmawiać i dostać autograf to już go nie obchodziło... ;p no dobra, mógł powiedzieć z miłą miną że Tarja jest chora i musi iść pod kołderke, a nie patrzeć na nich jakby ją obmacywali... :D
|
|
Powrót do góry |
|
|
Maciej
Stały bywalec
Dołączył: 26 Lip 2010
Posty: 251
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Szczecin Płeć:
|
Wysłany: Śro 22:50, 13 Paź 2010 Temat postu: |
|
Tenar - świetna relacja, miło się czyta... a przy okazji pozdrawiam, pamiętam Cię z koncertu Epiki :D
|
|
Powrót do góry |
|
|
tenar
Nowicjusz
Dołączył: 21 Lip 2009
Posty: 63
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Czw 10:47, 14 Paź 2010 Temat postu: |
|
Dzięki, dzięki.
A co do Marcela. No cóż, przynajmniej teraz wiem, dlaczego Tarja za niego wyszła. Jako, że z wyglądu i sposobu bycia przypomina on Neandertalczyka, przypuszczam, że po prostu podszedł do Tarji, walnął ją w głowę swoją maczugą i za włosy zaciągnął do swojej jaskini. No i biednej Tarji nie pozostało nic innego, jak z nim zostać.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cornelia
Little Musician
Dołączył: 14 Maj 2008
Posty: 1227
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Płeć:
|
Wysłany: Czw 13:32, 14 Paź 2010 Temat postu: |
|
Lo, Tenar, ja rozumiem żal i w ogóle, ale Ty powinnaś się cieszyć, że Tarja w ogóle wyszła i że z Wami chwilę została. Marcelo zachował się w tej sytuacji najodpowiedzialniej, Tarja jest wokalistką, środek nocy przy chorobie i stanie na zimnie to nie jest zbyt dobry pomysł.
@ Ashke - bo to fanek wybór, że to zrobiły, nikt im nie kazał i nikt nie obiecywał, że Tarja wyjdzie.
Tak poza tym, to pozazdrościć Tenar doświadczeń koncertowych. Setlista wygląda lepiej niż w Polsce, więc est czego zazdrościć
|
|
Powrót do góry |
|
|
tenar
Nowicjusz
Dołączył: 21 Lip 2009
Posty: 63
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Czw 13:39, 14 Paź 2010 Temat postu: |
|
Oj Cornelia przecież to był żart. Z założenia miało być śmieszne.
Ja nie mam do niego żalu. Nikt stamtąd nie miał. Przecież dostaliśmy to co chcieliśmy. Po prostu fajnie było wtedy w nocy ponabijać się z jego miny.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cornelia
Little Musician
Dołączył: 14 Maj 2008
Posty: 1227
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Płeć:
|
Wysłany: Czw 13:48, 14 Paź 2010 Temat postu: |
|
Żarty żartami, ale dla mnie ostatni Twój post był dość niesmaczny, a Marcelo to Tarję powinien zamknąć w autobusie, a nie wypuszczać do fanów
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anarie
Princess of Persia
Dołączył: 22 Lut 2009
Posty: 1412
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z krańca świata Płeć:
|
Wysłany: Czw 15:25, 14 Paź 2010 Temat postu: |
|
Brawo, Cornelia! I jeszcze powinien ją wpakować do łóżka na te dwa dni i nie kazać jej się stamtąd w ogóle ruszać! :P
|
|
Powrót do góry |
|
|
lucr0m
The Phantom of the Opera
Dołączył: 14 Maj 2008
Posty: 1264
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Czw 15:59, 14 Paź 2010 Temat postu: |
|
A co było tam niesmacznego? Nie było to ani obraźliwe ani perwersyjne... Znów kłótnia i wyrzuty bez powodu...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Madeline
Personal Photographer
Dołączył: 16 Gru 2007
Posty: 1271
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa/Lublin Płeć:
|
Wysłany: Czw 16:00, 14 Paź 2010 Temat postu: |
|
@Cornelia, Tenar, Anarie, spokojnie Ze strony Tenar to był żart, już wyjaśniła, może faktycznie trochę drastyczny - proszę więc uważać trochę następnym razem na słowa. Też nie znoszę, jak w taki sposób się żartuje z Marcela - to mąż naszej Tarji, dba i się nią opiekuje, ja mam do niego choćby przez to szacunek. Nie każę go mieć każdemu z Was ani też go lubić, mimo to nie przesadzajcie, OK?
Co do wyjścia Tarji do fanów w chorobie, to myślę, że każda z Was ma trochę racji. Z jednej strony, rzeczywiście Turunen powinna się oszczędzać, gdy nie domaga jej zdrowie, bo to najzwyczajniej jej może zaszkodzić i odbić się na koncertach. Z drugiej strony, takie spotkania z fanami wpisane są już na stałe w zawód artystki, po za tym Tarja jest zwyczajnie kochaną, dobrą osóbką, której trudno odmówić choćby kilkuminutowego spotkanka z ludźmi, bez których cała jej praca nie miałaby sensu. Myślę, że Tarja potrafi zharmonizować te dwie rzeczy - swoje dbanie o zdrowie i fanów i chyba jej się to udaje, co przeczytaliśmy w relacji Tenar. Na pewno jest też odpowiedzialną osobą i gdyby rzeczywiście było to coś ogromnie poważnego, nie wyszłaby do fanów.
tenar napisał: | A co do Marcela. No cóż, przynajmniej teraz wiem, dlaczego Tarja za niego wyszła. Jako, że z wyglądu i sposobu bycia przypomina on Neandertalczyka, przypuszczam, że po prostu podszedł do Tarji, walnął ją w głowę swoją maczugą i za włosy zaciągnął do swojej jaskini. No i biednej Tarji nie pozostało nic innego, jak z nim zostać. |
O rety, rety, leżę pod krzesłem i nie mogę wstać
BTW, dzięki za relacyjkę Tenar, super się czyta wszelkie opowieści o takich wypadach. No i miło też wiedzieć, że jest więcej takich tarjowych szaleńców, co to za Tarją jeżdżą po Europie i marzną z zimna Co niektórzy też zakopują się dla niej w śniegu, sterczą w nocy na środku pustkowia albo jadą kilkanaście godzin naokoło omijając powodzie w aucie bez klimatyzacji w 30 - stopniowym upale, ale to już inne, znane co niektórym bajki
Ostatnio zmieniony przez Madeline dnia Czw 16:25, 14 Paź 2010, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Raita
Entuzjasta
Dołączył: 25 Lis 2009
Posty: 678
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Parlinek / Bydgoszcz Płeć:
|
Wysłany: Czw 21:48, 14 Paź 2010 Temat postu: |
|
Dżizes, ludzie, powiem tak: Postawa Marcelo wcale mnie nie dziwi, bo z tego co widać kocha Tarję i dba przede wszystkim o nią i o jej zdrowie. I nawet jeśli w tym przypadku ma gdzieś fanów, to jest usprawiedliwiony.Nie jestem może jego wielbicielką, ale ten aspekt, czyli troska o Tarję, doceniam. Będąc żoną jakiegoś sławnego wokalisty, gitarzysty, też bardziej obawiałabym się czy nie zasłabnie na zimnie, niż czy jakiś fan zrobi sobie z nim fotkę. A to, że Tarja wyszła do fanów w takim a nie innym stanie to tylko świadczy o jej sile i sympatii do ludzi Niech dba o siebie, w końcu ma jeszcze kawał trasy do zrobienia. Ah, no i gratuluję świetnych zdjęć z koncertów
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ashke
Wyznawca
Dołączył: 28 Sie 2010
Posty: 733
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Zawiercie Płeć:
|
Wysłany: Czw 21:54, 14 Paź 2010 Temat postu: |
|
ehh... znowu to moje specyficzne poczucie "humoru" daje się we znaki... chociaż tyle dobrego, że z tego co widzę nie jestem tutaj sama z tym problemem.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jillian
Stały bywalec
Dołączył: 01 Lip 2010
Posty: 460
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznań Płeć:
|
Wysłany: Czw 22:15, 14 Paź 2010 Temat postu: |
|
Jak ja zazdroszczę wszystkim, którzy jeżdżą na te zagraniczne koncerty. Mi co najwyżej, może uda się do Berlina, ale szczerze w to wątpię. Moja koleżanka jak dotąd była na każdym koncercie z tej trasy i mam ochotę ją za to udusić. xD
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|