Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dark Rose
Kadotettu Pohjalan Tähti
Dołączył: 17 Kwi 2008
Posty: 2386
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Pon 17:25, 11 Paź 2010 Temat postu: |
|
A mogę je wrzucić na stronę fanklubu? :] Wybiorę trochę, nie wszystkie, bo strasznie dużo ich. ^^ Ale fajnie będzie, jak się zgodzisz. :]
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
MinorHeaven
Nowicjusz
Dołączył: 06 Gru 2009
Posty: 55
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Bolków Płeć:
|
Wysłany: Pon 17:50, 11 Paź 2010 Temat postu: |
|
@Dark Rose Oczywiście że możesz :D Dodawaj je gdzie chcesz i ile chcesz Postaram się dzisiaj dodać tam jeszcze zdjęcia z Masters of Rock te zaległe To też będziesz mogła kilka dodać na stronę fanklubu
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mila
Wyznawca
Dołączył: 07 Maj 2008
Posty: 1048
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Białystok Płeć:
|
Wysłany: Pon 19:51, 11 Paź 2010 Temat postu: |
|
Cudowna nowa dostawa z Pragi;))) Aż się nie chce strony ze zdjęciami wyłączać...;P Super fotki, Minor;)
Edit:
http://www.youtube.com/watch?v=oza7b8wvsRM
A tu widać Alexa podchodzącego do ludzi z gitarą, żeby sobie trochę pomacali^^
Eeee a w Paryżu barierek im nie zrobili, ludziska byli przy samiutkiej scenie... Buu... Dlaczego u nas tak nie robią...
Ostatnio zmieniony przez Mila dnia Pon 22:20, 11 Paź 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dark Rose
Kadotettu Pohjalan Tähti
Dołączył: 17 Kwi 2008
Posty: 2386
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Wto 15:52, 12 Paź 2010 Temat postu: |
|
End of All Hope zostało zagrane w Holandii. Setlista:
Dark Star
My Little Phoenix
I Feel Immortal
Naiad
Falling Awake
I Walk Alone
Drum Solo
Little Lies
Underneath
End of All Hope (Nightwish cover)
Lappi I - Erämaajärvi (Nightwish cover)
Damned and Divine / Our Great Divide
The Archive Of Lost Dreams
Ciarán's Well
In For A Kill
Where Were You Last Night/Heaven Is A Place On Earth/Living On A Prayer
Until My Last Breath
Die Alive
A tu kilka filmów:
http://www.youtube.com/user/0NightStar0?feature=mhum
|
|
Powrót do góry |
|
|
lucr0m
The Phantom of the Opera
Dołączył: 14 Maj 2008
Posty: 1264
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Wto 16:11, 12 Paź 2010 Temat postu: |
|
NIEEEEEEEEEE No dobra, wiedziałem że tak będzie, ale to nie zmienia faktu że i tak cholernie zazdroszczę... To chyba jedyna piosenka NW którą chciałbym usłyszeć na koncercie Tarji...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Incognito
Der Besuch der alten Dame
Dołączył: 21 Lis 2007
Posty: 1514
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraina Tysiąca Jezior Płeć:
|
Wysłany: Wto 16:36, 12 Paź 2010 Temat postu: |
|
Hehe, no to tenar nam tam chyba odjechała ze szczęścia. Ale my za to będziemy mieć relację z pierwszej ręki!
Jestem ciekawa, czy Tarja kiedykolwiek zamierza zagrać AOD. Może czeka, aż jej trasa koncertowa zbiegnie się z trasą Van Canto?...
|
|
Powrót do góry |
|
|
lucr0m
The Phantom of the Opera
Dołączył: 14 Maj 2008
Posty: 1264
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Wto 16:41, 12 Paź 2010 Temat postu: |
|
A skoro moja ciekawość odnośnie EoAH została zaspokojona, teraz zastanawiam się kiedy The Crying Moon będzie miał swoją premierę...
Co do AoD to myślę że nieprędko zostanie zagrane. Chociaż niewątpliwie było by miło
|
|
Powrót do góry |
|
|
jmm
Przechodzień
Dołączył: 10 Paź 2010
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Jelenia Góra Płeć:
|
Wysłany: Wto 17:03, 12 Paź 2010 Temat postu: |
|
Jak miło się dowiedzieć, że wraz z ojcem nie byliśmy jedynymi polakami na koncercie w Pradze Szkoda, że nie udało się nam tam spotkać..
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anarie
Princess of Persia
Dołączył: 22 Lut 2009
Posty: 1412
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z krańca świata Płeć:
|
Wysłany: Wto 17:48, 12 Paź 2010 Temat postu: |
|
lucr0m napisał: | NIEEEEEEEEEE No dobra, wiedziałem że tak będzie, ale to nie zmienia faktu że i tak cholernie zazdroszczę... To chyba jedyna piosenka NW którą chciałbym usłyszeć na koncercie Tarji... |
A ja wolałabym usłyszeć Kuolemę :P (poza GLS - ale to chyba jednak wolę w studyjnej wersji )
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sammael
Stały bywalec
Dołączył: 18 Kwi 2008
Posty: 381
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Czeluść
|
Wysłany: Wto 18:35, 12 Paź 2010 Temat postu: |
|
Dlaczego nie jestem Holendrem? Za jakie grzechy? Umarłbym chyba, gdyby Tarja w Wawie zaśpiewała EOAH. Ale naprawdę wyszło cudownie.
Poza tym, bardzo chciałbym usłyszeć AOD i mam nadzieję, że jak ponownie odwiedzi Polskę (miejmy nadzieję, że niedługo), to zagra właśnie ten utwór.
A z NW to chciałbym usłyszeć jeszcze Kuolemę i GLS właśnie :P
|
|
Powrót do góry |
|
|
Roland
Wyznawca
Dołączył: 10 Lut 2010
Posty: 1394
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Gilead Płeć:
|
Wysłany: Wto 18:38, 12 Paź 2010 Temat postu: |
|
Mhmmm! Kuolema przy tej piosence dzieje się ze mną coś dziwnego, piękny utwór, cudowny tekst. Echhhh! A co do EoAH aż mnie skręca z zazdrości, (ale w sumie cieszę się że jednak nie jestem Holendrem )
|
|
Powrót do góry |
|
|
KarolA
Nowicjusz
Dołączył: 22 Sty 2010
Posty: 41
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Tarnów Płeć:
|
Wysłany: Wto 19:04, 12 Paź 2010 Temat postu: |
|
aaaaaaa i miałą biały mikrofon do białej sukienki!!! Tak, tak wiem co powiedziecie ;P ale mi się to strasznie podoba, jak ona wszystko ma pod kolor! :P w PL miała cały czas czarne mikrofony -,- buuuuuu pomijam już tą ogromną flagę? Bo nie wiem jak to się nazywa za nimi na scenie z jej logo. U nas też tego nie było
|
|
Powrót do góry |
|
|
lucr0m
The Phantom of the Opera
Dołączył: 14 Maj 2008
Posty: 1264
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Wto 19:08, 12 Paź 2010 Temat postu: |
|
Roland napisał: | Kuolema przy tej piosence dzieje się ze mną coś dziwnego, piękny utwór, cudowny tekst. |
Niech zgadnę, robi Ci się cieplutko?
Roland napisał: | (ale w sumie cieszę się że jednak nie jestem Holendrem) |
No wtedy prawdopodobnie nie Tarja a ktoś z Jej bandu by Cię bardziej rozgrzewał...
Na następną trasę w Europie jedziemy DarkTeamem w całości
|
|
Powrót do góry |
|
|
Raita
Entuzjasta
Dołączył: 25 Lis 2009
Posty: 678
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Parlinek / Bydgoszcz Płeć:
|
Wysłany: Wto 21:52, 12 Paź 2010 Temat postu: |
|
lucr0m napisał: |
Niech zgadnę, robi Ci się cieplutko? |
Lucrom na prezydenta!
Padłam na ziemię i nie mogę
|
|
Powrót do góry |
|
|
DarkSide
Wyznawca
Dołączył: 24 Kwi 2008
Posty: 979
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Wto 22:15, 12 Paź 2010 Temat postu: |
|
Cooooooooooooo?
EOAH ????? No nie...Następnym razem powiem Tarji, że niedługo to mnie do zawału doprowadzi i będzie mnie miała na sumieniu! Najpierw robi smaka, a potem każe się nim obejść Ale dobre i te pare sekund na próbie
|
|
Powrót do góry |
|
|
Roland
Wyznawca
Dołączył: 10 Lut 2010
Posty: 1394
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Gilead Płeć:
|
Wysłany: Śro 10:45, 13 Paź 2010 Temat postu: |
|
lucr0m napisał: | Niech zgadnę, robi Ci się cieplutko? |
Dokładnie!!!!
lucr0m napisał: | No wtedy prawdopodobnie nie Tarja a ktoś z Jej bandu by Cię bardziej rozgrzewał... |
Hehehehehe! Padłem na twarz. Swoją drogę, Mike'a zawsze lubiłem. (Uops wydało się! )
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dark Rose
Kadotettu Pohjalan Tähti
Dołączył: 17 Kwi 2008
Posty: 2386
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Śro 12:48, 13 Paź 2010 Temat postu: |
|
A ja tak z innej beczki... Czy jeszcze na jakimś dotychczasowym koncercie scena była tak przystrojona, jak w Warszawie? Mam na myśli róże.
|
|
Powrót do góry |
|
|
misiek23d
Przechodzień
Dołączył: 04 Paź 2010
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć:
|
Wysłany: Śro 13:18, 13 Paź 2010 Temat postu: |
|
To ja też z innej beczki. Skoro tak nasza Tarcia źle się czuje, troszkę inaczej wygląda to może ploty o ciązy są prawdziwe
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dark Rose
Kadotettu Pohjalan Tähti
Dołączył: 17 Kwi 2008
Posty: 2386
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Śro 16:49, 13 Paź 2010 Temat postu: |
|
Ech, znowu dyskusja o ciąży? Tarja jest rozsądną kobietą i gdyby spodziewała się dziecka, to przede wszystkim nie jechałaby w trasę, a już tym bardziej nie szlałaby w szpilkach na scenie. A o wpadce w jej przypadku raczej nie ma mowy. Po prostu źle się czuje, bo jest delikatną osobą, pewnie łatwo łapie jakieś infekcje, nie ma co spekulować o czymś, co nie jest potwierdzone, szkoda czasu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
tenar
Nowicjusz
Dołączył: 21 Lip 2009
Posty: 63
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Śro 18:56, 13 Paź 2010 Temat postu: |
|
Witam wszystkich! Moja relacja z koncertowego dnia w Tilburgu
Po przybyciu do hostelu ozpakowałam co trzeba i zajęłam się przygotowaniem flagi dla Tarji. Oto efekt:
[link widoczny dla zalogowanych]
Potem wyszykowałam się na koncert. Dzięki Bogu za samowyzwalacz, bo nie miałabym prawie żadnego swojego zdjęcia. Mała sesja na tarasie:
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Ruszyłam do Tilburga. Trochę poszalałam w pociągu (nagrałam to, ale tym się nie podzielę, bo wstyd). Jako że nie wzięłam mapy (ach ta skleroza) kierowałam się znakami. Po drodze pstryknęłam parę fotek.
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Trochę pobłądziłam, ale w końcu o 15 byłam na miejscu. Nie musiałam się spieszyć, bo moi francuscy znajomi z fanclubday WT czyli z dnia poprzedniego byli tam już o 12 i zajęli mi miejsce na początku kolejki.
Drzwi otwarli parę minut po 19 i wbiegliśmy do środka. Moje miejsce – prawie sam środek sceny przy barierce . Trochę trzeba było o nie powalczyć.
Najpierw oczywiście Markize. Wokalistka była ubrana tak samo jak w Warszawie. Miała tylko inne rajstopy i białe coś na nogach.
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Po drugim przesłuchaniu tego samego stwierdzam, że oni są jednak do bani. Dodatkowo holenderska publiczność całkowicie olewała wokalistkę i nie reagowała na jej zachęty do krzyków i machania rękami. Ja stwierdziłam, że patrzenie na nią jest nudne więc bezczelnie gapiłam się na gitarzystę i wdzięczyłam się do niego za każdym razem, gdy na mnie spojrzał. Machałam do niego i posyłałam mu buziaki, a on się do mnie uśmiechał. Ale się chłopina peszył .
Po występie zespół zszedł ze sceny i zaczęły się przygotowania dla Tarji. Nie było białych kwiatów, za to była przezroczysta kurtyna przed sceną z twarzą Tarji.
[link widoczny dla zalogowanych]
Na początku Intro, a potem Dark Star i weszła Tarja. Miała lekko kręcone włosy i czarny płaszcz. Setlista wyglądała następująco:
Intro
Dark Star – kurtyna opadła gdzieś po drugiej zwrotce. Moim zdaniem świetny pomysł.
My Little Phoenix
I Feel Immortal – mała pomyłka Tarji, zaśpiewała dwa razy drugą zwrotkę.
Naiad - zmiana stroju – tego jeszcze nie widziałam. Kolejny model z kolekcji "Worki na śmieci 2010". Nawet ładne to wdzianko.
Falling Awake - zdecydowanie polska publiczność bawiła się przy tym lepiej.
I Walk Alone
Solo Mike'a - powtórka z Warszawy.
Little Lies
Underneath
End Of All Hope – ten mocny początek i umarłam. W życiu bym się tego nie spodziewała. Reakcja publiczności na tą piosenkę cudowna. Ciekawe jakie jeszcze niespodzianki czekają nas na tej trasie.
Lappi/DAD/OGD/Archive – nagrałam całość. 11 minut przepięknego głosu Tarji . Znów prawie się popłakałam, tym razem na Lappi. Zaczynam to kochać.
Ciaran's Well
In For a Kill – trzeba było słyszeć moją reakcję. Kocham tą piosenkę. Więc jak tylko usłyszałam to tykanie, krzyknęłam: In for a kill, thank you! Akurat było cicho, więc Tarja to usłyszała i się tak słodko uśmiechnęła.
Where Were You Last Night/HIAPON/LOAP – a już myślałam, że to wyrzuciła. Co za ulga.
Until My Last Breath – dziki szał podobnie jak w Polsce.
Die Alive – oj roztańczyła się znowu Tarja na tej piosence.
Koncert był nieziemski. Publiczność super reagowała na wszelkie zachęty z jej strony. A myślałam, że Holendrzy nie umieją się bawić. Tarja zauważyła moją flagę (jakżeby inaczej, machałam nią za każdym razem kiedy tylko podeszła blisko mnie) i mrugnęła do mnie, a potem posłała mi całusy. Dość dużo razy łapałam z nią kontakt wzrokowy. Pod koniec Ciaran's Well podeszła akurat w to miejsce gdzie ja stałam i podczas śpiewania "you"pokazywała w publiczność. Zauważyła, że macham do niej jak opętana i dwa kolejne "you" były dla mnie. Szczęściara ze mnie.
Znów rzucała pałeczki i znów jako ostatnia zeszła ze sceny.
Fotki z koncertu:
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych] - moje ulubione
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Po koncercie dawali nam setlisty ze sceny. Mieli mnóstwo kopii. Znów machałam jak opętana i jeden z nich podawał ją w moją stronę, koleś, który stał obok mnie bezczelnie mu ją wyrwał. Ale byłam zła – ewidentnie była dla mnie.
No ale cóż. Wyszliśmy przed tylną bramę i czekaliśmy na Tarję. Francuzi musieli się szybko zmywać, a ja zostałam z Holenderką, którą poznaliśmy przed koncertem.
Czekaliśmy jakąś godzinę, aż w końcu ktoś ją zauważył i poprosił czy nie mogłaby podejść chociaż na 5 minut. Oczywiście przyszła. Źle się czuła i kompletnie straciła głos. Okazało się, że dzień wcześniej grała w Paryżu i dowiedzieliśmy się od dziewczyn które tam były, że nie wyszła, bo miała gorączkę. Zapytałam ją czy widziała moją flagę i powiedziała, że oczywiście, że tak. Podawaliśmy jej przez bramę różne rzeczy a ona je podpisywała. Ja mam podpis na fladze – na lewej stronie .
Śmiała się i mówiła: "go to bed, warm up". A ja na to, ze tyle czekaliśmy, że uciekł nam ostatni pociąg i musimy czekać do 6. Jej mina była bezcenna .
Została z nami dosyć długo i pewnie zostałaby jeszcze dłużej gdyby nie Marcelo. Wyglądał wyjątkowo obleśnie, taki zarośnięty, fuj. Patrzał na nas dzikim wzrokiem. Zastanawiałyśmy się, co ona w nim widzi i co on sobie myśli. Jego spojrzenie mówiło samo za siebie. Coś w stylu: "Do jasnej cholery, co ty wyprawiasz kobieto? Jesteś chora, za 2 dni masz koncert w Londynie. Do autobusu! Zostaw już tych idiotów." Gdyby wzrok mógł zabijać, pewnie padlibyśmy tam wszyscy trupem.
Dwa razy ją od nas odciągał. Za pierwszym razem chyba mu powiedziała, żeby się bujał (mam nadzieję), a za drugim pożegnała się z nami i poszła z nim.
Razem z moją towarzyszką niedoli wróciłyśmy na stację. Po drodze wstąpiłyśmy jeszcze na pizzę do jedynego otwartego baru. Dworzec okazał się zamknięty więc do godziny 5 koczowałyśmy pod drzwiami jak dwie bezdomne. I przeklinałyśmy Tarję za to, że tak cierpimy z jej powodu. Nieliczni przechodnie się na nas gapili i zaczęło się robić trochę strasznie. Jeden, którego zaczepiłyśmy żeby zapytać o której otwierają dworzec powiedział, że to nie jest dobre miejsce na czekanie, bo kręci się tam zawsze dużo pijaków i pokazał nam w którą stronę mamy biec w razie czego, żeby trafić na policję. Całe szczęście dołączył do nas miły pan, który musiał czekać na pociąg do 8, tak więc miałyśmy obrońcę. Przydało się, bo zaczepił nas jakiś pijaczek, który potem spał sobie smacznie na ławce. A po przebudzeniu ubawił nas pijackimi tańcami .
Pamiątkowe zdjęcie:
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Dworzec otwarli o 5, posiedziałyśmy godzinkę w ciepłej poczekalni. Nienawiść do Tarji nam przeszła i od tej pory mamy nowy cel w życiu: przy następnym spotkaniu przypomnieć jej koncert w Tilburgu i powiedzieć jakimi to jesteśmy super fankami, że tyle dla niej przeszłyśmy .
W hotelu byłam o 6:45. Po takim dniu pełnym wrażeń padłam do łóżka jak zabita.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|