Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Cornelia
Little Musician
Dołączył: 14 Maj 2008
Posty: 1227
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Płeć:
|
Wysłany: Nie 0:24, 18 Paź 2009 Temat postu: |
|
Wiesz, ogólnie zdjecia jak zdjęcia, dostać dostaniemy. Ja po prostu mam nadzieję, że oni bez przygód dotrą do domu.
A wiecie co było 24 godziny temu? ^^
Nawiasem; na necie zaczynają się pojawiac już zdjęcia. Trzeba być czujnym.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zibi
Wyznawca
Dołączył: 28 Paź 2007
Posty: 3628
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Płeć:
|
Wysłany: Nie 1:01, 18 Paź 2009 Temat postu: |
|
Edit
Ostatnio zmieniony przez Zibi dnia Sob 17:33, 25 Wrz 2010, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Metalflower
High Priestess of Rome
Dołączył: 26 Gru 2005
Posty: 2550
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Vinland Płeć:
|
Wysłany: Nie 9:25, 18 Paź 2009 Temat postu: |
|
Jesteśmy już w domu (Madeline dopiero jedzie do Lublina), mamy za sobą setki przebytych kilometrów i mnóstwo przeżyć, których żadne z nas się nie spodziewało.
Nie wiem, czy ktokolwiek może się pochwalić bardziej hardcore'owym wyjazdem na koncert Tarji, niż my. Zaliczyliśmy: w sobotę - jazdę krętymi, śliskimi i zasypanymi śniegiem górskimi drogami, przeszkodę w postaci przewróconego w poprzek jezdni drzewa, poważną awarię samochodu i jazdę na lawecie, przejazd przez Hradec Kralove i Pardubice na tyle zagraconego vana (z obcymi ludźmi, nie mówiącymi nawet po angielsku), zaczepki chamskich tubylców w trakcie koncertu, czekanie na Tarję w deszczu i zimnie oraz nieplanowany nocleg w czeskiej wiosce; a w niedzielę - utknięcie w zaspie w środku nocy, długą walkę ze śniegiem i z mrozem oraz holowanie auta przez uczynnego sołtysa wsi Pastewnik.
Aż trudno uwierzyć, że z Wieruszowa (gdzie ugościł nas Zibi) dojechałyśmy do Warszawy bez żadnych problemów.
Do opisania wrażeń z samego koncertu wystarczą mi dwa słowa: Sleeping Sun. :)
|
|
Powrót do góry |
|
|
DarkSide
Wyznawca
Dołączył: 24 Kwi 2008
Posty: 979
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Nie 9:45, 18 Paź 2009 Temat postu: |
|
Najważniejsze, że wszystko sie dobrze skończylo
Fotki Furnaze i King of Modesty wrzucę później. Wiem, że jakość pozostawia wiele do życzenia, ale to wszystko co mogłam zrobić. Karta w aparacie skończyła mi się tuż przed boską suknią..
Resztą pochwali się nasz dzielny Hardcore Team
Zreszta, co tam fotki, wspomnienia pozostają na wiele dłużej
Ostatnio zmieniony przez DarkSide dnia Nie 9:46, 18 Paź 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Peter
Nadworny Tłumacz
Dołączył: 04 Mar 2006
Posty: 1928
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznań Płeć:
|
Wysłany: Nie 12:28, 18 Paź 2009 Temat postu: |
|
Widzę, że ponownie wyjazd za południową granicę na koncert Enkeli wiązał się z nieprzewidzianymi przeżyciami
@ Metalflower
Rozumiem, że udało się znaleźć "odpowiedzialną osobę", która przekazała bilet?
No i międzynarodowe kontakty z fanclubem czeskim też z pewnością zostały nawiązane
|
|
Powrót do góry |
|
|
lucr0m
The Phantom of the Opera
Dołączył: 14 Maj 2008
Posty: 1264
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Nie 12:41, 18 Paź 2009 Temat postu: |
|
Nie były przyjazne... Usłyszeliśmy np. teksty o tym że to są Czechy i Polacy powinni stanąć na końcu kolejki...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cry_Wolf
Wyznawca
Dołączył: 03 Lip 2006
Posty: 991
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Soundtropolis Płeć:
|
Wysłany: Nie 12:42, 18 Paź 2009 Temat postu: |
|
Metalflower napisał: | Jesteśmy już w domu (Madeline dopiero jedzie do Lublina), mamy za sobą setki przebytych kilometrów i mnóstwo przeżyć, których żadne z nas się nie spodziewało.
Nie wiem, czy ktokolwiek może się pochwalić bardziej hardcore'owym wyjazdem na koncert Tarji, niż my. Zaliczyliśmy: w sobotę - jazdę krętymi, śliskimi i zasypanymi śniegiem górskimi drogami, przeszkodę w postaci przewróconego w poprzek jezdni drzewa, poważną awarię samochodu i jazdę na lawecie, przejazd przez Hradec Kralove i Pardubice na tyle zagraconego vana (z obcymi ludźmi, nie mówiącymi nawet po angielsku), zaczepki chamskich tubylców w trakcie koncertu, czekanie na Tarję w deszczu i zimnie oraz nieplanowany nocleg w czeskiej wiosce; a w niedzielę - utknięcie w zaspie w środku nocy, długą walkę ze śniegiem i z mrozem oraz holowanie auta przez uczynnego sołtysa wsi Pastewnik.
Aż trudno uwierzyć, że z Wieruszowa (gdzie ugościł nas Zibi) dojechałyśmy do Warszawy bez żadnych problemów.
Do opisania wrażeń z samego koncertu wystarczą mi dwa słowa: Sleeping Sun. |
To co napisałaś Metalflower w tych kilku zdaniach spokojnie nadawało by się na scenariusz do jakiegoś Survival horroru Grunt że wszycy cali zdrowi. Czekam na obszerniejszą relacje dziewczyny.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Metalflower
High Priestess of Rome
Dołączył: 26 Gru 2005
Posty: 2550
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Vinland Płeć:
|
Wysłany: Nie 12:43, 18 Paź 2009 Temat postu: |
|
@Peter:
Brakujące bilety odebraliśmy w kasie Cez Areny.
A co do nawiązywania kontaktów, to Sandra poprosiła pewnego Czecha o ustąpienie miejsca (niechętnie, ale się zgodził) i później długo gadałyśmy z nim i jego kumplem. Obaj byli z czeskiego Winter Stormu. W ogóle pierwsze rzędy były zapchane ichnimi faclubowiczami (poznałyśmy po koszulkach). Niestety nie wszyscy miejscowi byli przyjaźnie nastawieni i mam po tym koncercie bardzo mieszane uczucia wobec czeskich fanów.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cornelia
Little Musician
Dołączył: 14 Maj 2008
Posty: 1227
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Płeć:
|
Wysłany: Nie 12:48, 18 Paź 2009 Temat postu: |
|
Ej, pierwszy rząd nie był zapchany Czechami, wypraszaaamy sobie!
Natomiast chamstwo Czechów wobec Polaków było okropne i wiem, że to nie pojedyńczy przypadek. Brrr. Obgadywali mnie w kolejce przez całe półtorej godziny i myśleli, że nie rozumiem. Pomijając próby zepchnięcia do tyłu, wskutek których lądoałam ciągle z przodu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Madeline
Personal Photographer
Dołączył: 16 Gru 2007
Posty: 1271
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa/Lublin Płeć:
|
Wysłany: Nie 12:56, 18 Paź 2009 Temat postu: |
|
Ostatni członek Hard'core Team melduje się Dotarłam szczęśliwie, zaraz idę spać po tych nocnych wojażach. Aż trudno pozbierać myśli, jak dużo rzeczy oprócz koncertu u nas się działo.
A wydawało mi się, że nasz tarjowy czesko - szczytnieński maraton był extramalny, ale jakże się myliłam To była 'mega hardcore tarja's expedition', ale nie będę oryginalna w odpowiedzi na pytanie, czy warto było i muszę powielić te dwa, jakże magiczne słowa Metalflower: Sleeping Sun A szczegóły wyprawy + fotki i filmiki zapodamy, jak dojdziemy do siebie. Pozdro dla ekipy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mila
Wyznawca
Dołączył: 07 Maj 2008
Posty: 1048
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Białystok Płeć:
|
Wysłany: Nie 13:00, 18 Paź 2009 Temat postu: |
|
Cytat: | Pomijając próby zepchnięcia do tyłu, wskutek których lądowałam ciągle z przodu. |
Heh, i tak się robi xD
Moj znajomy, który mieszkał w Czechach przez kilka lat mówił, że Czesi strasznie nie lubią Polaków i z tego, co piszecie, nawet nie starają się tego ukryć...
A tak powracając do tematu koncertu, to super, że w końcu wróciliście! Cali i zdrowi, choć jak pisała Metalflower, było naprawdę hardcorowo :p Czego się nie robi dla Enkeli Czekam na dłuższe relacje, jak już odpoczniecie i znajdziecie trochę czasu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cornelia
Little Musician
Dołączył: 14 Maj 2008
Posty: 1227
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Płeć:
|
Wysłany: Nie 13:05, 18 Paź 2009 Temat postu: |
|
Ja mam nadzieję tylko, że takie problemy na następnym wyjeździe się nie powtórzą. Bo nie tylko Wy spotkaliście sięz komplikacjami, naprawdę
Może faktycznie nikt nie miał gorszych, niemniej wyjazd był ciężki - u nas nie miano czym spać, czym dotrzeć na miejsce, czym wrócić i w ogóle nie miano jechać Wesoły wyjazd, normalnie ^^
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zibi
Wyznawca
Dołączył: 28 Paź 2007
Posty: 3628
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Płeć:
|
Wysłany: Nie 13:39, 18 Paź 2009 Temat postu: |
|
Edit
Ostatnio zmieniony przez Zibi dnia Sob 17:37, 25 Wrz 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dark Rose
Kadotettu Pohjalan Tähti
Dołączył: 17 Kwi 2008
Posty: 2386
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Nie 14:59, 18 Paź 2009 Temat postu: |
|
Znalazłam kilka galerii z fotkami zarówno z koncertu jak i przed/po:
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
lucr0m
The Phantom of the Opera
Dołączył: 14 Maj 2008
Posty: 1264
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Nie 15:43, 18 Paź 2009 Temat postu: |
|
Na tej fotce [link widoczny dla zalogowanych] są nasze kwiaty
|
|
Powrót do góry |
|
|
Patty
Nowicjusz
Dołączył: 29 Paź 2008
Posty: 71
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wawa
|
Wysłany: Nie 16:24, 18 Paź 2009 Temat postu: |
|
Bardzo ładne kwiatki, pasują do koloru włosów
widzę, że tym razem bordowa gencjana poszła w ruch
dobrze, że cali i zdrowi dotarliście do domów i że koncert był udany
w zeszłym roku, piękna polsko-słowacka jesień była w Koszycach,a teraz taki amagedon, ehhh
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cornelia
Little Musician
Dołączył: 14 Maj 2008
Posty: 1227
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Płeć:
|
Wysłany: Nie 16:28, 18 Paź 2009 Temat postu: |
|
[link widoczny dla zalogowanych] Znacie skądś te buźki?
No i okazuje się, że Tarja jeszcze wyszła do fanów. Oj.
EDIT: [link widoczny dla zalogowanych]
Ostatnio zmieniony przez Cornelia dnia Nie 17:04, 18 Paź 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
lucr0m
The Phantom of the Opera
Dołączył: 14 Maj 2008
Posty: 1264
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Nie 17:21, 18 Paź 2009 Temat postu: |
|
DarkSide, poznajesz pana "złotą rączkę"?
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
Katja
Wyznawca
Dołączył: 13 Sie 2008
Posty: 1114
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Sosnowiec Płeć:
|
Wysłany: Nie 17:22, 18 Paź 2009 Temat postu: |
|
Witajcie z powrotem , sorki że dopiero teraz Was witam ale niestety nie mogłam wcześniej . Cieszę się że wróciliście do domku cali i zdrowi no i że koncert się udał
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gloom
Wyznawca
Dołączył: 16 Sty 2009
Posty: 948
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć:
|
Wysłany: Nie 18:06, 18 Paź 2009 Temat postu: |
|
No to macie przeżycia niezwykle ciekawe. Z niecierpliwością czekamy na relacje z koncertu :P
EDIT: I zjawcie się dzisiaj na chacie, to nam wszystko opowiecie
Ostatnio zmieniony przez Gloom dnia Nie 18:07, 18 Paź 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|