01.10.2010 - Warszawa, Stodoła

Ashke

Rany to było wspaniałe, niesamowite, cud miód i orzeszki ;d nadal nie mogę uwierzyć, że widziałam Tarję na żywo.
Mina na widok masek była przekomiczna, może będzie ją widać na filmiku, mam ujętą chyba godzinę, może troszkę mniej. Szkoda tylko, że słaba jakość.
Szkoda, że nie wytrwałam do czajenia na autografy do samego końca, ale 6 godzin nieustannego stania dało mi się we znaki.
Pozdrowienia dla animowego kolegi z Winter Storm, którego ramie w drugiej połowie koncertu robiło za podpórkę dla mojej ręki z aparatem (pan z maską, rząd 2 albo 3).
Myślałam, że przyjade i padne na łóżko, a tutaj zaskoczenie, tak mnie energia rozpierała, że prawie całą noc nie spałam. Najśmieszniejsze jest to, że ani nogi mnie nie bolą (6 godzin stania), ani gardło od darcia się, ani głowa od tej głośności... tylko ramiona, od nagrywania.
Przepraszam za błędy jeśli są ale pisze z telefonu.
Jak się dotoczę do domu (koło 16) to potne filniki na 8-9 minutowe i walne na yt.

lucr0m

W tej składance nie było OUaT tylko Lappi. Na dwie wiolonczele - Christian przesiadł się od fortepianu Mr. Green

Woody

Ijeeee, I co Tarja była zachwycona, cieszyła się ? Czekamy na filmiki, bo ja chcę zobaczyć tą minę Smile

The Crying Moon wyjdzie na singlu super! czyli na IFaK Smile

Byłem przekonany, że zaśpiewa The Riddler, pasowało do WLB wg mnie...

Gloom

Wow, super setlista. Już się nie mogę doczekać dzisiejszego wieczoru. Very Happy

Tak w ogóle to właśnie sobie uświadomiłem, że jeśli IFAK wyjdzie na singlu to będziemy mieli 5 teledysków do WLB. Surprised

Mam nadzieję, że Tarja zagra IFAK w Krakowie. Very Happy

JackassLP

Koncert po prostu wspaniały, boski, niesamowity i jeszcze parę takich określeń. Stałam w 2 rzędzie ^^ I tutaj szok, bo nie myślałam, że tak blisko się załapię. Nogi bolały od stania, ale wytrzymałam, warto było. Szkoda tylko ze akustyk odwalił fuszerę przy "Dark Star", bo Tarji nie było w ogóle słychać. Później to się poprawiło, ale też szału nie było. W ogóle mam parę ładnych fotek, ale kumpela zabrała paparat. Ale jak już będę miała to się podzielę z wami. Z forum spotkałam tylko 1 osobę, no może i się parę koło mnie przewinęło, ale rozmawiałam tylko z jedną. I to dopiero we Włocławku jak nam autobus wysiadł. Mam nadzieję, że Raita długo na naprawę albo nowy autobus nie czekała. Mam nadzieję, że się dowiem jak to było z dojazdem.

Peter

Ja co prawda biletu nie miałem, ale stosując się do podpowiedzi Sammaela(?) stanąłem za Stodołą Mr. Green

i usłyszałem część piosenek całkiem wyraźnie. Najbardziej zaskoczyło mnie WWYLN zmiksowane z "Living on a Prayer" i "Heaven is a Place on Earth" Mr. Green

Dzięki wielkie dla Czestmira za podwiezienie mnie z Poznania, a także dla całej ekipy za wspólne chwile, takie jak koczowanie w oczekiwaniu na Tarję Smile

Metalflower

Dawno nie bawiłam się tak dobrze na koncercie. :)
Towarzystwo było po prostu świetne, poznałam kilka osób (Amelię, Kate, Lokstara, Mag, Raitę, Tenar), wszystkich serdecznie pozdrawiam. :)

Barierka została zdobyta bez trudu (nasza grupka z opaskami na nadgarstkach została wcześniej wpuszczona do sali), ale jej obrona była prawdziwym koszmarem. Dziwię się, że nikt niczego sobie nie złamał.

Setlista bardzo dobra, choć poleciał przynajmniej o jeden smęt za dużo, za to zabrakło "In For a Kill". :(

Spotkanie z Tarją sprawiło, że zapomniałam języka w gębie, ale Celeste uratowała sytuację piękną przemową (z której pamiętam tylko słowa "z głębi naszych serc"). Bukiet został przyjęty z typową dla Turunen wylewnością i wieloma okrzykami zachwytu. Udało nam się wziąć kilka autografów i zrobić sobie zdjęcia z Tarją (a Marcelon siedział przez cały ten czas rozwalony na kanapie).

Więcej napiszę później. :)

Gloom

http://www.youtube.com/watch?v=29EAk4dMoFM Smile

JackassLP

Jak dostanę w swe ręce paparat, to "Falling Awake" wrzucę na YT. A to aż sobie do ulubionych dodałam. Ach szkoda, że do Krakowa dzisiaj się wybrać nie mogę :/

FirstAngel

http://www.youtube.com/watch?v=KaKvW0S-Gac

http://www.youtube.com/watch?v=PIujkS_ewAU

Jillian

A Tarja później do Was wyszła? Bo ja zostałam wyciągnięta jak skończyła śpiewać Crimson Deep, bo byśmy się na pociąg spóźnili. A potem podczas drogi powrotnej łzy cisnęły mi się do oczu, ze szczęścia, że po raz pierwszy zobaczyłam Tarję i ze smutku, że to już musiałam iść.
A co do koncertu... nie potrafię wyrazić tego jak bardzo mi się podobał. Na początku stałam w piątym rzędzie, a później w drugim. Kiedy Enkeli wyszła na scenę to z radości nie mogłam oddechu złapać. Wink

JackassLP

Po "Crimson Deep" zaśpiewała dla nas jeszcze 3 piosenki. "Stargazers", "Until My Last Breath" i "Die Alive". Oczywiście już przebrana.. w biały płaszczyk.

FirstAngel

http://www.youtube.com/watch?v=agmq2x5RSzQ

http://www.youtube.com/watch?v=Bsf_CSZUGMg

Metalflower

Raita

No to pora bym i ja podzieliła się swoimi wrażeniami z Warszawy Mr. Green

Krótko mówiąc było cudownie!!!
Udało nam się załapać na barierki, bo jako osoby które wchodzą na backstage, miałyśmy przywilej wejścia kilkanaście minut przed resztą Mr. Green

Dzięki temu udało się pięknie wyeksponować flagę, którą wykonała Celeste. Stałyśmy prawie dokładnie na środku. O ile zajęcie miejsca nie było trudne, to utrzymanie się tam było cholernie ciężkie. Markize zrobiło na mnie dość dobre wrażenie, ale i tak najważniejsza była TARJA. To był mój pierwszy koncert Enkeli, więc emocje były niesamowite. A kiedy pojawiła się na scenie, taka piękna, taka anielska, cudowna, to już byłam w niebie! Miałam ją na wyciągnięcie ręki!
Sam koncert był prawie doskonały!! Prawie, bo zabrakło takich hitów jak "In for a kill", "Rivers of lust" czy "Anteroom of Death". Jednak nie płakałam za nimi, bo ryczałam jak dziecko, wzruszona podczas "Naiad" czy "Erämaajärvi" !!! Tak, "Erämaajärvi"!! Uwielbiałam zawsze ten utwór, dlatego słysząc pierwsze nuty już miałam łzy w oczach! Coś pięknego! Nie zabrakło znanych wymiataczy, a solówka Mike'a powaliła mnie na łopatki. Co ten człowiek potrafi wyczynić z perkusją to jest jakaś masakra! W ogóle miałam wrażenie, że zabawa trwała tylko chwilę, potem na widowni zapadła cisza i wszyscy słuchali popisów mistrza z rozdziawioną paszczą Very Happy

Część akustyczna była naprawdę świetna, nie spodziewałam się jej i zostałam mile zaskoczona! Czas zleciał tak szybko i już było "Die Alive" i Tarja z zespołem zniknęli za sceną ;(

Wraz z resztą ekipy udaliśmy się do pubu (?) i tam czekaliśmy, aż pan Wojtek z MM wpuści mnie, Celeste i Metalflower do Tarji. I w końcu nadeszła ta chwila! Moje marzenie się spełniło, przede mną stał mój Anioł. Pamiętam, że coś mówiłam, ale nie wiem co... Wzruszenie było nie do opisania. To ciepło, ta radość bijąca od Tarji i buziaki w policzek!! Ah, ah, ah! Dzięki Dark Rose mamy wspólne zdjęcie, które zamierzam powiesić sobie nad łóżkiem Mr. Green

Po koncercie ja, Sammael, Raa, Kate i Kasia udaliśmy się pieszo na Dworzec Zachodni PKS (1,5 godziny spacerku ;p;p), tam czekaliśmy na schodach do 5 rano na autobus, który we Włocławku się pierdzielnął. Po dwóch godzinach postoju udało nam się ruszyć, ale niecałe 12 km powtórka z rozrywki, kawałek później to samo... Masakra jakaś... W Bydgoszczy byliśmy dopiero o 12.30!

Podsumowując:
Dziękuję wszystkim za wspaniale spędzony czas, za wspólną zabawę. Winter Storm Polska 4ever!!!
I nieodwołalnie utwierdziłam się w tarjofilii Gives thy a finger

Sammael

Powiem tak. Czuję się, jak jakaś rozdygotana nastolatka. Ze szczęścia będę ryczał przez cały tydzień. Przyznam, że w autobusie powrotnym jakoś tak nie bardzo miałem do tego głowy, ale jak w domku zacząłem przypominać sobie cały koncert, to po prostu umieram. W ogóle, najbardziej zapadło mi w pamięci jak Tarja zobaczyła nasze maski, napisał "We love you until our last breath" i jak przyklęknęła.
Bogini jest w cudownej formie. Jej głos po prostu oszałamia. Koncert bardzo udany. Setlista dobra, aczkolwiek bardzo żałuję, że nie było RoL, Ifak i AoD (ale za to ja dałem supporta przed klubem - Wink

). Wielokrotnie Tarja zaskakiwała - Stargazers, część akustyczna, a to co Mike wyprawiał to już magia była. I jeszcze wspomnę na szybko, że czas minął jak z bicza strzelił.

Na koniec chciałbym gorąco podziękować Raicie za to, że zdobyła dla mnie autograf Tarji i że wręczyła jej ode mnie portrecik. Tak Dark Rose za to, że zrobiła mi zdjątko z Aliną, a także wszystkim pozostałym za to, że atmosfera koncertu była naprawdę świetna i że świetnie się z Wami bawiłem Wink

P.S. Nawet nie wiecie, jak teraz żałuję, że do Kraka nie pojechałem. Buuu....

Ashke

Właśnie odczułam skutki wczorajszych 7 godzin nieustannego stania (pociąg, kolejka koncert). Ledwo wypełzłam z pociągu i doczłapałam do domu, takie mam skurcze w stopnie...
Jakbym miała czasem przegapić kolejny koncert albo tak jak i na tym załapać się na ostatnią chwilę, to niech mnie ktoś 3-4 miesiące przed pierdyknie w bańkę. A teraz uciekam przerzucać filmiki i zdjęcia z koncertu na komputer i później na yt. Smile

Samo przerzucanie potrwa z godzinę, ale jakoś to przetrwam. :D

FirstAngel

Nagraliście może coś ze spotkania z Enkeli ?

Amelia

Naprawdę bardzo dobry koncert, oprócz tej malej lipy z nagłośnieniem na początku. Stargazers mnie szalenie ucieszyło, uwielbiam ten kawałek.Najbardziej jednak cieszę się z tego że zostałam dłużej i mogłam z Tarją zamienić parę słów plus zrobić fotkę. Niezapomniana chwila, szkoda że tak krótko, ale warto było.

Ashke

Tak poza opowieściami o koncercie:
czy ma ktoś jakieś ładne zdjęcia z tego koncertu? Moje są raczej marnawe, a kolega z forum literackiego poprosił mnie o napisanie reportażu o tym wydarzeniu do ich gazetki. Smile

Przydałoby mi się do tego jedno, albo dwa zdjęcia o dobrej jakości.