Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Peter
Nadworny Tłumacz
Dołączył: 04 Mar 2006
Posty: 1928
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznań Płeć:
|
Wysłany: Czw 15:08, 15 Mar 2007 Temat postu: Internet w naszym życiu |
|
Dział 'Internet' jest zdecydowanie najmniej rozwiniętą częścią forum, więc trzeba coś z tym zrobić- na przykład założyć nowy temat :D
Temat myślę na czasie, jako że dzisiaj coraz więcej czasu ludzie spędzają przed ekranem komputera, a coraz mniej ppoświęcają go innym formom rozrywki/ interakcji ze światem - przynajmniej tak twierdzą najróżniejsi specjaliści.
Jak jest z Wami ? Ile tkwicie dziennie przed komputerem ?
Ja mogę chyba powiedzieć, że za dużo. Szczególnie dobija mnie fakt, że często siedzę na różnych forach zamiast zmobilizować się do nauki (teraz np powinienem pisać pracę magisterską )
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Cry_Wolf
Wyznawca
Dołączył: 03 Lip 2006
Posty: 991
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Soundtropolis Płeć:
|
Wysłany: Czw 16:42, 15 Mar 2007 Temat postu: |
|
Najgorszy był początek kiedy założyłem sobie neta :/ Strach myśleć ile ja czasu spędzłem przy kompie nawet do 15h non stop grrrrr. Teraz już sie ograniczam ale jak są deszczowe dni to zdarza mie sie cały dzień przesiedziec przed kompem i przeglądajac jedną i tą samą str. co 10 min. heh. No ale nie ma tego złego coby na dobre nie wyszło, dzięki Międzynarodowej sieci dowiedziałem się o takim szuperr Forum jakim to jest
|
|
Powrót do góry |
|
|
freak on a leash
Zaangażowany
Dołączył: 03 Sty 2007
Posty: 184
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 18:58, 15 Mar 2007 Temat postu: |
|
Ja rówież spędzałam większość swego życia przed komputerem, korzystając z Internetu! Ostatnio siedze po kilka godzin, ale od tygodnia się ograniczam, tworze plan pracy i zostają mi z trzy godziny dziennie na komputer i Internet! Zawsze obiecuje sobie, że zostane na poł godziny a wszystko przeciąga się do 1 - 2h!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Peter
Nadworny Tłumacz
Dołączył: 04 Mar 2006
Posty: 1928
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznań Płeć:
|
Wysłany: Czw 19:13, 15 Mar 2007 Temat postu: |
|
freak on a leash napisał: | Ostatnio siedze po kilka godzin, ale od tygodnia się ograniczam, tworze plan pracy i zostają mi z trzy godziny dziennie na komputer i Internet! |
Ja też będę musiał sobie zacząć tworzyć taki plan - tylko gorzej będzie z trzymaniem się go Będzie trzeba zacząć ćwiczyć silną wolę. Zakładamy grupę wsparcia - Ty wspierasz mnie, a ja Ciebie (w ćwiczeniu silnej woli)
|
|
Powrót do góry |
|
|
margolcia
Wyznawca
Dołączył: 14 Lip 2006
Posty: 713
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Tarnów
|
Wysłany: Czw 20:03, 15 Mar 2007 Temat postu: |
|
Ja nie mam za duzo czasu zeby na kompie siedzieć.
No wiecie nauka, podwórko no i przede wszystkim piłka ręczna!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ali
Żołnierz Północy
Dołączył: 11 Paź 2006
Posty: 1144
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Police Płeć:
|
Wysłany: Czw 20:31, 15 Mar 2007 Temat postu: |
|
margolcia napisał: | Ja nie mam za duzo czasu zeby na kompie siedzieć.
|
To ja mam podobnie, odkąd zacząłem pracować na internet poswięcam mniej czasu. Kiedyś to się siedziało całymi dniami i odświeżało jedną ulubiona strone setki razy. Praca na dobre mi wyszła, bo takie ślęczenie przed kompem napewno do zdrowych zajęć nie należy. Teraz 2-3h dziennie to u mnie max, no chyba, że mam wolne to sobie pobrykam troszke dłużej.
|
|
Powrót do góry |
|
|
freak on a leash
Zaangażowany
Dołączył: 03 Sty 2007
Posty: 184
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 21:48, 15 Mar 2007 Temat postu: |
|
Peter napisał: | Ja też będę musiał sobie zacząć tworzyć taki plan - tylko gorzej będzie z trzymaniem się go Będzie trzeba zacząć ćwiczyć silną wolę. Zakładamy grupę wsparcia - Ty wspierasz mnie, a ja Ciebie (w Cwiczeniu silnej woli) |
Heh! No ja też nie jestem zwolenniczką planów, bo nigdy mi się nie udawalo do dotrzymać i zawsze coś zawalałam i postepowałam, nie tak jak planowalam. No ale od tygodnia mi sie udaje! I musze się teraz starać ... To chore by tracić życie przed komputerem!
Dobra Peter! Wpieramy się :]
|
|
Powrót do góry |
|
|
kaska_tarja
Paramour of Mephisto
Dołączył: 06 Sty 2006
Posty: 3932
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław Płeć:
|
Wysłany: Czw 21:54, 15 Mar 2007 Temat postu: |
|
1. Włączyć komputer
2. Włączyć komunikator
3. zaglądnąć na stronki, fora, portale/ pogadać ze znajomymi
4. przygotować wszystko do szkoły
5. Wyłączyć tą piekielną maszynę.
Ogółem zajmuje mi to góra 2h. Naprawdę rzadko siedzę dłużej. Wolę jakąś książkę przeczytać czy spotkać się z kimś. Internet mnie nie kręci. Jest bo jest i czasami się przydaje.
|
|
Powrót do góry |
|
|
freak on a leash
Zaangażowany
Dołączył: 03 Sty 2007
Posty: 184
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 22:02, 15 Mar 2007 Temat postu: |
|
Wow! To jestem pełna podziwu!!! Naprawde tylko raz dziennie jestes na komputerze?
To może my ( = inni) się już uzależniliśmy?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sagittarius
Entuzjasta
Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 582
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Pią 14:44, 16 Mar 2007 Temat postu: |
|
Ja zwyczajnie nie mam czasu przesiadywać przed kompem. Internet jest wciągający i można się od niego uzależnić ale mi to chyba nie grozi, mam nadzieję.
|
|
Powrót do góry |
|
|
margolcia
Wyznawca
Dołączył: 14 Lip 2006
Posty: 713
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Tarnów
|
Wysłany: Pią 15:07, 16 Mar 2007 Temat postu: |
|
Ojojojoj nie wolno się uzależniać!
Jak myślicie dlaczego noszę okulary ??
Bo tak długo siedziałam na kompie więc ograniczam ;]
|
|
Powrót do góry |
|
|
kaska_tarja
Paramour of Mephisto
Dołączył: 06 Sty 2006
Posty: 3932
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław Płeć:
|
Wysłany: Pią 15:35, 16 Mar 2007 Temat postu: |
|
freak on a leash napisał: | Wow! To jestem pełna podziwu!!! Naprawde tylko raz dziennie jestes na komputerze? |
To znaczy wiesz... To jest tak, że czasami zaglądne 2,3 razy dziennie, ale i tak całość żadko przekracza 2h... Najczęściej to jest tak, że jestem 2 razy po godzince. Wystarcza mi.
|
|
Powrót do góry |
|
|
simidiusz
Ostatni Żyjący Horadrim
Dołączył: 20 Sty 2007
Posty: 274
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: sprzed kompa
|
Wysłany: Pią 17:11, 16 Mar 2007 Temat postu: |
|
Ja jak włączę kompa, to zazwyczaj pierwsza rzecz, to włączyć modem
A jak już się włączy, to aż żal wyłączyć, siedzę i sieeedzę i głównie w tle chodzi sieć a priorytetem jest jakaś gra (a że kompa mam starszego muszę grać w coś co nie muli się przy eMule czyli najczęściej DIABLO II aaaaaaa kocham te gierce)
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hrabina Gruźlica
Ostatnia Gotycka Kobieta
Dołączył: 11 Mar 2006
Posty: 1174
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Pią 17:48, 16 Mar 2007 Temat postu: |
|
Ze mną to jest tak jakoś pokrętnie. Przyznaję się bez bicia, że siedzę przy kompie całymi dniami. W ogole przy kompie, nie biorąc pod uwagi netu. Ale ogólnie to wygląda tak (bo w sumie prywatny dostęp do kompa mam tylko w weekendy, jak jestem w domu - anyway): włączam kompa, podłączam się do netu przez genialną aplikację NeostradaTP, właczam gg, włączam emula, czasem dochodzi jeszcze ICQ... Potem obowiązkowo winamp i przeważnie ostatnimi czasy zaczynam moją działalność komputerowo-winampową od "Whereever I May Roam" Metallicy. Potem odwiedzam Myspace, to forum, i pocztę.
Korzystam z netu jak jakiś maniak. Wogóle jestem maniakiem zdjęć, których ilości na dysku nie jestem w stanie określić... Kiedyś zapisywałam wszystko co mi się podoba, potem zaczełam zapisywać tylko te na serio unikatowe. No a teraz to głównie patrzę na przydatność do moich prac. Mam setki fotek Tarji, NW i wogóle wszystkiego, czego słucham. Często przeglądam galerie, stronki oficjalne kapel, ostatnio dużo grzebię na myspace. Mało istotne klipy i filmiki też oglądam na necie, te które mi się podobają - ściagam.
Po za tym korzystam z kompa, działając poza internetem - jakieś grafiki, pisanie, nio i gry. Ale z tych bardziej zaawansowanych (tzn. co już z płyty lecą) to tylko Half-Life , Simsy, Wolfenstein, Starkraft... Reszta to raczej jakieś małe, proste gierce (polecam: Warblade, Zuma, Talismania, MagicMatch, Luxor, Bejeweled).
Korzystam z kompa także w szkole. I tam to już zupełnie całymi dniami siedzę przy kompie - taka szkoła. No ale to już nie net, ale raczej jakieś chore programowanie, czy inne takie...
Dodam tylko, że za nic w świecie nie mogę się skupić przy kompie za dnia, więc za dnia raczej chodzi tylko emul. A po zmierzchu JA zasiadam 'za sterami tego statku'
O boshe, jakie wypracowanie :O
|
|
Powrót do góry |
|
|
margolcia
Wyznawca
Dołączył: 14 Lip 2006
Posty: 713
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Tarnów
|
Wysłany: Pią 18:51, 16 Mar 2007 Temat postu: |
|
Jak dla mnie na +5 to twoje wypracowanie!
Jeśli chodzi o taką kolej rzeczy to tak:
1.Loguję się.
2.włączam gg i skype.
3.włączam moją playlistę.
4.wchodzę na forum, pocztę, bloga itd.
5.Szukam jak zwykle fotek lub gram lub robię coś na mojej stronce.
6.Gadam z Anką przez skype.
7.I chyba tyle ;]
|
|
Powrót do góry |
|
|
Metalflower
High Priestess of Rome
Dołączył: 26 Gru 2005
Posty: 2550
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Vinland Płeć:
|
Wysłany: Pią 19:20, 16 Mar 2007 Temat postu: |
|
U mnie kolejność działania wygląda mniej więcej tak:
1. Loguję się i czekam aż wyświetlą się i znikną wszystkie ekrany powitalne, komunikaty, etc.
2. Zaprzęgam do pracy mułka.
3. Otwieram jeden z folderów z muzyką, wybieram jakieś utwory i odpalam winampa.
4. Zaglądam do skrzynek mailowych, na fora i najważniejsze strony.
5. Surfuję trochę w poszukiwaniu informacji, zdjęć, grafik, fanficów, itd.
W tym czasie rozmawiam przez GG, porządkuję pliki zalegające na dyskach, piszę posty, odpowiadam na maile, robię wiele rzeczy na raz. I potrafię tak siedzieć naprawdę długo... Na szczęście rzadko kiedy mogę sobie na to pozwolić. Mam za dużo innych zajęć :]
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hrabina Gruźlica
Ostatnia Gotycka Kobieta
Dołączył: 11 Mar 2006
Posty: 1174
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Pią 19:53, 16 Mar 2007 Temat postu: |
|
Moje II największe problemy w tym temacie: nie porządkuję plików zalegających na dysku i nie mam innych zajęć absorbujących mnie na tyle, żeby nie siedzieć przy kompie
|
|
Powrót do góry |
|
|
Touno
Zaangażowany
Dołączył: 17 Sie 2006
Posty: 154
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Bytom Płeć:
|
Wysłany: Nie 1:54, 18 Mar 2007 Temat postu: |
|
Od dłuższego czasu staram się ograniczać. Mogę chyba nawet powiedzieć, że jestem na „odwyku”. Jeszcze jakieś 3 miesiące temu potrafiłem przesiedzieć cały wolny czas przy kompie. Teraz siedzę jakieś 2-3 godz. dziennie. Jak na mnie to naprawdę mało. Jedynie w Weekendy siedzę dłużej. Co do aktualnego „odwyku” to przyszedł sam, po prostu coraz rzadziej mogłem coś ciekawego znaleźć w necie, i zaczął mi się nudzić. I całe szczęście, przydałoby się zdać maturę.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Madzior
Zadomowiony
Dołączył: 20 Sty 2007
Posty: 111
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Tarnów
|
Wysłany: Nie 20:01, 18 Mar 2007 Temat postu: |
|
Hm... Przed kompem siedzę... długo. Czasami ze 3 godziny dziennie, czasami 5, bywają też takie weekendy, kiedy robię przerwy tylko na jakieś jedzenie...
A najgorsze jest to, że nie robię nic sensownego. Siadam, włączam muzykę, przeglądam fora. Potem już nie ma co robic, więc oglądam godzinami fotoblogi znajomych i nieznajomych, potem gram w pasjansa albo na gry.pl czy coś, oczywiście ciągle włączone gg...
No a GG to rzecz jasna częśc mojego życia. Choć wiem, że nie powinnam, to poznaję przez nie dużo ludzi, z... hm... kilkoma już się spotkałam, planuję kolejne spotkania... Przez neta mam przyjaciół, o ile można to tak nazwać, a w realu nie zawsze da się z kimś o wszystkim pogadać...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Peter
Nadworny Tłumacz
Dołączył: 04 Mar 2006
Posty: 1928
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznań Płeć:
|
Wysłany: Nie 22:12, 18 Mar 2007 Temat postu: |
|
Madzior napisał: | A najgorsze jest to, że nie robię nic sensownego. Siadam, włączam muzykę, przeglądam fora. Potem już nie ma co robic, więc oglądam godzinami fotoblogi znajomych i nieznajomych, potem gram w pasjansa albo na gry.pl czy coś, oczywiście ciągle włączone gg... |
Ja też często tak mam
Madzior napisał: | No a GG to rzecz jasna częśc mojego życia. Choć wiem, że nie powinnam, to poznaję przez nie dużo ludzi, z ...hm... kilkoma już się spotkałam, planuję kolejne spotkania... Przez neta mam przyjaciół, o ile można to tak nazwać, a w realu nie zawsze da się z kimś o szystkim pogadać.. |
Ja na początku, kiedy gg było dla mnie całkowitą nowością też zagadywałem zupełnie obcych ludzi. I dlaczego piszesz, że 'nie powinnaś poznawać nowych ludzi przez Internet ?'
|
|
Powrót do góry |
|
|
|