Chat fanów Tarji Turunen

Cornelia · Wysłany: Sob 17:46, 06 Mar 2010 Temat postu:

A jakie masz pojęcia czy ja się cieszę wakacjami? Masz w ogóle jakieś? No proszę?
To, że w TEMACIE DO NARZEKAŃ, napisałam że niestety znów mi się nie uda zobaczyć koncertu było złe. Świetnie, więc skasujmy ten temat, skoro nie można tam narzekać. Tu śmiałam spytać czy dałoby się kiedy indziej, bo mimo szczerych chęci nie moge. Próbowałam ze dwa razy, zeszłam mw po 15 minutach, bo nie mogłam siedzieć o tej porze na kompie. Dlatego zdecydowałam się zapytać. A Ty zaczęłaś mi udowadniać, że na pewno mogę, bo to wcale nie tak późno, bo Ty siedzisz, bo innym pasuje. W pierwszym poście ewidentnie próbowałaś mi coś takiego udowodnić.
Nie chodzi o wyrażenie zdania, które mi sie nie podoba. Chodzi o to, że nie mając zielonego pojęcia o tym czy jestem wtedy w szkole czy nie, o której mogę być naz kompie i dlaczego, próbujesz mi udowodnić, że robię problem, zamiast się dostosować. Otóż nie. Spytałam spokojnie, bez marudzenia i narzekania jaka to jestem biedna czy nie dałoby się w soboty. Czy zamiast niedzieli, czy jako trzeci dzień. A to Ty na mnie naskoczyłaś.
Tak samo było w temacie do narzekań. Nie podoba się, to nie czytaj tego tematu. JA też mogę zacząć Wasze problemy porównywać z moimi i powiedzieć, że są gówno warte. Ale na tym polega wolność, że mogę i mam prawo przejmować się tym, co mnie boli.

Anarie · Wysłany: Sob 17:54, 06 Mar 2010 Temat postu:

Dziewczyny, przestańcie wreszcie się wreszcie kłócić. Nie wiem, jak innym, ale mi bardzo przeszkadza ta dyskusja. Jak już tak bardzo chcecie się kłócić, róbcie to na PW, zamiast zaśmiecać forum.

Co do czatu, mi też bardziej odpowiada sobota. Mimo tego, że sporo osób ma wtedy akcję browar. Tak jak powiedziała Cornelia, zorganizowanie czata nie jest jakimś wielkim problemem. Dlatego proponuję, żeby w sobotę też się spotykać, jako trzeci dzień. Kto chce, to przychodzi, kto nie może, to trudno.

lucr0m · Wysłany: Sob 17:56, 06 Mar 2010 Temat postu:

Poleciało estrogenem Gives thy a finger

Nie rozumiem o co tyle hałasu... Przecież czat to nie jest coś co pojawia się tylko w piątek i niedzielę i znika na resztę tygodnia... Jak komuś pasuje sobota, to przecież może wejść...
Ja niestety ostatnio w ogóle nie mogę wygospodarować czasu na chat (mogę tylko "z doskoku" wpaść na chwilkę na forum...), więc nie wchodzę. Ale nie oskarżam przy tym wszystkich forumowiczów o moją maturę... Dlatego postanowiłem CICHO przeżyć do końca maja i potem sobie to odbić.

Cornelia · Wysłany: Sob 18:06, 06 Mar 2010 Temat postu:

Ależ ja nikogo nie oskarżam. Ja tylko spytałam czy jest taka możliwość Smile

Bardziej oskarżam o późniejszy atak na mnie. Natomiast u mnie problem będzie permanentny, dlatego śmiałam się wychylić i spytać o sobotę Smile

Aune · Wysłany: Sob 18:07, 06 Mar 2010 Temat postu:

Atak na Ciebie, mówisz... Dobrze. To pozwól, że zacytuję Twoje podejście:

Cornelia · Wysłany: Sob 18:10, 06 Mar 2010 Temat postu:

Tak, czepiaj się dalej wszystkiego, krzyżyk na drogę. Nie chce mi się tłumaczyć już z tego wszystkiego, to nie było narzekanie, to było moje własne zdanie na dany temat. I to nie tak, że nic mi nie pasuje, jak sobie stwierdziłaś. Jesteśmy na forum, chyba mamy prawo własne zdanie wyrażać, tak?
Ja bym poszukała Twoich takich tekstów, ale nie mam na to czasu. Może kiedy indziej.

Anarie · Wysłany: Sob 18:11, 06 Mar 2010 Temat postu:

Aune, a musisz to wszystko wyciągać? Mówiłam, załatwcie to na PW. To naprawdę robi się niesmaczne. I psuje atmosferę na forum.

Cornelia · Wysłany: Sob 18:13, 06 Mar 2010 Temat postu:

Sorki, ale jak próbowałam na PW dać znać, że nie mam ochoty na takie traktowanie i żeby koleżanka przystopowała to ona zauważyła tylko jedno nieprzyzwoite słowo w wiadomości, zamiast calej treści. Więc chyba się nie da.

Metalflower · Wysłany: Sob 18:13, 06 Mar 2010 Temat postu:

Zaraz wyjdę z siebie i stanę obok...

Przypominam, że nasze forum to nie:

- Allegro. Tu się nie licytujemy.
- Sejm RP, trochę cierpliwości i wyrozumiałości względem siebie wypadałoby okazać.
- grupa wsparcia dla osób pokrzywdzonych przez los. Można narzekać, ale z pewnym umiarem.
- szkoła podstawowa, gdzie pani musi upominać kłócące się dzieci.

Przestaniecie się czubić i rozwiążecie ten spór polubownie, czy mam zastosować odpowiednie sankcje?

lucr0m · Wysłany: Sob 18:28, 06 Mar 2010 Temat postu:

Metalflower · Wysłany: Sob 18:38, 06 Mar 2010 Temat postu:

Żartowniś.

A teraz proponuję powrócić do tematu i poważnie przedyskutować terminy czatów. Tak, żeby nikt nie miał powodów do narzekania.

Anarie · Wysłany: Sob 18:42, 06 Mar 2010 Temat postu:

Moją propozycję już znacie, piątek, sobota i niedziela. Każdy przychodzi wtedy, kiedy mu pasuje. Godzina 20 lub nawet troszkę wcześniej, powiedzmy 19:30.

Aune · Wysłany: Sob 19:04, 06 Mar 2010 Temat postu:

Przepraszam, Metalflower. Faktycznie, mój błąd. Mogłam nie drażnić lwa. Jeśli chcesz, możesz mi dać ostrzeżenie, bo jestem modem, więc teoretycznie nie powinnam wszczynać sporów.

Kończąc tę sprawę, mam jeszcze prarę słów do Cornelii. Nie robię tego na PW, bo nie mam nic do ukrycia.

@Cornelio
Zapytałaś o sobotę. W porządku. Zanim to jednak nastąpiło, wyskoczyłaś z "nieszczęsną niedzielą". I to jest właśnie Twój styl, że swoje wypowiedzi okraszasz pretensjami. Cytując Twoje posty właśnie to chciałam wykazać. Moja cierpliwość ma swoje granice, więc zaczęłam Ci zwracać uwagę, a efekt jest taki, że wpadasz w furię i się usprawiedliwiasz. Świadczą o tym Twoje emocjonalne posty w tym temacie, wiadomości wysyłane do mnie na PW i na gg. Ale to nie jest mój problem, że wszelką krytykę wyolbrzymiasz do niebotycznych rozmiarów.
Zapewniam Cię, że już więcej nie będę tego robić, zwłaszcza, że nie potrafisz godnie jej przyjąć. Będę omijać wzrokiem Twoje posty, bo nie sprawia mi przyjemności ich czytanie. Większość jest jak chmura gradowa. Lubię ironię i uszczypliwości, a nawet kłótnie toczone pół żartem niż serio, ale Ty traktujesz wszystko bardzo dosłownie i bardzo do siebie. W tym wieku tak jest, więc do pewnego stopnia Cię rozumiem. Zatem przepraszam, że nadepnęłam na Twoje wrażliwe ego. Więcej nie będę.

Wracając do tematu, to jeżeli chcecie to możemy wprowadzić dodatkowy termin czatu. Ciekawi mnie jaka będzie sobotnia frekwencja.

Cornelia · Wysłany: Sob 19:13, 06 Mar 2010 Temat postu:

Ja z miejsca nie obiecuje, że pojawię się od razu dziś. Postaram się, ale raczej będę to praktykowac od przyszłego tygodnia - muszę po prostu poprzesuwać tak zajęcia, bo o określonej godzinie być już wolna Smile

lucr0m · Wysłany: Sob 19:26, 06 Mar 2010 Temat postu:

To po co się kłóciłaś o sobotę skoro i tak masz zajęcia? Rolling eyes

Prawdziwa wieczorowa szkoła Gives thy a finger

Cornelia · Wysłany: Sob 19:41, 06 Mar 2010 Temat postu:

nie, nie zajęcia w sensie lekcyjnym. Tylko obowiązki. Które dziś sobie rozłożyłam tak, żeby wieczorem zrobić dość dużo. Skoro jednak będzie się dało - od przyszłego tygodnia więcej zrobię rano. I już Smile

Dark Rose · Wysłany: Nie 12:52, 07 Mar 2010 Temat postu:

Jak dla mnie czat może być i w soboty i w poniedziałki i w środy nawet jak ktoś ma ochotę, z tym, że ja na przykład w soboty przychodzić nie będę, to mogę z góry powiedzieć. Ale nie przeszkadza mi nowy termin. Dlatego też nie rozumiem narzekania na terminy, które ustalone są od samego początku. Nie pasuje mi - nie ma mnie. Tak jak napisała Aune. Tyle.
Więc z tego, co zrozumiałam z tej pokrętnej dyskusji, nowym terminem jest sobota? Jeśli zdarzy się cud któregoś sobotniego wieczora i będę miała wolne, to się zjawię.
A co do powyższej "wymiany zdań" to uważam, że czasami potrzeba powiedzieć coś głośno, żeby uniknąć takich sytuacji w późniejszym czasie. Cornelio, trochę pokory, krytyka jeszcze nikomu nie zaszkodziła, a wręcz przeciwnie. Może czas trochę zastanowić się nad własnym zachowaniem.
To tyle co chciałam powiedzieć, przepraszam za końcowy offtop, ale po prostu wczoraj mnie nie było i nie mogłam nic skomentować na bieżąco, dlatego jeszcze odniosłam się do tego zdarzenia. Więcej nie będę, powiedziałam już, co chciałam. :]

Peter · Wysłany: Pon 11:01, 15 Mar 2010 Temat postu:

Jakiś mizerny był wczoraj ten czat Mr. Green

W momencie największego "ruchu" były na nim 3 osoby, i to wliczając mnie.

Aune · Wysłany: Pon 11:29, 15 Mar 2010 Temat postu:

Ja to nawet z ciekawości weszłam w sobotę i nikogo nie było. Największy ruch jest w piątek, choć i tak przychodzą zwykle stali bywalcy.

FankaTarji · Wysłany: Pon 17:33, 15 Mar 2010 Temat postu:

W niedzielę o 20 akurat serfowałam po internecie. Przypomniało mi się o niedzielnym czacie, ale jakoś nie miałam ochoty wejść.