Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dark Rose
Kadotettu Pohjalan Tähti
Dołączył: 17 Kwi 2008
Posty: 2386
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Czw 19:51, 08 Kwi 2010 Temat postu: |
|
7 osób w sumie. Jutrzejszy program uroczystości to generalnie akcja browar z widokiem na morze. A następny dzień jakiś spacer, a wieczorem mała imprezka. ^^ Podzielimy się zdjęciami.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zibi
Wyznawca
Dołączył: 28 Paź 2007
Posty: 3628
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Płeć:
|
Wysłany: Czw 19:54, 08 Kwi 2010 Temat postu: |
|
Edit
Ostatnio zmieniony przez Zibi dnia Sob 18:39, 25 Wrz 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aune
Her Little Phoenix
Dołączył: 04 Mar 2008
Posty: 4175
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Czw 19:58, 08 Kwi 2010 Temat postu: |
|
A konkretnie jaki będzie skład osobowy? DS, Hot Dog, Peter, Lokstar... and?
Bawcie się dobrze, fotki róbcie i wspomnijcie czule o nas nieobecnych Oczekuję szczegółowej relacji.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dark Rose
Kadotettu Pohjalan Tähti
Dołączył: 17 Kwi 2008
Posty: 2386
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Czw 20:05, 08 Kwi 2010 Temat postu: |
|
Madeline i Amelia jeszcze. :] No i ja! xD Szkoda, że Zibi byłzmuczony odwołać przyjazd no i że Ty, Aune, nie mogłaś się stawić... Ale może next time. :]
Pogoda, mam nadzieję, że jednak będzie ładniejsza! Otatnie dni były naprawdę spoko, czemu taki stan nie może się utrzymać jeszcze chwilę?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cameloth
Wyznawca
Dołączył: 31 Paź 2007
Posty: 1262
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Jastrzębie-Zdrój Płeć:
|
Wysłany: Pią 10:21, 09 Kwi 2010 Temat postu: |
|
Bo zaczyna się weekend i pogoda musi się popsuć żeby ludziom uprzykrzyć życie takie jest moje wytłumaczenie. Miłej zabawy życzę i zarwania nocki w Gdyni
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dark Rose
Kadotettu Pohjalan Tähti
Dołączył: 17 Kwi 2008
Posty: 2386
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Nie 14:43, 11 Kwi 2010 Temat postu: |
|
No cóż, spotkanie dobiegło końca... Piątkowa zabawa była naprawdę udana, za to wczoraj z wiadomych powodów nie świętowaliśmy, czas upłynął nam na cykaniu fotek i rozmowach w akademiku. Pogoda w piątek była nienajgorsza, jednak wczoraj pojawił się deszcz. Na razie to tyle z mojej strony, nie chcę pisać zbyt wiele, zwłaszcza, że planujemy napisać zbiorową relację. Ale mamy co wspominać, oj mamy...
Smutno było nam się rozstawać...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Peter
Nadworny Tłumacz
Dołączył: 04 Mar 2006
Posty: 1928
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznań Płeć:
|
Wysłany: Nie 20:02, 11 Kwi 2010 Temat postu: |
|
Całkowicie zgadzam się z Dark Rose. Szkoda tylko, że minęliśmy się z piękną pogodą- dzisiaj w Gdyni podobno było bardzo ładnie, a tymczasem wszyscy wyjechali albo przed południem, albo tuz po.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Peter
Nadworny Tłumacz
Dołączył: 04 Mar 2006
Posty: 1928
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznań Płeć:
|
Wysłany: Wto 15:15, 20 Kwi 2010 Temat postu: |
|
Jako że nikt nie pali się do publikowania pierwszej relacji, ja zacznę
Do Gdyni dotarłem ok. 16 po czym, kierowany wskazówkami telefonicznymi przez Madeline i Lockstara, dotarłem do miejsca gdzie się stołowali. Po posiłku i krótkiej pogawędce poszliśmy pod położony niemal nad samym morzem akademik, gdzie się zameldowaliśmy. Po jakimś czasie dołączyły do nas oba Darki i Cry Wolf i podążyliśmy najpierw na zapiekanki do Czesia a potem nad morze, gdzie oczywiście nie obyło się bez masy zdjęć. Wieczorem zgodnie z rozpiską przygotowaną jeszcze przed wyjazdem przez zapobiegliwą gospodynię poszliśmy do lokalu utrzymanego w morskich klimatach, gdzie ponownie w ruch poszły aparaty fotograficzne, a Dark Rose zaszpanowała fińską czekoladą z dodatkiem mięty.
Integracja trwała w najlepsze, kiedy przyszedł czas odebrać z dworca Amelię. Dwuosobowa delegacja w składzie Lockstar i ja pożegnała się z resztą i wybrała po brakującą „zlotowiczkę”. Kiedy dotarliśmy już na miejsce, było trochę problemów ze zidentyfikowaniem Ani, w wyniku czego Lockstar zapewne spowodował znaczne szybsze bicie serca u pewnej Bogu ducha winnej dziewczyny Ostatecznie jednak udało się i ruszyliśmy w trójkę w drogę powrotną. Przed połączeniem się z resztą grupy Lockstar odebrał jeszcze dyspozycję od dziewczyn, aby zaopatrzyć się we frytki, po czym, już wyposażeni w przekąskę ruszyliśmy dalej.
Już w pełnym składzie integrowaliśmy się dalej, a w ruch ponownie poszły aparaty, tym razem by zrobić zdjęcia całej naszej bandzie w komplecie Jeszcze zanim wyszliśmy po Amelię, na scenie zaczął grać zespół wykonujący piosenki żeglarskie, tak więc rozmowy były momentami dość utrudnione, jednak dziewczyny uznały że można skorzystać i z tego i przyłączyły się do śpiewających i grających chłopaków na scenie. Wszyscy cieszyliśmy się na myśl że to dopiero pierwsze z dwóch takich spotkań i że w sobotę wszyscy wybieramy się na drugą imprezę. Jak się okazało, wszystko miało się potoczyć inaczej...
W sobotę obudziliśmy się dość szybko, po czym w składzie Lockstar, Cry Wolf i ja wybraliśmy się na poszukiwanie prowiantu śniadaniowego. Krotko po powrocie dowiedzieliśmy się o wypadku samolotu, co jak łatwo się domyślić spowodowało zmianę planów i rezygnację z wieczornej imprezy. Na dodatek okazało się, że pogoda się popsuła, tak więc będąc już w porcie, gdzie oczywiście nasi niezastąpieni fotografowie cyknęli następną partię zdjęć, zrezygnowaliśmy z wypadu do Sopotu. Już w towarzystwie Dark Rose i Dark Side zakotwiczyliśmy w jakiejś knajpce by pokrzepić się czymś gorącym. Zwyciężyła koncepcja powrotu do akademika, tak więc po odpowiednim zaopatrzeniu się na popołudnie i wieczór, skierowaliśmy się do miejsca naszego zakwaterowania. Madeline odłączyła się od nas by wrócić od portu i zrobić zdjęcia poopuszczanym do połowy masztu banderom, my tymczasem poszliśmy do akademika mijając po drodze gęsto wywieszone polskie flagi z czarnymi wstęgami...
Kiedy już całą siódemką zebraliśmy się w pokoju, rozpoczęła się kolejna runda rozmów, pstrykania (do dwojga fotografów doszedł trzeci ) i konsumpcji tego co kupiliśmy po drodze. W końcu uznawszy, że potrzebny jest jeszcze inny dokument uwieczniający spotkanie, trzeci z grona fotografów, Cry Wolf, zaczął nagrywać filmiki. W tej atmosferze wybraliśmy się na parking by pożegnać Dark Rose i Dark Side, po czym, po pełnym emocji rozstaniu, wróciliśmy, już tylko w piątkę, do akademika. Tam, jako że godzina była jeszcze dość młoda, postanowiliśmy dokończyć rozmowy i pustoszenia zapasów. Po jakimś czasie, uzgodniwszy godzinę pobudki i plan działania na ostatni dzień w Gdyni, położyliśmy się spać.
W niedzielę męska część ekipy wstała około 8, podczas gdy żeńska, lekceważąc wcześniejsze ustalenia, została w łóżkach dłużej . Na szczęście dziewczyny przebudziły się w porę by pożegnać nas przed wyjściem na dworzec. Na dworcu jako pierwszego pożegnaliśmy Cry Wolfa, którego pociąg odjeżdżał najwcześniej. Później przyszła kolej na Dark Side i na mnie, bo jak się okazało jechaliśmy tym samym pociągiem. Na miejscu został Lockstar, który miał jeszcze za zadanie wsadzić Madeline i Amelię do ich pociągów.
I tak się skończyła ta wyprawa. Bardzo miło było mi Was wszystkich poznać i mam nadzieję, że to nie ostatnie takie spotkanie . Z drugiej strony niezależne od nas wydarzenia wpłynęły na przebieg imprezy i sprawiły, że części pierwotnego planu nie udało się zrealizować.
Ostatnio zmieniony przez Peter dnia Wto 16:33, 20 Kwi 2010, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dark Rose
Kadotettu Pohjalan Tähti
Dołączył: 17 Kwi 2008
Posty: 2386
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Pią 20:15, 23 Kwi 2010 Temat postu: |
|
Czas wreszcie coś napisać, mam nadzieję, że są tu osoby, które chętnie przeczytają. :] Jest to jednak na razie relacja tylko z piątku, i tak się rozpisałam, więc na kolejną część każę jeszcze trochę poczekać.
Pierwszy gość przyjechał już w czwartek, a była to Madeline, która zdążyła już wszystko zobaczyć i obfocić zawczasu.
Mój drugi gość pojawił się prawie w samo południe. A konkretniej o 00:35 na gdyński dworzec wtoczył się pociąg z Wrocławia... Nastąpiło czułe przywitanie z DarkSide i pojechałyśmy do mnie "na chatę". ;] Rozmowy miały trwać do białego rana, ale wytrzymałyśmy chyba tylko do 3, hehe. Po przebudzeniu zaczęłyśmy się szykować na spotkaaaaaanie z resztą ekipy. Zanim jednak dotarłyśmy w umówione miejsce, zrobiłyśmy sobie małe before-party i strzeliłyśmy sobie w jednym bardze po szklaneczce mojito. ^^ To był bardzo dobry pomysł, bo i mojito było dobre, a nasze humory po nim jeszcze lepsze. W czasie "drinkowania" dostałam smsa od Cry_Wolfa, który to zaposił nas na "bronka", bo mu się nudziło. Dwa razy nie musiał nam tego powtarzać i w ciągu kilku minut pojawiłyśmy się na miejscu i wspólnie spożyliśmy po "bronku". Za chwilę zadzwonił do mnie Lokstar, który twierdził, iż kontaktował się z nim Peter i siedzi w pociągu, który stoi i nie może ruszyć z miejsca, bo jest jakiś strajk, czy coś. Wkręcili mnie chłopaki, gdyż Peter siedział w tym samym momencie tuż obok Lokstara. Chwilę później dołączyli do nas razem z Madeline i wspólnie powędrowaliśmy na czesiowe zapiekanki, a później, z pełnymi brzuszkami, nad morze. Sesja fotograficzna się udała, Cry_Wolf miał nawet swoje 5 minut i pewnie kiedyś powstanie specjalny wernisaż właśnie dla niego, pt. "Tęskota za morŻem". ^^ Więcej nie powiem, bo może sam zainteresowany sobie tego nie życzy.
Koło 19 zawitaliśmy do pubu, gdzie zajęliśmy zarezerwowane wcześniej przeze mnie miejsca, przy oknie rzecz jasna, żeby wszyscy mogli podziwiać piękne, polskie morze, sącząc przy tym pyszne, polskie piwo. :] "Akcję browar" i "czata w wersji live" uznaliśmy za otwarte. Cry_Wolf przyniósł nam kolejny napitek, jakieś kamikadze bodaj, bo niebieskie toto było. A jak już wspomniał Peter, ja uraczyłam gości fińską czekoladą. Zabawa była przednia, ale zrobiła się jeszcze "przedniejsza", gdy na scenę wkroczył zespół szant owy Trzy Majtki. Po kilku piosenkach Tata Lokstar wraz z Peterem wyruszyli na dworzec po naszą kolejną forumowiczkę - Amelię. Wcześniej jednak wraz z Lokstarem bardzo ładnie prosiliśmy pana wokalistę o specjalną dedykację przy jednej z piosenek... Niestety, dedykacja owa nastąpiła w momencie, gdy Lokstara już nie było, więc on sam cały przebieg sytuacji zna tylko z opowieści i zdjęć. Tekst dedykacji brzmiał "Dla Magdy i Edyty za spotkanie po latach". Niah niah, dziewczyny usłyszawszy te słowa podniosły się z ławki i ruszyły taranem na samą scenę. xDDD Panowie z zespołu byli "lekko" zaskoczeni, ale podchwycili "fazę" mówiąc "A oto Magda i Edyta!", po czym nasze forumowiczki zgarnęły gromkie brawa. Od pana wokalisty padło również pytanie "to co dziewczyny, śpiewacie, rozbieracie się, czy co?" i już nie powiem, jaka wtedy była reakcja publiczności. Madzia i Edzia są bardzo dzielne, szalały na scenie prawie tak samo jak Tarja, a może nawet lepiej, brakowało im tylko firanek.
Niedługo po "występie" powrócili wędrownicy przyprowadzając nam Amelię. Przyprowadzili też frytki. xD Takie dooooobre, z majoneeeeezeeeeeem... Amelia, jak cała reszta, okazała się być przesympatyczną osobą, rozsiewającą dużo pozytywnej energii wokół siebie. :]
Pod wpływem impulsu tudzież chwili tudzież wysokoprocentowych napojów wraz z DarkSide wdrapałyśmy się na nasz stół i zrobiłyśmy kolejny performance, tym razem tańcząc na nim i kilka razy o mało nie zaliczając gleby. ^^ Szczęśliwie jednak przetrwałyśmy.
Ach ach, ile było śmiechu w ten piątkowy wieczór... W końcu, padając już ze zmęczenia, pojechałyśmy z DS do domu i mając nadzieję na kolejny szalony, sobotni wieczór. Niestety, wszystko potoczyło się zupełnie nie tak, jak to mieliśmy w planie... No ale o tym w dalszej części relacji. :]
|
|
Powrót do góry |
|
|
Peter
Nadworny Tłumacz
Dołączył: 04 Mar 2006
Posty: 1928
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznań Płeć:
|
Wysłany: Pią 20:22, 23 Kwi 2010 Temat postu: |
|
Nie ma to jak trzymające w napięciu zakończenie odcinka Szkoda tylko, że wszyscy wiedzą co się stało, bo tak zaskoczenie na początku drugiej części byłoby większe.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zibi
Wyznawca
Dołączył: 28 Paź 2007
Posty: 3628
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Płeć:
|
Wysłany: Pią 20:34, 23 Kwi 2010 Temat postu: |
|
Edit
Ostatnio zmieniony przez Zibi dnia Sob 18:39, 25 Wrz 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Incognito
Der Besuch der alten Dame
Dołączył: 21 Lis 2007
Posty: 1514
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraina Tysiąca Jezior Płeć:
|
Wysłany: Sob 12:39, 24 Kwi 2010 Temat postu: |
|
A czy jakoweś nadzieje na luknięcie półoczkiem na choć małą cząstkę wspomnianych sesji zdjęciowych możemy mieć???
Co prawda, jak morze wygląda, każdy wie, ale znając uzdolnienia foto osób cykających spodziewam się perełek!
No i nawet kawałek paluszka lub nóżki z owych pląsów sceniczno-stolicznych, please, z wielką chęcią uświadczyłabym. ;p
I pisać mi szybko więcej!
EDIT: Piękna nazwa zespołu Trzy Majtki. :D
Ostatnio zmieniony przez Incognito dnia Sob 12:40, 24 Kwi 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aune
Her Little Phoenix
Dołączył: 04 Mar 2008
Posty: 4175
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Sob 15:28, 24 Kwi 2010 Temat postu: |
|
Właśnie, właśnie! Pokazywać mi tu zaraz foteczki :P Niech wszyscy zobaczą co nas ominęło.
Bardzo ciekawe relacje. Ciekawi mnie też jakie były pierwotne plany na sobotę, które niestety nie wyszły.
|
|
Powrót do góry |
|
|
lucr0m
The Phantom of the Opera
Dołączył: 14 Maj 2008
Posty: 1264
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Sob 15:53, 24 Kwi 2010 Temat postu: |
|
Po przeczytaniu pierwszej części relacji mam tylko jedno pytanie: kiedy będzie kolejne spotkanko, bo ja teeeeeż tak chcęęęęęęęę...
Bardzo Wam gratuluję (czyt. zazdroszczę ) wspaniałej zabawy i mam nadzieję że następne spotkanie odbędzie się w min. tak fajnym gronie i bardziej sprzyjających okolicznościach...
|
|
Powrót do góry |
|
|
FankaTarji
Wyznawca
Dołączył: 07 Gru 2008
Posty: 1323
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łagów Płeć:
|
Wysłany: Sob 16:54, 24 Kwi 2010 Temat postu: |
|
No, widać, że forumowe spotkanie zaliczyliście na maxa. Bardzo się cieszę, że Wam się podobało i trochę zazdroszczę, bo mnie tam nie było Cóż, ja również czekam na te wasze zwariowane fotencje. Jedną już chyba Cry_Wolf ustawił sobie na avku.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cameloth
Wyznawca
Dołączył: 31 Paź 2007
Posty: 1262
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Jastrzębie-Zdrój Płeć:
|
Wysłany: Sob 19:43, 24 Kwi 2010 Temat postu: |
|
Oj wstawił Jedna fajna fotka już jest, teraz dalej, pokażcie się Dark Team Gdynia ;]
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dark Rose
Kadotettu Pohjalan Tähti
Dołączył: 17 Kwi 2008
Posty: 2386
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Sob 22:44, 24 Kwi 2010 Temat postu: |
|
Musimy najpierw wspólne ustalić, które zdjęcia pójdą do ogólnej publikacji. ^^ Sama niestety nie mogę o tym zdecydować, ale niedługo powinno się coś pojawić. :]
Druga część mojej relacji pisze się.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lokstar Val Hallen
Northern Navigator
Dołączył: 25 Paź 2009
Posty: 299
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: UK Płeć:
|
Wysłany: Nie 0:50, 25 Kwi 2010 Temat postu: |
|
Zdecydowanie zgadzam się z Rosią! Trzeba zrobić referendum... Niektóre zdjęcia są trochę... eee rozwodowe :P Słyszałem już nawet, że Ktoś wyznaczył nagrodę za moją głowę
|
|
Powrót do góry |
|
|
Madeline
Personal Photographer
Dołączył: 16 Gru 2007
Posty: 1271
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa/Lublin Płeć:
|
Wysłany: Pon 17:42, 26 Kwi 2010 Temat postu: |
|
Ach, super ralacyjki moi drodzy! Aż się łezka kręci w oku jak to czytam, bo się tęskni za Wami, za wspólnie spędzonymi chwilami no i morzem, ma się rozumieć Rose, a odnośnie Twojej relacji to ekhm... ja miałam cichą nadzieję, że jakimś cudem wylecą Ci z głowy moje i darkowe pląsy po scenie, a tu masz babo placek - nic z tego Ale nic to, może nikt nie zauważy
Co do fotek, to z tego co mi wiadomo referendum w sprawie publikacji prawie dobiega końca, więc lada chwila coś tam się pokaże
|
|
Powrót do góry |
|
|
Incognito
Der Besuch der alten Dame
Dołączył: 21 Lis 2007
Posty: 1514
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraina Tysiąca Jezior Płeć:
|
Wysłany: Pon 18:20, 26 Kwi 2010 Temat postu: |
|
Madeline napisał: | (...) ja miałam cichą nadzieję, że jakimś cudem wylecą Ci z głowy moje i darkowe pląsy po scenie, a tu masz babo placek - nic z tego Ale nic to, może nikt nie zauważy (...) |
Ach, naiwności kobieca... ;p Toż na to i te stolikowe czekamy jak te pnie! xD
Referendum referendum a sprawiedliwość musi być po naszej stronie! ;p;p;p Dawać mi tu szybko wsie niepoprawne politycznie fotencje!
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|