Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dark Rose
Kadotettu Pohjalan Tähti
Dołączył: 17 Kwi 2008
Posty: 2386
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Czw 18:51, 17 Gru 2009 Temat postu: |
|
Zima zawitała również u mnie na dobre, dzisiaj jechałam z pewnego miejsca do domu samochodem ok. godziny podczas gdy normalnie zajmuje to 20 minut. Śnieg sypie, samochód mi znosiło, ulice oblodzone... Jakaś totalna masarka.
Korki na miliony metrów oczywiście, lepiej już byłoby iść pieszo, gdyby tylko tak nie sypało. ;] Na szczęście dziś był mój ostatni dzień zajęć przed świętami, więc teraz już nie muszę telepać się do Gdańska na 8 rano i mi wisi, czy autobusy i kolejki będą się spóźniać. ;] Tak, to egoistyczne.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Cameloth
Wyznawca
Dołączył: 31 Paź 2007
Posty: 1262
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Jastrzębie-Zdrój Płeć:
|
Wysłany: Czw 18:56, 17 Gru 2009 Temat postu: |
|
Mnie to osobiście też wisi,dzisiaj rano jezdnia była zaśnieżona i drogowcy nic z tym nie robili, śnieg sypie nadal więc rano nie będzie najlepszą porą dnia do jazdy.
To jest zima, a nie to co rok temu :D
@Zibi - fajne duże podwórko
Ostatnio zmieniony przez Cameloth dnia Czw 18:56, 17 Gru 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aune
Her Little Phoenix
Dołączył: 04 Mar 2008
Posty: 4175
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Czw 20:49, 17 Gru 2009 Temat postu: |
|
A mi nie wisi, bo jeszcze jutro muszę się doczłapać do pracy i szczęśliwie z niej wrócić.
Dziś przeszłam koszmarek w dwóch aktach. Rano spóźniłam się 15 minut do pracy, bo autobus jechał dłużej niż zwykle, a ostatnie metry piechotą szłam bardzo ostrożnie. Leżał świeży śnieg, więc dość zdradliwy a ja nie mam pazurów w podeszwie! I wyobraźcie sobie, że zadowolona z życia doszłam do wejścia Sejmu i nagle łuuuup na próg! Poślizg był jak złoto! Jakiś facet mi pomógł wstać, bo ruszyć się nie mogłam. Nie zdążyłam się nawet zawstydzić, bo zwyczajnie zachciało mi się śmiać.
A droga powrotna... o mateczko, to był horror! Stałam na przystanku bite 2 godziny i marzłam na kość. Po godzinie chciało mi się płakać i wyzywałam w duchu kierowcę od debila, a po drugiej godzinie już mi było wszystko jedno. Miałam tylko 10 zł, więc o taksówce nie mogło być mowy. W końcu jednak nadjechał mój niskopodłogowiec i przez następne 30 min. jechałam ściśnięta jak sardynka w puszce tyle było ludu.
Teraz siedzę sobie w grubych skarpeciorkach, po intensywnym moczeniu nóg w gorącej wodzie i z ciepłą zupą w żołądku. Z drżeniem myślę o jutrzejszym dniu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
kaska_tarja
Paramour of Mephisto
Dołączył: 06 Sty 2006
Posty: 3932
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław Płeć:
|
Wysłany: Czw 21:01, 17 Gru 2009 Temat postu: |
|
We Wrocławiu też zima w pełni i bardzo poważnie zastanawiam się jak jutro zdążę na 7 do szkoły. Jak nie odśnieżą z rana dróg (a nie odśnieżą!) to to będzie jakiś horror...
@Aune
Doskonale Cię rozumiem. Gdyby nie koleżanka, która szła koło mnie, to 2 razy wylądowałabym tyłkiem na chodniku. Śnieg jak lód zamarznął a ja w płaskich kozaczkach...
|
|
Powrót do góry |
|
|
DarkSide
Wyznawca
Dołączył: 24 Kwi 2008
Posty: 979
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Czw 23:17, 17 Gru 2009 Temat postu: |
|
Nie stękać
Jest zima i musi być zimno:P
Tak na poważnie, to też dzisiaj przeżywałam koszmar w drodze z i do pracy, może nie tak straszny jak Aune, ale zmarzłam jak cholera
Żal mi tych biednych kierowców autobusów. Im to się zbiera ostatnio.
|
|
Powrót do góry |
|
|
lucr0m
The Phantom of the Opera
Dołączył: 14 Maj 2008
Posty: 1264
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Czw 23:39, 17 Gru 2009 Temat postu: |
|
Ja mam na szczęście wygodnie Muszę tylko iść na piechotę do metra 15 min (alternatywą jest przejechać jeden przystanek tramwajem ). Potem ciepłe i szybkie metro, a na koniec 10 min piechotą do szkoły. Więc jak dla mnie mogliby nawet nie odśnieżać
|
|
Powrót do góry |
|
|
Incognito
Der Besuch der alten Dame
Dołączył: 21 Lis 2007
Posty: 1514
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraina Tysiąca Jezior Płeć:
|
Wysłany: Pią 7:47, 18 Gru 2009 Temat postu: |
|
Wszyscy dojeżdżający mają teraz nieciekawie.
Moje miasto jest małe, więc wszędzie dojdzie się na piechotę.
(oczywiście są tacy, którzy "muszą" samochodem...)
Zima u nas w pełni aczkolwiek żadnych śnieżyc nie widziałam. Taki drobny puszek śnieży. Niby puszek ale systematycznie wszystko zasypuje. I jest bieluśko.
Jezioro przy brzegu już zamarza, ale na razie tylko mewy się nie zapadają. ;p Kaczki, łabędzie i łyski za ciężkie.
Niestety pewnie zanim zamarznie na bank, to się zima skończy i na łyżwach nie pojeżdżę.
Bo tak w ogóle kocham taką zimę! -10 czy tam -15 mi nie przeszkadza. Wymrozi wszystkie zarazki, te grypowe też.
Ubieram cieplutko na cebulkę i zimno może mi skoczyć (jak panu majstrowi). Czapka ciepła jest, szalik jest, kurtka zimowa do kolan, grube rękawice i traperki damskie, czyli podeszwa lekko traperowana, ale ja się lubię ślizgać. Więc zima mi nie straszna. Choć schody do pracy to masakra. No ale jajek tam nie wnoszę, więc co tam.
Ach, zapomniałam powiedzieć, że zima zaatakowała neostradę i od przedwczoraj wieczór do wczorajszego późnego popołudnia pół warmińsko-mazurskiego nie miało netu!
Ostatnio zmieniony przez Incognito dnia Pią 7:49, 18 Gru 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
DarkSide
Wyznawca
Dołączył: 24 Kwi 2008
Posty: 979
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Pią 10:46, 18 Gru 2009 Temat postu: |
|
Inco właśnie grypowych nie wymrozi Wręcz przeciwnie.
Te wirusy nie są aż tak termolabilne.
Za oknem dalej pruszy...
Dobrze wiedzieć, że temperatura jest skuteczna w walce z neozdradą
Ostatnio zmieniony przez DarkSide dnia Pią 10:48, 18 Gru 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dark Rose
Kadotettu Pohjalan Tähti
Dołączył: 17 Kwi 2008
Posty: 2386
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Pią 13:39, 18 Gru 2009 Temat postu: |
|
A to co zaraz pokażę na zdjęciach zaczęło dziać się od wczorajszego wieczoru i trwa aż po teraz, wciąż sypie:
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Nah.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Incognito
Der Besuch der alten Dame
Dołączył: 21 Lis 2007
Posty: 1514
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraina Tysiąca Jezior Płeć:
|
Wysłany: Pią 20:16, 18 Gru 2009 Temat postu: |
|
@Rosie, u mnie to samo.
DarkSide napisał: | Inco właśnie grypowych nie wymrozi Wręcz przeciwnie.
Te wirusy nie są aż tak termolabilne.
Za oknem dalej pruszy...
Dobrze wiedzieć, że temperatura jest skuteczna w walce z neozdradą |
Jak to wręcz przeciwnie??? Rozmnażają się na potęgę????
Ale te inne wymrozi i już. ;p A już na bank te cholery komary! One mnie gryzą nawet zimą, bo się przechowują po kątach. Wrrr (aha, nie po moich kątach, cudzych ;p)
Jeziorko prawie prawie ma cieniutką pokrywę lodową i kaczki już utrzymuje. ;p Za to łabędzie nadal pływają z nosami pod skrzydłem.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aune
Her Little Phoenix
Dołączył: 04 Mar 2008
Posty: 4175
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Pią 20:32, 18 Gru 2009 Temat postu: |
|
Incognito napisał: | A już na bank te cholery komary! One mnie gryzą nawet zimą, bo się przechowują po kątach. Wrrr |
Mnie te cholery też lubią, więc chociaż taki pożytek z tych mrozów, że wszelakie robactwo chowa się po kątach. Czasem tam coś wyleci zygzakiem, ale wtedy to już można takiego szybko ukatrupić.
W Warszawie dziś trochę lepiej, bo śnieg nie padał. Wprawdzie było mroźno, ale nie musiałam długo czekać na przystanku. Jutro się nie ruszam z domu na krok. Podobno w przyszłym tygodniu ma być odwilż.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zibi
Wyznawca
Dołączył: 28 Paź 2007
Posty: 3628
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Płeć:
|
Wysłany: Pią 20:59, 18 Gru 2009 Temat postu: |
|
edit:
Ostatnio zmieniony przez Zibi dnia Nie 19:01, 29 Sie 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kreuzburg
Auringonpimennys
Dołączył: 03 Sty 2008
Posty: 2982
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kuusankoski Płeć:
|
Wysłany: Sob 18:14, 19 Gru 2009 Temat postu: |
|
Incognito napisał: | Jeziorko prawie prawie ma cieniutką pokrywę lodową i kaczki już utrzymuje. ;p Za to łabędzie nadal pływają z nosami pod skrzydłem. |
U was tam na dalekiej że tak powiem północy, mrozi już konkretnie. U mnie ledwo co pozamarzały zbiorniki. Napisz waćpani jeśli zauważysz pierwszych wędkujących na lodzie bądż pod nim. Ja czekam z nie cierpliwością na grubą taflę...
Ostatnio zmieniony przez Kreuzburg dnia Sob 18:15, 19 Gru 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zibi
Wyznawca
Dołączył: 28 Paź 2007
Posty: 3628
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Płeć:
|
Wysłany: Sob 23:08, 19 Gru 2009 Temat postu: |
|
edit:
Ostatnio zmieniony przez Zibi dnia Nie 19:01, 29 Sie 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dark Rose
Kadotettu Pohjalan Tähti
Dołączył: 17 Kwi 2008
Posty: 2386
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Wto 22:48, 22 Gru 2009 Temat postu: |
|
U mnie dzisiaj znowu tyle śniegu napadło, że masakra. :/ Całe Trójmiasto zakorkowane i w ogóle... ALE! Jest cieplej! Hallelujah!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zibi
Wyznawca
Dołączył: 28 Paź 2007
Posty: 3628
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Płeć:
|
Wysłany: Śro 8:08, 23 Gru 2009 Temat postu: |
|
edit:
Ostatnio zmieniony przez Zibi dnia Nie 19:01, 29 Sie 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Incognito
Der Besuch der alten Dame
Dołączył: 21 Lis 2007
Posty: 1514
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraina Tysiąca Jezior Płeć:
|
Wysłany: Śro 10:11, 23 Gru 2009 Temat postu: |
|
No tak i po zimie...
Leje. Deszcz. Śniegu nie ma, po chodnikach spływają resztki szaro-burej brei... Ciemno i ponuro. Eee, chyba Wam mokrego dyngusa pożyczę, bo gdzie ta zima?!??!?!!?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cornelia
Little Musician
Dołączył: 14 Maj 2008
Posty: 1227
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Płeć:
|
Wysłany: Śro 13:05, 23 Gru 2009 Temat postu: |
|
Ale się wkurzyłam na ten deszcze w nocy Miałyśmy dziś z kumpelą iść zdjęcia robić na śniegu i w ogóle, ale tu niiic. I najgorsze jest to, że już nie zdążę na czas
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aune
Her Little Phoenix
Dołączył: 04 Mar 2008
Posty: 4175
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Śro 13:19, 23 Gru 2009 Temat postu: |
|
Ja słyszałam, że w Sylwestra będzie tragiczny mróz. Ciekawe jak to zniosą ludzie świętujący Nowy Rok na koncertach w centrach miast. Skakanie w tłumie i mocne napitki rozgrzewające mogą się okazać niewystarczające.
W stolicy leje. Szłam do pracy w strugach deszczu i na całe szczęście wzięłam parasol. Do luftu z taką pogodą, ale przynajmniej nie ma mrozu. Z dwojga złego wolę deszcz.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lokstar Val Hallen
Northern Navigator
Dołączył: 25 Paź 2009
Posty: 299
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: UK Płeć:
|
Wysłany: Śro 14:15, 23 Gru 2009 Temat postu: |
|
W Gdańsku i mojej mieścinie pada śnieg... Niestety temperatura bliska zeru, więc w każdej chwili może zmienić się w deszcz... To by było na tyle jeżeli chodzi o białe święta I podobnie jak Cornelia miałem w planie trochę pofocić, a tak w trakcie opadów to nie bardzo
|
|
Powrót do góry |
|
|
|