Pogoda i ostrzeżenia meteorologiczne 2009

Kreuzburg

Dokładnie. przez te anomalie komarów rozmnożyło się miliony, będąc ostatnio na rybach, myślałem że mnie zeżrą całkowicie. Jak do lipca tego roku ich nie było tak nie było, teraz kosmici latają nocami po domu nawet, a tego chyba nikt nie lubi. Te burze to już lekka przesada, grzmi prawie codziennie, mój biedny pies już od 2 miesięcy okupuje miejsce pod wanną. No cóż kataklizm taki mały mamy tego lata Sad

Viento

Zibi

edit:

DarkSide

We Wrocławiu leje deszcz i jest chłodno, przyjemnie:) Po tych kilku dniach upałów deszcz to zbawienie.
Mam tylko nadzieję, że u Viento nie padało.

Tristos

Wróciłem właśnie z tygodnia nad naszym Morzem Bałtyckim i pogoda dopisała. Mimo pesymistycznych prognoz było duszno, parno a słońce paliło niemiłosiernie. Dopiero dzisiaj rano rozpoczęła się burza. Widocznie wielka woda płakała z powodu mojego wyjazdu. Wink

Viento

Nie padało na naszym ślubie Smile

Ciekawe jaka pogoda będzie jutro, mam nadzieję, że nie będzie padać, bo jeśli będzie to musimy przełożyć sesję w plenerze na inny termin.

Peter

Zibi, wiem że ten temat jest do ostrzeżeń, a nie do podawania prognozy na życzenie, ale mógłbyś gdzieś sprawdzić, jaka pogoda szykuje się na weekend w Łodzi? Łódzka Wioska Historyczna to impreza plenerowa i chybabym się pociął, gdyby miało lać Mad

Zibi

edit:

Daraena

Dzięki za ostrzeżenie. Coś podejrzanie szaro za oknem... a upał był dzisiaj niemiłosierny.

Zibi

edit:

Dark Rose

U mnie burza była wczoraj, lało jak z cebra, dziś z kolei znowu duszno i chyba mogę oczekiwać powtórki z rozrywki...

Zibi

edit:

Anarie

Faajnie. Pooglądam burzę xP Czy w samiuśkie centrum sięgnie?

Zibi

edit:

Anarie

Dzięki za ostrzeżenie, Zibi. Ale mieszkam w takim regionie, że zwykle jest tu barzo spokojnie.

Zibi

edit:

Kreuzburg

Znów zadyma w tym biednym kraju Sad

Ileż to jeszcze musimy znosić tych burz i gradobić i za co ? Dziś około 21 tak łupnęło w moim miasteczku że myślałem że to koniec świata, poważnie... błysk trwał dobre 5 sek, aż mi się garb schylił. Masakra. I współczuję Zibiemu że pokonując od jutra tyle km, może napotkać takie kataklizmy po drodze Sad

Aune

A u nas z kolei upały. I na Podlasiu i w Warszawie, gdzie dziś byłam. Masakra. To tak jakby wejść do duchówki...

Kreuzburg

Brakuje jeszcze tylko piorunów kulistych... i mamy spodziewany przez fałszywych proroków koniec świata Mr. Green

Anarie

No i prognozy się sprawdziły, wieczorem mocno wiało. Burza była porządna, z bardzo silnym wiatrem, jednak nad nami trwało to bardzo krótko. Kiedy trochę przeszło poszłam do siebie na górę i miałam ze swojego okna piękne stanowisko obserwacyjne. Widowisko niesamowite, bardzo dużo silnych wyładowań kilkanaście kilometrów od mojego domu. Naprawdę było na co popatrzeć i półtorej godziny spędziłam przy oknie (otwartym na oścież :P) z puszką redds'a jabłkowego i podziwiałam piękną i groźną przyrodę. Niezapomniane widoki.