Petycja przeciw zabijaniu psów w Korei Płd.

Cameloth

Znalazłem taką petycję dotyczącą powstrzymania zabijania psów w Korei Południowej.
Ja się podpisałem, zwierzęta nie mogą bronić się same, więc pomogłem.

[link widoczny dla zalogowanych]

Metalflower

Jestem całym sercem za obroną praw zwierząt, psy uwielbiam, ale nie wierzę w skuteczność takich akcji. Jak podpisy internautów z Polski mają wpłynąć na sytuację w Korei, gdzie rząd już przyjął odpowiednią ustawę? Nie bądźmy naiwni. To tak samo daremne działanie, jak list do prezydenta Komorowskiego krążący po Facebooku. Można pomóc zwierzakom oddając koce do schroniska, robiąc karmniki, chodząc w Walkathonie. Petycje internetowe to tylko tworzenie pozorów, że coś się robi.

Aune

To raz. A dwa - podpis pod jakąś petycją bez podania peselu mija się z celem. Każdy może wpisać imię i nazwisko jakie sobie tylko chce (i to wielokrotnie), więc jaka w tym wiarygodność? A z podawaniem swoich prawdziwych danych zalecałabym ostrożność. Niebezpieczne jest nawet składanie podpisu pod umową o jakąś tam kartę w hipermarketach, na którą zbiera się punkty. Zbyt wiele jest przypadków nadużyć.