Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Metalflower
High Priestess of Rome
Dołączył: 26 Gru 2005
Posty: 2550
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Vinland Płeć:
|
Wysłany: Czw 10:43, 11 Maj 2006 Temat postu: Książka o Nightwish |
|
Dzisiaj ma miejsce oficjalna premiera książki opisującej historię Nightwish. Wczoraj w Kitee Tuomas, Marco i Jukka podpisywali pierwsze egzemplarze. Książkę napisał Mape Ollila, zaprzyjaźniony z zespołem dziennikarz muzyczny. Za kilka miesięcy ma być gotowa jej angielska wersja. Nie wiadomo jeszcze czy (i kiedy) doczekamy się polskiej.
Zapraszam do dzielenia się informacjami i przemyśleniami na ten temat.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Hrabina Gruźlica
Ostatnia Gotycka Kobieta
Dołączył: 11 Mar 2006
Posty: 1174
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Czw 12:47, 11 Maj 2006 Temat postu: |
|
Jestem ciekawa, czy bedzie całkowicie obiektywna. Chciałabym żeby własnie tak było. Po za tym mam nadzieję, że jesli juz ukaże się na polskim rynku (mam nadzieję w polskiej wersji jezykowej), i bedzie mnie stać na nią, to bedzie to porządne wydawnictwo, a nie jakieś 16 stron w miękkiej oprawie, spięte zszywaczem. Moze być jakis papier kredowy..... W końcu to Miłościwie Nam Panujący Nigtwish (szkoda tylko że bez Tarji).
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sagittarius
Entuzjasta
Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 582
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Czw 15:48, 11 Maj 2006 Temat postu: |
|
Wydaje mi się, że na taką stuprocentową obiektywność nie ma co liczyć. Skoro już nawet gazety piszą, że Marcelowi dostało się w książce po d****, to wróży to wykopanie toporu wojennego. Znowu będą się wzajemnie oskarżać – państwo Cabuli i NW. A kto wie czy Marcelo w najbardziej „sprzyjającym” momencie nie opublikuje swoich odpowiedzi i nie zacznie zgrywać pokrzywdzonego. Wszystko się może zdarzyć…
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kate
Entuzjasta
Dołączył: 04 Mar 2006
Posty: 613
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Czw 17:19, 11 Maj 2006 Temat postu: |
|
Sagittarius napisał: | Skoro już nawet gazety piszą, że Marcelowi dostało się w książce po d****, to wróży to wykopanie toporu wojennego. |
Jeśli naprawdę mu się należało i jest napisana prawda to, dlaczego mieli by tego nie napisać. Problem tylko w tym, że prawda dla każdego może być inna... Ale bardzo chętnie bym tę książkę przeczytała.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sagittarius
Entuzjasta
Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 582
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Czw 18:32, 11 Maj 2006 Temat postu: |
|
No ja też jestem za tym by z niczego (zwłaszcza z czyichś machlojek) nie robić tematu tabu. Oczywiście pisać należy z taktem i nie rzucać oszczerstw, ale i nie przemilczać żadnych spraw.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Charisma
Zadomowiony
Dołączył: 20 Sty 2006
Posty: 86
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 14:40, 12 Maj 2006 Temat postu: |
|
Z tym ostatnim zdaniem w 100 % się zgadzam. A w ogóle to bardzo się cieszę, że taka książka powstała. Dla fanów to coś świetnego, może nie tak jak nowe DVD (a może ), ale fajniejsze niż kolejne single (teraz na nowo wydają Sleeping Sun ). Kupiłabym nawet wersję angielską. Połamałabym sobie głowę czytając, ale trudno.
|
|
Powrót do góry |
|
|
kaska_tarja
Paramour of Mephisto
Dołączył: 06 Sty 2006
Posty: 3932
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław Płeć:
|
Wysłany: Sob 14:26, 13 Maj 2006 Temat postu: |
|
Charisma napisał: | Połamałabym sobie głowę czytając, ale trudno. |
No właśnie... Przyjmuję zakłady : Czy owa ksiązka pojawi sie w tłumaczeniu polskim... Nie wiem czy ja jestem pesymistką ale wydaje mi się, że nawet jaby sie ukazała to długo po premierze... Ale bądźmy dobrej myśli :P
|
|
Powrót do góry |
|
|
Peter
Nadworny Tłumacz
Dołączył: 04 Mar 2006
Posty: 1928
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznań Płeć:
|
Wysłany: Sob 17:00, 13 Maj 2006 Temat postu: |
|
Po tych wszystkich rewelacjach, których już się dowiedziałem o książce, wiem już na 100%, że jak tylko pojawi się tłumaczenie na angielski, to natychmiast zamawiam. Wiadomo już coś bliższego o tym, kiedy będzie przekład na angielski?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sagittarius
Entuzjasta
Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 582
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Sob 17:51, 13 Maj 2006 Temat postu: |
|
PODOBNO angielska i niemiecka wersja są już prawie gotowe. Będziemy wiedzieć jak się ukażą
Jeżeli zamówienie angielskiej nie będzie się wiązać ze zbyt dużymi kosztami to taką sobie kupię, nie czekając na polską.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Black
Zadomowiony
Dołączył: 26 Gru 2005
Posty: 107
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z przeszłości
|
Wysłany: Sob 19:59, 13 Maj 2006 Temat postu: |
|
Może polska się ukaże a jak nie to też nic straconego. Można zawsze przetłumaczyć na polski, w końcu chyba większość z nas zna angielski, wtedy należałoby pomyśleć np. nad stroną popierającą inicjatywę czegoś takiego i każdy chętny tłumaczyłby po jednym dziale. No chyba, że powstanie polska wersja.
A co do treści - nie zdziwiłbym się gdyby Marcelo obrywał nieźle w treści, a sama książka byłaby takim odpowiednikiem "Hinter den Kulissen" niejakiego Dietera Bohlena, który w tej książce nawrzucał na połowę znajomych. Tylko, że Cabuli sobie zasłużył na to, a "znajomi" Chlebena nie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Charisma
Zadomowiony
Dołączył: 20 Sty 2006
Posty: 86
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 20:10, 13 Maj 2006 Temat postu: |
|
Tu nie chodzi o wrzucanie komuś tylko o fakty, dla niektórych niewygodne. A ten pomysł z tłumaczeniem książki jest fajny, ale myślę, że to ostateczność… No i musiałyby się tym zająć osoby naprawdę dobrze znające angielski, bo czasami jedno źle przetłumaczone słowo może nieźle wprowadzić człowieka w błąd. Jak już wspominałam najwyżej kupię angielską wersję i będę nad nią siedzieć ze słownikiem (przy okazji może się czegoś nauczę ).
|
|
Powrót do góry |
|
|
Peter
Nadworny Tłumacz
Dołączył: 04 Mar 2006
Posty: 1928
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznań Płeć:
|
Wysłany: Śro 21:06, 17 Maj 2006 Temat postu: |
|
Wczoraj na oficjalnym forum Nw pojawił się link do recenzji książki. Autor recenzji stwierdza, że największą wadą książki jest fakt, iż pokazuje ona całą historię tylko z punktu widzenia zespołu. Jednocześnie jednak podkreśla się fakt, że Mape Ollila zna dobrze członków zespołu i dzięki temu mógł liczyć na ich pełną otwartość.
Najbardziej zaszokowała mnie wzmianka o tym, że podobno Tarja też planuje wydać swoją biografię
Dla ciekawych całości:
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sagittarius
Entuzjasta
Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 582
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Śro 21:46, 17 Maj 2006 Temat postu: |
|
Peter napisał: | Najbardziej zaszokowała mnie wzmianka o tym, że podobno Tarja też planuje wydać swoją biografię :surprised: |
Ciekawe kto miałby ją napisać – sama Tarja, czy dziennikarz jakiegoś Iltalehti? Myślę, że w tej chwili to jest co najmniej zbędne, wszyscy pomyślą, że to próba odegrania się na NW… Może niech dokona czegoś solo, a dopiero później bierze się za pisanie biografii…
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ville
Zaangażowany
Dołączył: 29 Sty 2006
Posty: 209
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: W-wska Praga Płeć:
|
Wysłany: Sob 16:58, 20 Maj 2006 Temat postu: |
|
Dla mnie sobie może napisać i z 10 biografii, nie przeszkadza mi to.....
Ale w oczach innych może sie po prostu ośmieszyć.......
|
|
Powrót do góry |
|
|
Behemoth_616
Stały bywalec
Dołączył: 30 Gru 2005
Posty: 287
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łęczyce
|
Wysłany: Sob 17:19, 20 Maj 2006 Temat postu: |
|
Mnie to tam bez różnicy ;P I tak zbytnio by mnie nie interesowała biografia Tarji
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ville
Zaangażowany
Dołączył: 29 Sty 2006
Posty: 209
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: W-wska Praga Płeć:
|
Wysłany: Nie 12:27, 21 Maj 2006 Temat postu: |
|
Nie przeczytałbyś gdyby wyszła? Nawet z ciekawości? Ja bym chetnie przeczytał, pod warunkiem że Tarja by ją sama napisała, albo przynajmniej jakiś porządny dziennikarz lub pisarz, taki jak ten od książki o NW.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Maiden
Zaangażowany
Dołączył: 04 Kwi 2006
Posty: 232
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 19:09, 25 Maj 2006 Temat postu: |
|
Tez bym przeczytał. Choć po to aby zobaczyc jak opisała wyrzucenie z zespołu, "z zespołu który reprezentowaała przez
9 lat''
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sagittarius
Entuzjasta
Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 582
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Czw 19:18, 25 Maj 2006 Temat postu: |
|
Wyrzucenie z zespołu to ona już opisała, w swoim liście, na konferencjach, w wywiadach… Ja sam nie wiem czy byłbym w tej chwili zainteresowany czytaniem autobiografii lub biografii Tarji. Emocje jeszcze nie opadły i pewnie długo nie opadną. Jak coś takiego powstanie za kilka lat to będzie ciekawsze i wiarygodniejsze.
|
|
Powrót do góry |
|
|
kaska_tarja
Paramour of Mephisto
Dołączył: 06 Sty 2006
Posty: 3932
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław Płeć:
|
Wysłany: Czw 19:52, 25 Maj 2006 Temat postu: |
|
W pewnym sensie popieram Sagittarius'a.... Według mnie Tarja w tej chwili nie miała by o czym ciekawym napisać. O wszystkim już powiedziała, wszyscy wiedzą jak z jej prespektywy wyglądała cała historia z wyrzuceniem jej z zespołu... Bardziej interesuje mnie teraz książka o NW a na biografię ex-wokalistki mogę ze spokojem poczekać jeszcze kilka lat.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ville
Zaangażowany
Dołączył: 29 Sty 2006
Posty: 209
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: W-wska Praga Płeć:
|
Wysłany: Nie 15:57, 04 Cze 2006 Temat postu: |
|
A co to za mało przezyła, żeby móc napisać książkę? Przecież starczyłoby tego na dwie czy trzy biografie...
|
|
Powrót do góry |
|
|
|