Jak poznaliście swój ulubiony zespół ?

Sagittarius

@Annabel: After Forever Smile

Annabel

After Forever... Ok... xD A to jakiś gatunek muzyczny?

Peter

Ok, już się mniej więcej zorientowałam (przynajmniej teoretycznie), co gra Nemesea- powinno mi się spodobać.

Sagittarius

Annabel

No to już ściągam dwie piosenki. Jak przesłucham, to się wypowiem Smile

Queen of Dargaard

Mój ulubiony zespół to Cradle of Filth, potem Dargaard i Burzum.
Cradle znam, bo moja znajoma puściła mi kiedyś ich kawałek. Tak mi się spodobało, że kupiłam płytę. Dani mimo, że najprawdopodobniej jest karaluchem to jest boski..! Very Happy

Dargaard to czysty przypadek. Nie wiem skąd ich znam.
A Burzum to coś co od zawsze było dla mnie ważne. Rzadko kiedy mam ochotę go sluchać, ale czasami nie umiem bez niego wytrzymać.
Rock ya

No i oczywiście uwielbiam Tarieńkę. Znam ją od znajomego rodziców, który porzyczył mi płyty Nightwish, by pomóc mi w muzycznej edukacji.

Sagittarius

Burzum, wow... no to w bardzo mhrocznych klimatach się obracasz...

Queen of Dargaard

@ Sagittarius
Nie tylko w mhrocznych... Lubię metal, ale bez przesady. Nie jestem maniaczką, która słucha tylko jednego rodzaju muzyki. Np. bardzo lubię muzyke filmową.
Pozatym ostatnie płyty Vikernesa trudno nazwać mrocznymi i metalowymi.

Hrabina Gruźlica

Ja może napiszę, jak poznałam Dope Stars Inc., bo to kolejny mój ukochany zespół. Otóż pewnego dnia przeglądałam stronkę gothmetal.net. Już teraz nie pamiętam, czego tam szukałam... pewnie, jak zwykle, dziury w całym. No i tak natrafiłam na ich fotkę. Strasznie mi się wryła w pamięć. Wtedy jeszcze aż tak bardzo nie słuchałam gotyku i byłam raczej zwykłym metalem. Nie ważne zresztą. Odwiedziłam ich stronkę, przesłuchałam kilka kawałków z ich demo, bo wtedy jeszcze nie mieli żadnej płytki na koncie. Obejrzałam klip. I po prostu stwierdziłam, że to jest to!!!! Nio i teraz już wydali drugi album, i wciąż mnie zaskakują. KOOOOOcham ich

: Po za tym już nie będę wspominać, na co jeszcze otworzyła mi oczy ich twórczość Very Happy

I chyba nawet dzięki DSI zaczęłam studiować grafikę Mr. Green

... tak mi się wydaje...

simidiusz

Ja niechcący (często tak jest nie??) kiedyś tak łaziłem po mieście i zastanawiałem się co to może być to Cradle Of Filth, bo ludzie biegają w bluzach i koszulkach, a że lubię jak krew się leje, to kupiłem sobie ich płytę(a na okładce była laska w wannie pełnej krwi więc wszystko jasne) no i się zakochałem. Ale chłopaki już coś nie tego, bo coraz gorzej im idzie i muszę sobie poszukać innej kapeli (słyszeliście kiedyś Theatres Des Vampires??).

Hrabina Gruźlica

Madzior

CoB... Jak ja poznałam CoB? To było ze dwa lata temu, gadałam z chłopakiem, za którym wtedy bardzo, bardzo szalałam ( xDDDDD ), i pytam się go, jaki fajny zespół by mi polecił :P No i padło Children of Bodom. Ściąnęłam 3 piosenki ("Hate me!", "Downfall" i "Towards Dead End..."), na początku sobie pomyślałam, że to w sumie średnie... Potem jakoś tak na wycieczce klasowej znalazłam tą płytke, na której te pioseki CoB były nagrane w jakąś składanke z innymi, delikatniejszymi piosenkami :P
No i wtedy się zakochałam. Jak wróciłam do domu ściągnęłam "Hate Crew Deathroll", i przez jakieś 2 miechy słuchałam tylko tego, potem zdobyłam resztę... Wink

Po FtR i Hatebreederze już na maxa się w nich zakochałam, i zakochuje jeszcze bardziej z dnia na dzień :P

Hrabina Gruźlica

Zrozumiałam, że żeby mieć ulubiony zespół, nie trza znać caaałej, absolutnie całej dyskografii. Ostatni stwierdziłam, że dwa zespoły stały się moimi ulubionymi, często ich słucham, no i w pokoju mam namacalne dowody o mojej 'miłości' do... Theriona i Children of Bodom (no tak Cool

). First Therion. Otórz pierwszy raz usłyszałam Theriona na pewno u mojego chłopaka, ale kiedy to było, nie pamiętam. Na początku byłam negatywnie nastawiona do wszystkiego, czego słucha Simi, ale zauważyłam, że utworki Theriona (innych kapel też) szybko wpadają mi w ucho. Pożyczałam płyty od niego chyba z pół roku, aż nie pożyczyłam żadnej, a wkrótce on mi oświadczył iż jedziemy na koncert Theriona, no i się zgodziłam. Tu nastąpiła moja mega-tragedia, więc pominę... Początkowo Therion, to było dla mnie takie tam plumkanie. Kilka kawałków mi się podobało i tyle. Uważałam, że mówienie 'maestro' o Chrisie Johnsonie, to przesada, aleee posłuchałam więcej kawałków, niż tylko 'To mega therion' i 'Wine of aluqa'. Zrozumiałam, że ta kapela tak ma, że zmienia skład co sezon. Zakochałam się wprost w wokalach męskich - wszystkich. A po obejrzeniu koncertu Therion Goes Classic doszłam do wniosku, że Therion, to nie byle kto! I oby obecnego składu nie zmieniali! I image'u też niech niezmieniają :D Arcymistrzowie!
Children of Bodom. Za tą mega katastrofę powinnam podziękować jakiemuś chłopakowi z mojej uczelni, którego zobaczyłam w bluzie CoB, i stwierdziła, że owszem - cuś mi się o uszy obiło, że istnieje cuś takiego. Potem znalazłam na kompie jedno ich zdjęcie - nie mam pojęcia skąd je miałam. W końcu zdecydowałam sie na posłuchanie.... Jak dalej było, możecie się domyślić. Ale teraz? Teraz obiektywnie podeszłam do sprawy, spojrzałam na twórcę tekstów i muzyki (czyt. Alexi), jak na twórcę, a nie jak na wroga nr.1 i jakiegoś tam wyimaginowanego geja! Doszłam do wniosku, że niektóre teksty pasowałby do mnie, gdybym słuchała ich kilka lat wcześniej. Co nie zmienia faktu, że teraz są złe Wink

Po za tym nauczyłam się słuchając CoB, myśleć tylko o 'starym Alexim'. Przyzwyczaiłam się do jego wokalu. Skoro Angela Gossow może growlować, to on też, i ja :P Po za tym słuchałam wcześniej podobnych wokali, i nie wiem, skąd mi się wzięło to, że wokal Alexiego mnie drażnił. Już mnie nie drażni. Anyway... fajnie jest - siedząc przed komputerem - spojrzeć sobie od czasu do czasu w górę, na plakat CoB :D
Opowiedziałabym wam jeszcze o L'ame Immortelle, ale nie pamiętam jak to się zaczeło z nimi!

margolcia

No właśnie.
A ostatnio poznałam więcej zespołów.
Oczywiście lubię szukać nowych zespołów i weszłam na metalowe forum.
I tam znalazłam dużo zespołów pare przesłuchałam i teraz tak wygląda moja lista:
NW, WT, CoB, Disturbed (moze ktoś zna), Evanescence, Therion, Lovex, Lacuna Coil, Linkin Park i odrobinę disco metalu ;] czyli niektore piosenki Lordi lubię.

Hrabina Gruźlica

margolcia: proszę cię, wytłumacz mi, bo może ja się nie znam - co to jest disco metal??

margolcia

Czasem w Lordi są takie momenty co po prostu jak disco brzmią Mr. Green

I nie tylko ja tak myślę. Moi koledzy z klasy i moja przyjacióła Anka też.

simidiusz

Drogie Panie jeśli chcecie wiedzieć więcej o Metalu i jego gatunkach to [link widoczny dla zalogowanych], tam jest wszystko ładnie opisane, na samym dole są odmiany Metalu a na pewno nie ma czegoś takiego jak Disco Metal a jeśli to chyba tylko Avril La Wirdżin a Lordi to żaden Metal tak jak LP, Korn, SOAD, TH, Slipknot, Papa Roach, Blog 27 i setki innych, które ludzie uważają za Metal......

margolcia

Ale ja nie mówię ze jest Disco Metal tylko ja tak na to mówię;]

Hrabina Gruźlica

Jak by każdy nazywał wszystko po swojemu, to byśmy nie doszli do ładu z niczym, no!

margolcia

No ale tylko tak o jednym mówię więc mozna przymrużyć oko =)