Druga solowa płyta Tarji - jaka powinna być?

czestmir

A ja się troche obawiam. Nie chciałbym by była w stylu MWS. Jedno MWS wystarczy. Ballady są dobre i nawet najostrzej grające kapele często je miały w swym repertuarze, ale co za wiele to niezdrowo. Wolałbym by płyta muzycznie była bardziej podobna do tych z kariery w Nightwish. Tzn. oczekuję o wiele bardziej urozmaiconej muzyki, także szybszej. Co do coverów to może lepiej odpuścić - ostatnio nie wychodzi to Tarji najlepiej (patrz wykonanie "Smells Like Ten Spirits", czy nawet "Poison"). Nie zrozumcie mnie źle - nadal uwielbiam głos Tarji, ale tym bardziej zasługuje on na muzykę, która nie w jeden monotonny sposób będzie go podkreślała. Taką która zmusi Tarję do wspięcia się na wyżyny umiejętności wokalnych. Niech w tym nowym albumie będzie po równo utworów spokojnych jak i naprawdę dających kopa (tylko na miłość boską dobrze skomponowanych, bo ja już na MWS zachwycam się Ciarans Well, by usłyszeć coś z powerem). Wiem, że jesli płytka bedzie drugim MWS to i tak ją kupię i będę słuchał, ale cały czas pozostając w poczuciu niedosytu.
A i na koniec podobnie jak Fristron i Kuba ja chcę, żądam, wymagam Wink

choć jednego HITU, takiego który będzie symbolem kariery solowej Tarji.

Peter

Przyłączam się do tych, którzy pragną płyty bardziej żywiołowej i mocniejszej niż MWS. Aczkolwiek myślę, że zapowiedź Tarji o 'skopaniu tyłków' świadczy, iż przynajmniej częściowo życzenia Tarji idą w tę samą stronę co nasze Smile

A co do natychmiast rozpoznawalnego 'hymnu', to faktycznie bardzo przydałoby się coś takiego- w końcu nie może być tak, że na koncercie solowym Tarji najbardziej wyczekiwane są numery z czasów Nightwish...

Katarzyna

Cały czas tylko "Chcę, żeby płyta była podobna do Nightwish" Confused

A ja właśnie nie chcę. Chcę, żeby Tarja podążała za własnym stylem i jeżeli podoba jej się taka muzyka, jaką tworzy, to dobrze. Chciałabym szybsze kawałki, żeby wybawić się na koncertach i nawet poszaleć przy słuchaniu :P Ale bez przesady, żeby Tarja od razu miała co innego robić, nagrywać i w ogóle. My Winter Storm uwielbiam i myślę, że tak będzie z następną płytą. No i przydałyby się jakieś popisy instrumentalne (i wokalne, ale o to się martwić nie trzeba) :D
A "Smells Like Ten Spirits" wcale nie jest takie złe Wink

Po prostu zostało przerobione na spokojną balladę. A przy "Poison" była świetna zabawa na koncercie.

margolcia

Ja bym chciala, żeby było trochę piosenek wolniejszych, ale też szybszych do poskakania na koncercie ;]
A co do samego głosu Tarji, to chcialabym by było dużo takich pięknych wokali jak przy np Passion And The Opera ;]

czestmir

kaska_tarja

Ja będę chyba w szoku, jeśli okaże się, że na nowej płycie nie będzie żadnego coveru. Jakieś takie mam przeczucie.
Poza tym prawdą jest, że przydałaby się lepsza oprawa dźwiękowa niż na MWS choć i na tej płycie jakoś mi to zbytnio nie przeszkadzało.

lucr0m

Ja bym się nie spodziewał czegoś zupełnie innego od MWS, gdyż taka drogę i styl Tarja obrałana swoją karierę solową. Utwory mogą być mocniejsze (jak zapowiada) ale nie będą zupełnie odmienne i w tym sensie może to być kontynuacja MWS... ale to nie przekreśla możliwości zrobienia jeszcze lepszej płyty (którą uważam za całkiem niezłą...) tworzy spójną całość i nawet takie "zapchaj dziury" jak Damned & Divine jak ktoś sie wyraził mają swój urok (chociaż wolę Damned Vampires & Gothic Divine i popieram szybsze kawałki... )

Aune

kaska_tarja

@Aune
Chyba troszkę źle ujęłam w słowa myśli, albo Ty źle odebrałaś tego posta Smile

Właśnie chodziło mi o to, że zdziwię, się jeśli coveru nie będzie. Jestem wręcz pewna, że tak owy się pojawi. By tylko lepszy niż Poison Smile

Aune

Też mam takie życzenie Smile

Ale osobiście nie mam nic do Poison. Za pierwszym razem mi się dziwnie tego słuchało, ale potem się przyzwyczaiłam. Tak się zastanawiam tylko czym nas teraz Tarja uraczy, co wybierze.

DarkSide

Carmel

Może być jej brata ;D

Eyou

@Carmel, zgadzam się Blue_Light_Colorz_PDT_16

Toni ma bardzo ładny głos, a Tarja powinna to wykorzystać

Child Of Bodom

Według mnie nie ma ładnego, ma okropny. Na płycie jakoś brzmi, ale na koncercie to słuchać go nie mogę. Mógłby być jakiś męski wokal, byleby to nie był Toni.

kaska_tarja

A ja jestem jak najbardziej za duetem z Tonim Smile

W zupełnie nowej piosence, gdzie linia wokalna będzie dostosowana do jego możliwości i barwy głosu. Głos Marca trudno jest jednak podrobić.

Metalflower

Popieram Childa. Toni ma miły głos, ale dla mnie to zdecydowanie za mało. Jeśli duet, to z kimś o ciekawszej i bardziej charakterystycznej barwie.

czestmir

Kreuzburg

Dokładnie, Toni przy Tarji, to marny śpiewak Sad

Skoro Marco zostawał zagłuszany przez Tarję to nie łatwo będzie znaleźć odpowiedniego partnera w niektórych kawałkach. Rock ya

DarkSide

Toni jak dla mnie odpada...
W Stodole momentami nie było go wcale słychać, a widać było, że się wysilał chłopak... Tarja potrzebuje mocniejszego i bardziej charakterystycznego męskiego głosu. Nie chodzi mi o następnego Hietalę ale po prostu Toni się nie nadaje według mnie.

Kuba

Proponuję napisać petycję do Matsa Levena, żeby podpisał współpracę z Tarją ;D Toni rzeczywiście gubi się w połączeniu z wokalem Tarji... Mimo, iż nie byłem na koncercie to Phantom w jego wykonaniu jest taki dziewiczy :d Nie ma tego pazura... Przydałby się Tarji ktoś kto umie się wydrzeć ale i zaśpiewać coś spokojnego.