Co dalej z Nightwish?

czestmir

No ja sam nie wiem. Moze mi sie tak zdaje bo najbardziej lubie Oceanborn i jest takie najbardziej operowe dla mnie Smile

k4jz3r

No bo tak jest Czestmir, tutaj jest ten klimat najbardziej taki, hmm operowy własnie przez ten głos Tarji (tyle ze nie wyrobiony jeszcze po prostu) Mnie sie marzy dalej aby NW wróciło do stylu WM-CC a nie DPP.

Valhalla

A ja nie chce tamtego starego stylu, ten mnie satysfakcjonuje. Nie obraziłabym sie gdyby jeszcze bardziej złagodniał i dołączył jeszcze więcej chórów i orkiestry.

Aune

No bez przesady. To ma być metal, a nie muzyka filmowa...

Valhalla

Metalowych zespołów jest przesyt, a nieliczni słuchają i tworza dobrą muzykę, jak to nazwałaś, filmową. Haha!

Aune

Przesyt czy niedosyt, mnie mało obchodzą inne zespoły. Zaczęłam przygodę z metalem od Nightwish właśnie i nie będę zachwycona jak jeszcze bardziej się "odmetalą". Wystarczy już tych kombinacji. Jak już mają styl, jaki mają to niech już tak zostanie, byle nie było jeszcze gorzej niż jest obecnie.

Child Of Bodom

Ja też czegoś takiego nie chcę, jest już jeden taki zespół, który zwie się Therion i w zupełności mi on wystarcza, NW mam nadzieję pozostanie przy metalu okraszonym symfoniką.

Fristron

Odnośnie dyskusji Oceanborn - Wishmaster:

Nightwish miał dwa rewelacyjne czynniki, które wpłynęły zarówno na popularność zespołu, jak i na fakt, że jest to (był) zespół dobry. Talent do kompozycji u pana Holopainena i wybitny głos Tarji. Zgodzę się, że pani Turunen najlepiej brzmiała na obu tych albumach (mniej więcej po równi), ale kompozycje na Oceanborn czy Once gniotą te z Wishmastera i rozwalają na kawałeczki. Na żadnej płycie później klawisze nie brzmiały już tak dobrze jak na drugiej (tylko Century Child może z tym albumem iść w zawody), żaden nie sprawiał tak dobrego wrażenia jeśli idzie o głos Tarji. Porównajcie sobie dwa najbardziej popisowe momenty na obu albumach - "a aaa a-a-a-a-a-a-a" w The Passion & The Opera i "O, Silvaraaa, o Lorieeeen" w Wishmasterze. Ten pierwszy jest dla kompozycji punktem kulminacyjnym i ta popisówka jest jak dobrze wpasowana solówka, tymczasem ten drugi jest - muszę to powiedzieć - nudny, rozciągnięty, bez pomysłu, zwyczajne pokazanie, jak wysoko potrafi Tarja zaśpiewać i zmarnowany potencjał oraz kolejna psująca utwór dłużyzna.

Co do różnorodności, jak i klimatu - nie zgadzam się. Pierwszy punkt - obie płyty są jak sądzę mniej więcej tak samo różnorodne, ja wsłuchałem się w Oceanborn i nie można tu mówić o wtórności. Za to Wishmaster wydaje mi się nieco jednostajny i nudnawy. Widać to kwestia wsłuchania się w album.
Za to klimat ukształtował się już ewidentnie na Oceanborn. W Wishmasterze trochę wyewoluował, potem w Century Child też, a w Once uległ zupełnej metamorfozie. Jeśli uważasz, że baśniowy klimat pojawił się dopiero na Wishmasterze, to nie można o nim mówić jako o klimacie "starego Nightwisha" bo trwał on jeden album :] .

czestmir

Aune

Valhalla właśnie tego chce. Sama napisała, że chciałaby żeby Nightwish jeszcze bardziej złagodniał.
Cóż... gdyby tak się stało to mogłabym sobie puszczać ich piosenki do snu. Takie kołysanki, po których miałabym koszmarki z Anette Mr. Green

k4jz3r

Do Fristrona - pokaż mi na albumie WM dwie piosenki zbliżone do siebie pod względem kompozycyjnym?
Na Ob - to jest: Getsemane, Stargazers i Sacrament oraz Devilowaty Tapio z Faraonem.

PS. Mam wrażenie że odkąd się zarejestrowałeś na PageOfWishes i podyskutowałeś z kółkiem wzajemnej adoracji (wiesz o czym mówię) i mając nadal 15 lat zachowujesz się jakyś pozjadał wszystkie rozumy i był najmądrzejszy... Wink

Taka moja drobna uwaga.

Aha i jeszcze jedno: (słowa Fristrona)
1. obie płyty są jak sądzę mniej więcej tak samo różnorodne
2. Za to Wishmaster wydaje mi się nieco jednostajny i nudnawy
Bo nie rozumiem o czym Ty mówisz?

Fristron

Co w kompozycji Gethsemane i Stargazers Ci się niby zbliża? Oo W inne się jeszcze nie zagłębiałem, ale w tych dwóch rytm jest zupełnie inny (w Gethsemane raz równy, a raz zupełnie "połamany", w Stargazers przez większość utworu kombinacje z ósemkami i szesnastkami w różnych konfiguracjach), Emppu gra w zupełnie różne strony... Jedyne podobieństwo, to duża rola klawiszy, ale co tu gadać, klawisze na Oceanborn są najlepsze. Może skonkretyzuj, co Ci się tak widzi podobnego.
A, zauważyłem, że wejścia. Co dokładniej? Rytm zupełnie odpada, jest zupełnie różny, więc perkusja i bas też. Gitara na wejściu Gethsemane ma własną melodię, a przy Stargazers jest to jedynie wybijanie rytmu. Zostają klawisze. Niestety, w przypadku Gethsemane dźwięki "podchodzą", po czym przechodzą w prostą melodyjkę, a w Stargazers najpierw również siedzą w sekcji rytmicznej, z narastającym brzmieniem, a potem przechodzą w skomplikowany motyw muzyczny. Może uściślij, co Ci dokładnie się nie podoba.

Co do moich słów - po prostu, nie wsłuchałem się w tą płytę dość, by kawałki przestały brzmieć tak samo na tej jednorodnej stylistycznie płycie. Wierzę Ci jednak, z pewnością są różne, dlatego nie będę stawiać błędnych tez i pokazywać Ci na albumie WM dwóch piosenek zbliżonych do siebie pod względem kompozycyjnym, bo takich nie ma (a moje wrażenia są mylne) - podobnie jak na albumie zatytułowanym Oceanborn.

PS Mam wrażenie, że masz za dużo wrażeń Wink

. Rysowanie mojego portretu psychologicznego zostaw ludziom bardziej kompetentnym, a oni niech się za to zabiorą również wtedy, kiedy będzie taka potrzeba. Pewną wiedzę o muzyce miałem z nauki, styl pisania mam taki, że możesz odnosić takie wrażenie - przepraszam, czasami język nosi i palce słuchają - a otworzenie mi oczu na pewne sprawy przez sir Ivana sprawiło w tej sprawie co najwyżej tyle, że poszerzam swoją wiedzę o muzyce. Czego wszystkim życzę.
I tak poza tym - jakbyś pamiętał te dyskusje, to zwykle byłem przeciw Smile

. Dopiero później zdałem sobie sprawę z tego i owego na podstawie własnych przemyśleń odnośnie fachowych opinii sir Ivanhoe.

kaska_tarja

Mem tylko jedno do Was (k4jz3r, Fristron i kilka innych osób) pytanie. Ile jeszcze raz przeczytam w jakimikolwiek poście, w jakimkolwiek temacie słowa "Page Of Wishes" bądź bardziej popularne "Page of Wieś"? No pytam ile? Mam niechybne wrażenie, że zaczyna to denerwować nie tylko mnie, ale i innych użytkowników, którzy z tym forum nie mając nic wspólnego. Jakbyście mieli jeszcze jakieś wątpliwości to znajdujecie się na www.wishmistress.fora.pl a napewno nie jest to miejsce do prania brudów z innych forów. Dziękuję za uwagę i liczę, że wreszcie to się skończy.

k4jz3r

No tyle razy ile będziesz musiała, temat ten dotyczy zespołu Nightwish a Page Of Wishes jest największym polskim skupiskiem fanów tejże grupy. Nie rozumiem Twego zdziwienia, tak samo jakbym mówiąc o opiniach polskich internautów o pani Tarji Turunen pominął własnie to forum.(wishmistress)
Ale co się tyczy Fristrona, to ja mówię o WOKALU pani T.T. a on mi pisze o kompozycjach, może po prostu my się nie dogadali Wink

Potrzeba by innych topiców ażeby kontynuować dyskusję. Po prostu dla mnie powtórzę jeszcze raz NW schodzi na dno.

Aune

@k4jz3r, kasi_tarji chodzi głównie o to, że często w swoich postach nawiązujecie do rozmów na Page Of Wishes. My się w tym nie orientujemy i trochę może to faktycznie denerwować niektórych użytkowników. A już zwłaszcza, gdy troszkę się z Fristronem kłócicie i wytykacie sobie jakieś posty na Page.

czestmir

Ok. Ja rozumiem, ze mozna by sie bylo ich czepiac, gdyby ich posty byly tylko na temat PoW. Ale ten watek, to zaledwie ulamek ich calych wypowiedzi.

Yenefer

Jeżeli mowa o kolejności płyt to u mnie wyglądało by to chyba tak:
Century Child, Oceanborn, Wishmaster, Once, Angels Fall First, daleko z tyło DPP,- przy czym debiutancka płyta znalazła się na przedostatnim miejscu z powodu bardzo głupiego pomysłu wokalnego udzielania się Tuo, który swoim "wyciem" zakłucia mi magię tej płyty. A problem na której płycie Tarja śpiewa najlepiej?? Kurcze tak naprawdę to ciężko jest się zdecydować bo na każdej płycie wokal jest nieco inny, nie wspominając już o tym, że przez cały czas głos jest kształcony, doskonalony ale niestety wrażenie mam takie że możliwości wykorzystywane w jakieś 60 % zwłaszcza na Once co potwierdza wcześniejsze wypowiedzi dotarcia do szerszej rzeszy fanów. Muszę się jeszcze dobrze zastanowić żeby wybrać tę płytę o ile w ogóle mi się to uda Mr. Green

kaska_tarja

Oki, widzę, że nie do końca mnie zrozumieliście wiec się ładnie wytłumaczę Smile

Pewnie nie tylko mi forum "PoW" kojarzy się już tylko i wyłącznie z kłótniami i wyzwiskami (przez niektórych ludzi i sytuacje). Poprostu to nie jest miłe kiedy w jakimś poście czytam (czytamy) "a bo ty na PoW tamto", "a ty na PoW siamto".

Doskonale rozumiem, że jest to największe polskie forum o NW i faktycznie nie da się go pominąć, ale jednak dużo fajniej byłoby dla wszystkich., gdyby było o no wspominane w bardziej pozytywnym kontekście, a nie jako pretekst to kolejnych wyrzutów wobec siebie.

No ale wróćmy już do tematu.

@Yenefer
Nie wiem czy już to gdzieś mówiłam, ale masz w wielu kwestiach bardzo podobne zdanie jak ja Wink

Nic mi nie pozostaje jak podpisać się pod tym co napisałaś wyżej Smile

Yenefer

kaska_tarja zrobię małego offa ale muszę to napisać jest mi niezmiernie miło że mamy tak podobne zdania to bardzo cieszy Smile

musimy się kiedyś omówić na piwko i pogawożyć

k4jz3r