Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kate
Entuzjasta
Dołączył: 04 Mar 2006
Posty: 613
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Pon 19:28, 02 Sie 2010 Temat postu: |
|
Bestia napisał: | Jakby ktoś był ciekawy, jak wygląda mama z maluszkiem:
[link widoczny dla zalogowanych]
Wygląda jak każde małe dziecko - różowe i pomarszczone. Słodkie.... xD |
A czy to nie jest przypadkiem córeczka Jukki? Anette teraz jest blondi, poza tym chyba jeszcze za wcześnie na takie fotki ze spacerków.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Dark Rose
Kadotettu Pohjalan Tähti
Dołączył: 17 Kwi 2008
Posty: 2386
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Pon 20:38, 02 Sie 2010 Temat postu: |
|
Tak, to nie jest Anette, tylko żona Jukki - Satu, z ich córeczką.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Maciek8m8
Zaangażowany
Dołączył: 08 Lis 2007
Posty: 203
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Pon 20:46, 02 Sie 2010 Temat postu: |
|
Coś mi to przypomina... Czyżby "N jak Nightwish" ?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bestia
Wyznawca
Dołączył: 30 Mar 2008
Posty: 2059
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: skądinąd
|
Wysłany: Wto 15:43, 03 Sie 2010 Temat postu: |
|
Oj, w takim razie przepraszam. Znalazłam niedawno dodaną fotkę na jednej z Nightwishowych galerii i stwierdziłam, że pewnie to właśnie to maleństwo. A Anette miała na głowie już tyle kolorów, że nietrudno się pomylić
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kreuzburg
Auringonpimennys
Dołączył: 03 Sty 2008
Posty: 2982
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kuusankoski Płeć:
|
Wysłany: Nie 19:35, 08 Sie 2010 Temat postu: |
|
No to gratulacje dla Anetki Wszak urodzić zdrowego dużego jak mniemam po wadze syna to zawsze wielkie wydarzenie a Anetka ma już ich w sumie 2 A powracając do krytykanctwa Anetkowego wokalu, to zluzujcie, przecież każdy śpiewać może... jeden lepiej drugi gorzej, np. taki 7DTTW lubię posłuchać a i ostatnio jakoś mi w ucho wpadło "Follow me" AO wraz z Painem. Aaa... i jeszcze zapomniałem. Ciekawe czy Anetka będzie odziewać swego synka w fioletowe rajstopki (wszak noce zimne w Szwecji bywają)
|
|
Powrót do góry |
|
|
Roland
Wyznawca
Dołączył: 10 Lut 2010
Posty: 1394
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Gilead Płeć:
|
Wysłany: Pon 13:59, 09 Sie 2010 Temat postu: |
|
Śpiewać każdy może Tarja lepiej, Anette gorzej
A tak na poważnie to też czasem lubię posłuchać na przykład The poet and the pendulum, tylko nie znoszę przerobionych pod głos Anette starych utworów, ale to już taki "syndrom nowego wokalisty", taki już jej pech.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bestia
Wyznawca
Dołączył: 30 Mar 2008
Posty: 2059
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: skądinąd
|
Wysłany: Śro 10:47, 11 Sie 2010 Temat postu: |
|
To nie "syndrom nowego wokalisty", ona po prostu nie ma odpowiedniego wykształcenia muzycznego (tak właściwie, to chyba nie ma nawet żadnego), i te utwory brzmią... nienajlepiej.
Koniec obiektywnej oceny Anetki, teraz moje własne zdanie.
Anette może i umie śpiewać, ale jej umiejętności ograniczają się do utworów Abby. Na DPP brzmiała w porządku (a w "Sahara" była nawet, nawet), ale gdzie jej do takiej wokalistki jak Tarja?! Ona się w ogóle nie powinna za to brać, bo to, co robi, naprawdę może dużo ludzi skrzywdzić. W każdym razie ja się czuję skrzywdzona. Stare NW w jej wydaniu to żal i żenada :P
Koniec oceny subiektywnej, teraz chwila dla sponsora.
Przepraszam wszystkich, których swoją oceną uraziłam, jest to moje własne zdanie i raczej go nie zmienię.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jillian
Stały bywalec
Dołączył: 01 Lip 2010
Posty: 460
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznań Płeć:
|
Wysłany: Śro 11:38, 11 Sie 2010 Temat postu: |
|
Ja tam Anette lubię, co prawda nie tak jak Tarję, ale jednak lubię. A co do jej wykształcenia muzycznego to polecam poczytać trochę, bo z tego co wiem już od dziecka uczyła się śpiewać i ma dość barwną przeszłość związaną z muzyką ^^
|
|
Powrót do góry |
|
|
Roland
Wyznawca
Dołączył: 10 Lut 2010
Posty: 1394
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Gilead Płeć:
|
Wysłany: Śro 14:44, 11 Sie 2010 Temat postu: |
|
Anette ma taki sam problem jaki miał Blaze w Maidenech, po prostu jest dobrą wokalistką, która nie sięga do pięt poprzedniczce. Tylko mam nadzieje że to się skończy tak jak w przypadku ww. zespołu tzn Blaze poszedł na wykop, a wrócił mistrz Bruce).
|
|
Powrót do góry |
|
|
Arcasto
Stały bywalec
Dołączył: 28 Maj 2008
Posty: 328
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa/Szwelice Płeć:
|
Wysłany: Śro 18:56, 11 Sie 2010 Temat postu: |
|
Bestia napisał: | Anette może i umie śpiewać, ale jej umiejętności ograniczają się do utworów Abby. Na DPP brzmiała w porządku (a w "Sahara" była nawet, nawet), ale gdzie jej do takiej wokalistki jak Tarja?! |
Jeśli chciałaś pokazać, że Anette nie jest zbyt dobrą wokalistką, to wyjątkowo ci się porównanie nie udało, bo dla twojej informacji, pomijając już nawet samą Anette, całej twórczości Nightwish, a co dopiero Tarji, do geniuszu ABBY brakuje jeszcze bardzo wiele... I żeby nie było, że znowu przybywam bronić Anette, to także twierdzę, że Nettie do Tarji się nawet nie umywa i ma przechlapane przez to, że musiała "wskoczyć w buty" tak dobrej wokalistki, ale proszę mi tu Anette do ABBY nie przyrównywać, bo to nie te progi .
|
|
Powrót do góry |
|
|
lucr0m
The Phantom of the Opera
Dołączył: 14 Maj 2008
Posty: 1264
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Śro 19:23, 11 Sie 2010 Temat postu: |
|
Ktoś potraktował Szwedkę po "szwedzku" po prostu
Może i Abba jak na lata 60 była genialna, to partie wokalne do najtrudniejszych nie należały (a tym bardziej niektóre wykonania wcale mi do gustu nie przypadły) i może stąd to skojarzenie... Albo może przez dziwny styl ubierania się?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kate
Entuzjasta
Dołączył: 04 Mar 2006
Posty: 613
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć:
|
Wysłany: Czw 1:29, 12 Sie 2010 Temat postu: |
|
A mi się wydaje, że Besti chodziło zwyczajnie o to, że Anette w przeszłości śpiewała w zespole coverującym ABBĘ. Ot, cała filozofia, i po co tu się denerwować i szukać drugiego dna
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dark Rose
Kadotettu Pohjalan Tähti
Dołączył: 17 Kwi 2008
Posty: 2386
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Czw 2:00, 12 Sie 2010 Temat postu: |
|
Dokładnie, mi się wydaje tak samo jak Kate. Zresztą, aż się zdziwiłam, że można to było odebrać inaczej, bo moim zdaniem było napisane dość jasno i wyraźnie.
Ale niech sama Bestia się wypowie może na temat "co autor miał na myśli"...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bestia
Wyznawca
Dołączył: 30 Mar 2008
Posty: 2059
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: skądinąd
|
Wysłany: Czw 10:07, 12 Sie 2010 Temat postu: |
|
Autor(ka) miał(a) na myśli dokładnie to, co mówią dziewczyny :D Dzięki, moje drogie, za obronę przed niesprawiedliwą krytyką
|
|
Powrót do góry |
|
|
Arcasto
Stały bywalec
Dołączył: 28 Maj 2008
Posty: 328
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa/Szwelice Płeć:
|
Wysłany: Nie 22:01, 15 Sie 2010 Temat postu: |
|
Bestia napisał: | Autor(ka) miał(a) na myśli dokładnie to, co mówią dziewczyny :D Dzięki, moje drogie, za obronę przed niesprawiedliwą krytyką |
W takim razie przepraszam - w sumie jak teraz drugi raz przeczytałem twoją poprzednią wypowiedź, to sam się zastanawiam nad tym, dlaczego zrozumiałem ją tak, a nie inaczej...
lucr0m napisał: | Może i Abba jak na lata 60 była genialna |
Bo się pogniewamy... Po pierwsze to lata '70 i początek '80, a po drugie ich muzyka była genialna wtedy, jest teraz i będzie zawsze (od wydania ostatniego ich albumu minęło prawie trzydzieści lat, a tymczasem, jeśli chodzi o muzykę pop, nikt nawet nie zbliżył się do poziomu jaki prezentowali). Chociaż bardzo, ale to bardzo nie lubię słowa "najlepszy" przy opisywaniu całej twórczości jakiegoś zespołu, tak trzeba po prostu przyznać, że ABBA to był właśnie najlepszy zespół popowy w historii i biorąc pod uwagę jaki kierunek obrał ten gatunek, prędko się to nie zmieni...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kreuzburg
Auringonpimennys
Dołączył: 03 Sty 2008
Posty: 2982
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kuusankoski Płeć:
|
Wysłany: Nie 23:19, 15 Sie 2010 Temat postu: |
|
Jestem za a nawet przeciw Ta ogólnie rzecz biorąc wszyscy tu jawnie zgromadzeni wiemy że umuzykalnienie waćpani Olzon nie jest na najwyższym poziomie, wszak niektórzy z nas próbują jakie tam zalety w tym wyciu wynależść. Jako że i ja mam takowe odchyłki od normy To czasami idzie mówiąc poprawna polszczyzną posłuchać tejże pani na wokalu. Nie mniej ni więcej wciąż twierdzę że jednak Tarji to powinna czyścic buciki czy tam kozaczki przed koncertem.Ale życie jest życiem, są strony i to nie jedna ani dwie że tam sikają po majtach za Anetą.Wszak wielorakie odmienne stany emocjonalne targają biednymi naszymi istotami ludzkimi Pamiętam że dawno dawno temu za siedmioma górami za siedmioma lasami niejaka Shaza czy jak jej tam, była na Topie w Polsce i nikt świata nie widział ponad panoszącym się nad Wisłą i Odra notabene Disco-Polo - Live.Amen
|
|
Powrót do góry |
|
|
Roland
Wyznawca
Dołączył: 10 Lut 2010
Posty: 1394
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Gilead Płeć:
|
Wysłany: Pon 9:57, 16 Sie 2010 Temat postu: |
|
Odnoszę wrażenie że Anette tylko dlatego ma jakichkolwiek fanów, bo biedactwo jest ciągle prześladowane przez nas straszliwych, okrutnych, nadmiernie wymagających fanów tej okropnej wyjącej na operowo baby, która niegdyś śpiewała w NW i unieszczęśliwiała cały zespół, brała tylko kasę i nie angażowała się w tworzenie piosenek itd, , itd., itd. Odnoszę wrażenie że zwyczajni ludzie uwielbiają właśnie tych gorszych, słabszych, mniej utalentowanych, bo są bliżej ich samych, mówiąc krótko po prostu kochają przeciętność.
Ostatnio zmieniony przez Roland dnia Pon 9:59, 16 Sie 2010, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
lucr0m
The Phantom of the Opera
Dołączył: 14 Maj 2008
Posty: 1264
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć:
|
Wysłany: Pon 11:17, 16 Sie 2010 Temat postu: |
|
Roland napisał: | ... brała tylko kasę i nie angażowała się w tworzenie piosenek itd, , itd., itd. |
No jasne... Pewnie masz rację choć akurat w tym temacie to się akurat wiele nie zmieniło... Tyle że Tarji udało się zacząć jakąś tam karierę solową, a Anette nawet nie dokończyła nagrywania swojej płyty A wokalistka jak nie miała nic do komponowania tak i teraz nic do tego nie ma... Tyle że wg ostatniego wpisu Tuomasa wszystkie melodie nowych piosenek najpierw nagrywa Marco żeby Anette wiedziała w jakim rytmie tekst wymawiać... Czy to nie wydaje się Wam przynajmniej odrobinę nieprofesjonalne?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Girdun
Zadomowiony
Dołączył: 18 Lip 2009
Posty: 103
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Częstochowa Płeć:
|
Wysłany: Pon 13:48, 16 Sie 2010 Temat postu: |
|
Cytat: | Tyle że Tarji udało się zacząć jakąś tam karierę solową, a Anette nawet nie dokończyła nagrywania swojej płyty Mr. Green |
Nie dokończyła nagrywania płyty, ponieważ dowiedziała się, że jest w ciąży, widać dla niektórych są ważniejsze rzeczy niż kariera solowa :D
Cytat: | A wokalistka jak nie miała nic do komponowania tak i teraz nic do tego nie ma... |
No tutaj trochę się jednak zmieniło, ponieważ Anette majstrowała trochę przy tworzeniu tekstu do The Escapist
|
|
Powrót do góry |
|
|
Roland
Wyznawca
Dołączył: 10 Lut 2010
Posty: 1394
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Gilead Płeć:
|
Wysłany: Pon 14:31, 16 Sie 2010 Temat postu: |
|
@ Lucrom
Gwoli ścisłości mój poprzedni post miał na celu wykpienie fanów Anette powielających ciągle te same schematyczne argumenty w jej obronie, moim zdaniem Tarja nie musiała się angażować w tworzenie piosenek, gdyż sam Tuomo robił to genialnie bez Jej pomocy.
@Girdun
W kwestii samej muzyki Anette dalej nie ma nic do powiedzenie, parę linijek tekstu to jeszcze nie jest angażowanie się w twórczość.
Ostatnio zmieniony przez Roland dnia Pon 14:32, 16 Sie 2010, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|